Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2 - Forum

a ja myślałam, że my jesteśmy w tyle :) Michasko - okazało się dziś że gorączka to nie było tylko ząbkowanie bo teraz mamy wysypkę :-) ale i górne czwórki przebiły się od zewnętrznej czyli są na powierzchni :]

Dziewczyny dajcie znać jak Wasze maluszki i co powiedzieli lekarze...? Życzę zdrówka

a mój łobuziak wczoraj przywalił nogą w coś (nawet nie wiem kiedy) i wyłamał sobie paznokcia u nogi - w ogóle nie plakał ani nic bawił się normalnie dopóki nie zobaczyłam na podłodze śladów krwi - normalnie nogi mi wrosły w podłogę - ale jak ściągnęlam skarpetki i Młody zobaczył krew to piskom i krzykom nie było końca... już jest dobrze bo nawet pozwolił włożyć sobie buty i biegał po podwórku

Paula masz twardziela ;0

ooo tak - chyba rakietę bo nie chodzi a biega, cały w siniakach, broda rozcięta itp bo bez przerwy w coś uderzy albo nie wyhamuje - dobrze że jest zima bo ktoś posądziłby nas o to że  go bijemy;

He he Młody Rambo nam rośnie :) dobrze w przyszłości będzie prawdziwym facetem :p

Dam znać wieczorkiem co u lekarza. Mam nadzieję, że to nic poważnego bo w piątek mamy wizytę u alergologa i nie chciałbym jej odwoływać, bo znów będziemy czekać na kolejny termin 3 miesiące.

Moniko do piątku ejszcze cały tydzień - hmmm właściwie pół. Ja zaraz zadzwonię na infolinię zapytać co z tym lekarzem, bo my chcemy na spacer, z różyczką nie wolno ale z trzydniówką wolno jak nie ma gorączki :] eh.......

No my już po lekarzu - nie był w 100% przekonany - co to - ale siłą dedukcji uznał, że nie jest to płonica tylko trzydniówka bo tylko przy trzydniowce te krostki są lekko wybrzuszone :-) wiec my jemy obiad i zmykamy na spacer :)

no to śmigajcie i dotleniajcie się. U nas gorączka ustąpiła ale katar cały czas jest i ropny zapach z gardła więc i tak pojedziemy się skonsultować z lekarzem. Do tego brak apetytu więc znowu mój chudzielec będzie chudszy po chorobie :p

Bidulka - nie no jasne trzeba skonsultować Moniko, bo to różnie bywa. Ola wlansie nabija sobie sliwe i znow bedzie bala sie chodzic :] makabra, idizemy obiad jesc i w tango bo slonce siweci!

u mojej gorączka i tez tak dziswnie z buzki pachnie;/

mam nadzieję, że to nie zapowiedź anginy. Tylko moja ma jeszcze katar, więc może to od spływającego kataru do gardła tak pachnie. Wieczorkiem napiszę co powiedział lekarz to może coś Ci podpowie.

juro jedziemy do lekarza.. jezuu juz widze ze z 50 zl to malo tam bedzie...

Uaa to może jakieś ochraniacze :p zazdroszczę słońca, u nas 2 dzień pada non stop...

O matko, jak macie slonce, to przeslijcie nam troszke, ale widze, ze u nas sie troszke przejasnia gzies w oddali, jak tylko przestanie padac, i mala wstanie to ruszamy na spacer. 

u nas słońce bywa do południa a po południu pogoda się zmienia i pada albo śnieg albo deszcz albo dla niezdecydowanych i to i to :) więc na spacery chodzimy rano :)

dobrze, że tylko trzydniówka :) miłego spacerku :)

Hej hej
Monis to ja tez czekam na wiesci i trzymam mocno kciuki zeby obylo sie bez antybiotyku.
Paula no to rzeczywiscie twardziel wam rosnie,a na widok krwi to ja tez zawsze mam ochote plakac:)
Ewelinko przez telefon trudno czasem postawic diagnoze, ale w koncu to lekarz wiec chyba wie najlepiej(powinien przynajmniej).Dobrze ze to nie rozyczka.
Marysiu,Asiu  jak u was?

U nas slonce i 11 stopni ale wietrzysko straszne jest.
Wczoraj S obcial Marcelkowi wlosy jak bylam w pracy.Jakos 'powazniej' teraz wyglada ten nasz maly mezczyzna:)

Edytko doczekałam się lekarza w domu na wizycie domowej, bo nie chciałam małej narażać na wizytę w przychodni - więc obejrzał i wydał wyrok po oględzinach :)

o ja ale masz fajnie Edytko mężczyzna z odwagą -  a my się wybierzemy w końcu do fryzjera z młodą :)

Ciekawe co z Blanką?

no i właśnie Marysiu, Asiu jak u Was?