no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
23 stycznia 2013 13:44 | ID: 897747
Ewelinko powodzenia przy składaniu! a gdzie będzie można posłuchać tego wywiadu? pewnie u nas w miastach nie da rady...
da radę przez internet :-) chyba, że masz mobilny to lepiej nie limit się skończy :D
nie mam mobilnego więc zapodaj linkiem gdzie będziemy mogły Cię posłuchać :)
23 stycznia 2013 15:39 | ID: 897810
witam się dziś co oznacza że przeżylam wizytę u teściowej
Gratulacje! :D
Brawo!!!! Mam nadzieje ze obie przezylyscie:)
23 stycznia 2013 15:44 | ID: 897815
Ewelinko ja tez dzisiaj na porzadki mam 'smaka' i papiery juz fruwaja.Ja nie wiem skad nam sie zawsze tego tyle nazbiera??
mpoja teoria co do appierów ejst taka, ze gdyby od razu je odkładać to by się tyle ich nienazbierało - ale skąd brać werwę wracając z siatami, uciekającym maluchem czy zmeczonym po robocie żeby to odkładac to nie mam pomysłu :D
heheheheh
Staram sie na biezaco segregowac te papierzyska ale i tak zawsze sie sterta uzbiera bo S swoje czyta i gromadzi na kupce w dodatku w zasiegu raczek Marcelkowych.Moze kiedys synek zrobi porzadek:)
23 stycznia 2013 15:53 | ID: 897821
Ufff sniegu juz coraz mniej,pani zimie juz podziekujemy:)
Body 12-18 miesiecy juz za male na naszego szkraba wiec zakupilam wieksze 18-24 mies z przekonaniem ze te beda z kolei za duze,a tu okazalo sie ze sa w sam raz:)Wiekszych rozmiarow tutaj nie widzialam wiec niedlugo juz chyba body pozegnamy....
Sasiadka dzisiaj probowala z Marcelkiem dialog uskutecznic a on tylko 'nie' i koniec.
Biedna az powiedziala ze polskiego zacznie sie chyba uczyc:D
23 stycznia 2013 19:21 | ID: 897936
Staram sie na biezaco segregowac te papierzyska ale i tak zawsze sie sterta uzbiera bo S swoje czyta i gromadzi na kupce w dodatku w zasiegu raczek Marcelkowych.Moze kiedys synek zrobi porzadek:)
ja już sie nie staram tego segregować - heheh raz w miesiącu jest taki dzień że mi przeszkadza cały ten rozgardiasz i wtedy sprzątam :)
23 stycznia 2013 19:23 | ID: 897939
Ufff sniegu juz coraz mniej,pani zimie juz podziekujemy:)
Body 12-18 miesiecy juz za male na naszego szkraba wiec zakupilam wieksze 18-24 mies z przekonaniem ze te beda z kolei za duze,a tu okazalo sie ze sa w sam raz:)Wiekszych rozmiarow tutaj nie widzialam wiec niedlugo juz chyba body pozegnamy....
Sasiadka dzisiaj probowala z Marcelkiem dialog uskutecznic a on tylko 'nie' i koniec.
Biedna az powiedziala ze polskiego zacznie sie chyba uczyc:D
my też w takowych chodzimy, teraz szukam Oli podkoszulek, bo mam dosyć poszukiwań tych rozmiarów :) hhehe
23 stycznia 2013 21:24 | ID: 898007
Ewelinko ja tez chetnie Cie poslucham, wiec czekam na linka z nieciepliwoscia.
Dziewczyny my tez mamy problem z body, ale dorawalam fajne koszulki i chyba juz niedlugo i my tylko ich bedziemy uzywac.
23 stycznia 2013 21:26 | ID: 898010
Ufff sniegu juz coraz mniej,pani zimie juz podziekujemy:)
Body 12-18 miesiecy juz za male na naszego szkraba wiec zakupilam wieksze 18-24 mies z przekonaniem ze te beda z kolei za duze,a tu okazalo sie ze sa w sam raz:)Wiekszych rozmiarow tutaj nie widzialam wiec niedlugo juz chyba body pozegnamy....
Sasiadka dzisiaj probowala z Marcelkiem dialog uskutecznic a on tylko 'nie' i koniec.
Biedna az powiedziala ze polskiego zacznie sie chyba uczyc:D
he he a ja body mam nawet 98-104- ale juz hooo hooo nie nakladamy isch...
23 stycznia 2013 21:46 | ID: 898016
Ja dzis byłam u sąsiadki bo miała u siebie córeczkę córki... A ta nie mogła zerobic kupki:) Pomasowałam brzuszek, dałam soczku jabłkowego i poszło:) Ech.. Te maleństwa:)) Kochane takie:))
23 stycznia 2013 22:09 | ID: 898031
Ojjj powiem Wam, ze z ta kupka to przypomniala mi sie jedna w wnuczek, znajomego mojej mamy. Ma dwie blizniaczki, chodza teraz do przedszkola, i jedna z nich nie potrafi zrobic kupki na siedzaco, robi tylko na stojaco i to zazwyczaj wlasnie przy zabawie. Kiedys spotkalismy ich na placu zabaw, i wlasnie jeo zona sie zmywala z placu zabaw bo mala zrobila niespodzianke.
