Gdybym mogła, postawiłabym na stole kilka dodatkowych nakryć zamiast zwyczajowego jednego. Zaprosiłabym do stołu mojego tatę. Powiedziałabym mu jak...
Kiedy byłam dzieckiem, do szóstego grudnia nie było mowy o świątecznych dekoracjach. Dopiero po Mikołajkach, w sklepach i domach zaczynały pojawiać...
Wiesz jak to jest, kiedy masz zaplanowane, że wreszcie będziecie razem, Ty, Twój partner i Wasze dzieci. Planujesz, że będziecie się...
W weekend nie pijam kawy. Jest niezdrowa, lubię tylko z cukrem i mlekiem, po którym chodzę z wydętym brzuchem. Unikam więc kawy, bo unikam mleka. Przychodzi...
Jak zwykle miło zaskoczyłyście nas swoją liczną obecnością na spotkaniu. Przyszłyście, żeby zrelaksować się i odsapnąć od codziennych obowiązków. Sądząc...
Przestaję być wtedy stateczna i pozwalam budzić się szaleństwu, które we mnie drzemie. Dopuszczam do głosu wszystkie moje romantyczne zapędy – słucham...
– Bziuuuuuuum! Bziummm! – Uwaga! Nadjeżdżają! Kryć się kto może! – wykrzykuje w kocim języku kot...
Snujemy się ścieżką pomiędzy plażą a torami, idąc w stronę naszego kempingu. Wcześniej, licząc od końca: długi pobyt na plaży – budowanie zamku, puszczanie...
- Trzy tysiące dwieście osiemnaście – powiedziała głośno i właśnie podnosiła rękę, by przeczesać włosy po raz trzy tysiące dwieście dziewiętnasty, gdy poczuła się jakoś nieswojo. Znacie to...
Ja sama z moim pierwszym mężem, zaraz po kulturalnej kawce przy wielu miłych słowach, które padły w kawiarni naprzeciwko sądu, zaczęliśmy bitwę na okrutne...
Sarenka leżała na pachnącej wiosną trawie, a księżniczka kucała obok z wyciągniętą dłonią, aby zwierzę mogło poznać jej zapach. Kiedy zwierzę jest ranne, albo nawet po prostu przestraszone,...
Są w naszym domu dozwolone i niedozwolone sposoby okazywania emocji, ale same emocje? Przygarniamy wszystkie!
Księżniczka Duna siedziała sobie jak zwykle w swojej wysokiej wieży i tęsknym wzrokiem patrzyła na łąkę pełną kwiatów. Opierała brodę na rękach ułożonych na parapecie małego okienka. Nagle...
Kiedy Lady D. wyjechała kiedyś na środek ulicy na rowerku biegowym, po prostu wbiegłam za nią na jezdnię. Nie patrzyłam czy coś jedzie, to byłaby tylko strata kilku nanosekund. Biegłam, by...
Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami i siedmioma dolinami rozpościerała się wspaniała łąka. Zielona trawa kołysała się na wietrze, a krople rosy błyszczały w wiosennym...
Powieść jest o miłości uwolnionej z kontekstów, nie skalanej seksualnością, płcią i całym bagażem, który każe nam ją na co dzień szufladkować. I ta uwolniona miłość może być na powrót w kontekstach...