Bycie mamą wieloraczków to podwójny zaszczyt, podwójna odpowiedzialność i przynajmniej podwójna dawka miłości i – na samym początku - bezzębnych uśmiechów otrzymywanych co rano. Myślisz sobie...
Sylwia Sobiech z Mrągowa na badania prenatalne nie kwalifikowała się. Miała 21 lat, nie było wskazań. O schorzeniu syna dowiedziała się w drugiej dobie...
Janusz Józefowicz
Pani Magda Sztejter podzieliła się z nami historią choroby jej najmłodszego syna…Przez niemal całą ciążę, gdy z niecierpliwością oczekiwaliśmy na Damiana wszystko zapowiadało się i układało...
Dla każdego rodzica dziecko powinno stanowić wartość priorytetową. Diagnoza o chorobie syna była dla mnie osobiście - traumą nie do opisania. To był olbrzymi wstrząs emocjonalny. Zadawałam sobie pytania:...
Chciałbym podzielić się swoim doświadczeniem w dążeniu do tego by mój syn mieszkał ze mną. Jako ojciec staję w wielu Sądach Rejonowych, Sądach Okręgowych i Sądach Apelacyjnych. Ilości rozpraw już nie liczę. Mam jeden cel – by Kubuś miał dwoje...
Czekałam na pierwsze dwie kreski na pasku ciążowym z taką tęsknotą, że tylko ja wiem, ale gdy ujrzałam te dwie kreseczki byłam najszczęśliwsza na świecie. Dziewięć miesięcy ciąży były wspaniałym przeżyciem czule głaskaliśmy z mężem nasze...
„Pewnego ranka aniołem na twojej drodze może być dziecko ludzkie, dziecko światła, dziecko...
Gdy moje dziecko pojawiło się na świecie, byłam najszczęśliwszą osobą na planecie. Wtedy liczył się tylko syn i on był na pierwszym planie z wszystkim. Nie mogłam się doczekać wyjścia ze szpitala, opieki nad dzieckiem i bycia mamą. Nie ważne, że byłam obolala po porodzie i brak mi...
Jak zagospodarować zimowe weekendy kiedy śniegu ciągle brak :-) Zima rozpoczęta ale za oknem tylko nieliczni mogą ujrzeć biały puch i korzystać z jego dobrodziejstw. My znaleźliśmy...
Dojrzała milość gdy dwoje ludzi spotyka się, oboje często są po przejściach i nie liczą już na plomienną miłość a jednak komu pisane jest znaleść drugą połówkę to wiek nie gra roli. Historia Hanny i Eugeniusza jest dowodem na żę szczęśliwym można być po 60-tce. Hania pulchna 62 latka,...
O tym, że dla każdej matki dziecko jest rzeczą najcenniejszą, a wręcz potrzebną dla jej poprawnego funkcjonowania, nie trzeba nikogo przekonywać. Nawet specjaliści od naszych dusz-psycholodzy, niejednokrotnie wypowiadali się, że każda osoba płci żeńskiej powinna posiadać...
Budzę męża, wołam go no bo śpi nieświadom niczego. Wstaje nieprzytomny i oczywiście pełna dezorientacja, mówię mu wody mi odchodzą dzwoń do lekarza co robić. Normalnie jakbym film jakiś oglądała o mężach, ojcach którzy fiksum...
Rano podjęłam decyzję:"Jedziemy do lekarza". Chciałam zarejestrować się telefonicznie. Jednak dodzwonić się do Ośrodka zdrowia rano, to rzecz niemożliwa, to wyczyn graniczący z cudem! Więc o ósmej rano byłam już w Ośrodku.Stojąc w kolejce do rejesteracji, wysłuchiwałam narzekań ludzi....
Urodziłam się z wadą słuchu. Aby dobrze się rozwijać potrzebowałam więcej czasu i opieki, niż dzieci zdrowe. W domu rodzinnym nie mogłam jednak na to liczyć, ponieważ mam pięcioro rodzeństwa, z czego troje są to osoby niepełnosprawne. Rodzice nie byli w stanie poświęcać...
Urodziłam się z wadą słuchu. Aby dobrze się rozwijać potrzebowałam więcej czasu i opieki, niż dzieci zdrowe. W domu rodzinnym nie mogłam jednak na to liczyć, ponieważ mam pięcioro rodzeństwa, z czego troje są to osoby niepełnosprawne. Rodzice nie byli w stanie poświęcać wszystkim wystarczająco dużo...
Urodziłam się z wadą słuchu. Aby dobrze się rozwijać potrzebowałam więcej czasu i opieki, niż dzieci zdrowe. W domu rodzinnym nie mogłam jednak na to liczyć, ponieważ mam pięcioro rodzeństwa, z czego troje są to osoby niepełnosprawne. Rodzice nie byli w stanie poświęcać wszystkim wystarczająco dużo...
Kilka lat temu na kursie bukieciarskim poznałam starszą dziewczynę. Ja byłam jeszcze uczennicą szkoly średniej, ona matką. Bardzo się polubiłyśmy, nawet córkę, z którą była wówczws w ciąży, nazwała moim imieniem. Przez lata pisala do mnie, pamiętała o świętach, przysyłała zdjęcia...
Marka znałam bardzo długo. Poznaliśmy się, gdy odbywałam praktyki w sklepie spożywczym. On robił w nim często zakupy, więc dużo rozmawialiśmy. Początkowo nic nie wskazywało na to, że będziemy razem. Marek po prostu był klientem w „moim” sklepie. Po praktyce...