24 stycznia 2013 08:36 | ID: 898088
Witam czwartkowo :) co słychać?
Ja wczoraj wracając z pracy wyhaczyłam taką glębę, że myślałam, że już nie wstanę. Jakaś kobieta pomagała mi się pozbierać. A dzisiaj wszystko mnie boli, jakby jakiś czołg mnie przejechał. Najlepsze że wywaliłam się koło rynku, gdzie moim zdaniem powinno być odśnieżone i odlodzone, no ale nie było, a lód był przykryty warstwą śniegu, że nawet tego nie widziałam... Mój P. tak się wqrzył, że zadzwonił do straży miejskiej a oni powiedzieli, że tam gdzie się wywaliłam jest pieszo-jezdnia (czyli mogą chodzić ludzie i jeździć samochody) więc nie ma obowiązku odśnieżenia. Że można jedynie zadzwonić do spółdzielni - powiedział, że zadzwoni dzisiaj dymu narobić :P
24 stycznia 2013 08:39 | ID: 898090
Ufff sniegu juz coraz mniej,pani zimie juz podziekujemy:)
Body 12-18 miesiecy juz za male na naszego szkraba wiec zakupilam wieksze 18-24 mies z przekonaniem ze te beda z kolei za duze,a tu okazalo sie ze sa w sam raz:)Wiekszych rozmiarow tutaj nie widzialam wiec niedlugo juz chyba body pozegnamy....
Sasiadka dzisiaj probowala z Marcelkiem dialog uskutecznic a on tylko 'nie' i koniec.
Biedna az powiedziala ze polskiego zacznie sie chyba uczyc:D
u nas takiego problemu na szczeście nie ma. Mam już nawet w domu body w rozmiarze 98-104. I dobrze bo Blanka musi narazie nosić body bo jak ma podkoszulek to wiecznie sobie go do góry podnosi i pokazuje brzuch. A jak się pytam co robi, to mówi "Pempek oglądam"
24 stycznia 2013 08:43 | ID: 898091
witajcie :)
Moniko dobrze, że nic poważnego sobie nie zrobiłaś...
Mój mąż wczoraj na podwórku też mial wypadek hehe szedł z psem na spacer a Młody zawsze przez okno macha mu i L tak się zaparzył na Fifiego, że potknął się o skarpę śniegu i szczupakiem poszedł w oblodzoną zaspę - och komicznie to wyglądało a Fifi tak się śmial, że czkawki dostal :) a dziś śmieszne to nie jest bo bark stłuczony :/
24 stycznia 2013 08:44 | ID: 898093
Ufff sniegu juz coraz mniej,pani zimie juz podziekujemy:)
Body 12-18 miesiecy juz za male na naszego szkraba wiec zakupilam wieksze 18-24 mies z przekonaniem ze te beda z kolei za duze,a tu okazalo sie ze sa w sam raz:)Wiekszych rozmiarow tutaj nie widzialam wiec niedlugo juz chyba body pozegnamy....
Sasiadka dzisiaj probowala z Marcelkiem dialog uskutecznic a on tylko 'nie' i koniec.
Biedna az powiedziala ze polskiego zacznie sie chyba uczyc:D
u nas takiego problemu na szczeście nie ma. Mam już nawet w domu body w rozmiarze 98-104. I dobrze bo Blanka musi narazie nosić body bo jak ma podkoszulek to wiecznie sobie go do góry podnosi i pokazuje brzuch. A jak się pytam co robi, to mówi "Pempek oglądam"
24 stycznia 2013 08:46 | ID: 898096
właśnie wróciłam od lekarza byłam załatwić sobie zwolnienie na uczelnie z ostatniego weekendu... całe szczęście udało się szybko to zalatwić, bo lekarz strasznie gadatliwy i wypisanie zaswiadczenia trwalo 30 minut
24 stycznia 2013 09:28 | ID: 898119
witajcie :)
Moniko dobrze, że nic poważnego sobie nie zrobiłaś...
Mój mąż wczoraj na podwórku też mial wypadek hehe szedł z psem na spacer a Młody zawsze przez okno macha mu i L tak się zaparzył na Fifiego, że potknął się o skarpę śniegu i szczupakiem poszedł w oblodzoną zaspę - och komicznie to wyglądało a Fifi tak się śmial, że czkawki dostal :) a dziś śmieszne to nie jest bo bark stłuczony :/
O to widzę podobnie do mnie się dzisiaj czuje :) ja czekam aż wyjdą mi siniaki - rano jeszcze nie było, ale jak wrócę z pracy pewnie już będę fioletowa :)
24 stycznia 2013 09:52 | ID: 898123
witamy :) i znikamy na spacer bo pięknie śnieży :)
24 stycznia 2013 10:58 | ID: 898158
witamy :) i znikamy na spacer bo pięknie śnieży :)
my zaraz tez uciekamy na saneczki :)
24 stycznia 2013 13:16 | ID: 898296
Biedne połamańce :) ale Moniko z nogą ok? nie musisz tego sprawdzić?
24 stycznia 2013 14:23 | ID: 898370
Dzięki :) z nogą ok, gorzej mnie boli ręka, bark, biodro i tyłek :P ale to po prostu porządne stłuczenie - według mojej teorii lekarskiej :P
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.