no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
5 lutego 2013 09:50 | ID: 905093
hej hej witam i ja :)
Ewelinko co do bilansu to pierwszy teraz to bilans dwulatka :) pytałąm się już jakiś czas temu, bo mi się coś ubzdurało, że bilans rocznego dziecka też jest :) no ale okazało się, że dopiero dwulatka.
U nas też zapachniało wiosną, ale wiatr wieje mocny więc i tak jest zimno. No ale Blanka chodzi codziennie na spacerki z babcią. Ostatnio cały czas męczy nas, że ona chce pojechać żółtym autobusem - taki widzi z okna z domu :p - no i chyba jutro wybierzemy się na taką wycieczkę do mojej mamy :)
Marysia zdróweczka nadal życzę!
5 lutego 2013 10:02 | ID: 905100
mi się też wydaje, że pierwszy bilans to dwulatka zresztą nawet w ksiązeczce zdrowia dziecka jest wyszczególnone a na 'przegląd' z dzieckiem można przecież się wybrać zawsze :P
5 lutego 2013 10:04 | ID: 905102
Moniko to Blanka będzie zadowolona z przejażdżki żółtym autobusem :D my dziś spacer musimy sobie darować pada śnieg na przemian z deszczem brr nie nawidzę takiej pogody
5 lutego 2013 10:37 | ID: 905120
U nas grad przed chwilka tak sypal z nieba, ze az sie przestraszylam jak zaczelo tak walic.
5 lutego 2013 11:35 | ID: 905159
hej dziewczyny ;-) ja też już wszystko wiem :-) z tym bilansem i chyba okazuje się że wszedzie inaczej, u nas był bilans rocznego dziecka, pani mierzyła, ważyła, sprawdzała zęby, równowagę ciemiączko czy zrośnięte itp itd. A następny jak sie okazalao do 18 miesiąca - wtedy też najpóźniej wizyta u ortopedy żeby sprawdzić czy z narządem ruchu jest ok., sprawdzenie ilości zębów, obwodów plus komunikatywnosć :-) tak twierdzi nasza pediatra.
u nas zimno....brrryyyy byłyśmy połazić troszkę, ja zmarzłam bardziej niż Ola, młoda padła a ja do roboty. Dziś przyjeżdża moje mama na kilka dni to może dom dokończę ogarniać, bo przed świętami nie wyszło więc może teraz się uda.
Marysiu jak sie dzis czujesz?
Asiu jak sobei radzicie?
Edytko - i jakie plany na urlop? :) lenistwo czy może coś sobie wymyśliłaś? :)
5 lutego 2013 12:37 | ID: 905200
Hej Kochane :) u nas wiosna :) mala wlasnie drzemie ( chyba , bo jakoś cicho się zrobilo). Ja pije gorący kubek a pozniej biorę sie za obiadek. A tak to wszystko wraca do normy :) i musze sie Wam pochwalić , gdyż w lato bierzemy z P. slub. Narazie cywilny ale juz coś :) Przez ostatni czas bardzo nalegał wiec już mu pojde na reke :) no i przyda nam się to bardzo jezeli chodzi o kredyt mieszkaniowy.
Miłego dnia Wam zycze Kochane i duzo słonka :)
5 lutego 2013 12:38 | ID: 905203
Gratulacje Asienko! :)
5 lutego 2013 12:41 | ID: 905204
Asiu gratuluję!
5 lutego 2013 12:46 | ID: 905207
Pogoda w miarę dopisała to zamiast dzwonić, osobiście rejestrowaliśmy się na jutro. i przy okazji dopytałam się jak jest u nas z tym bilansem. Ewelino masz rację, że są różnie robione. U nas tak jak pisała Paula i Monika jest bilans dwulatka dopiero, który musi być odnotowany w papierologi. A wszelkie pomiędzy czyli roczek i 18 miesięcy to przy okazji szczepienia sprawdzenie ogólnego rozwoju, zębów itp. tak przynajmniej wyjaśniła mi pielęgniarka środowiskowa.
A jak się czuję? Boli mnie głowa czyli żyję:) A na poważnie powoli przywykam do tego bólu i chyba póki pogoda nie ustabilizuję się nie mam co liczyć na wzrost ciśnienia.
5 lutego 2013 12:48 | ID: 905210
Marysiu a może słabiutką kawkę na poprawę samopoczucia?? Wypoczywaj kochana i nabieraj sił :)
5 lutego 2013 12:54 | ID: 905216
u nas przy każdej wizycieu lekarza jest mierzenie ważenie i robienie wszystkich pomiarów - w styczniu jak byłam z młodym na 5 wizytach to na każdej chcieli Filipa ważyć itp teraz idziemy w lutym na drugą dawkę grypy + standardowe szczepienie między 16-18 miesiącem więc znowu będzie przegląd
5 lutego 2013 13:06 | ID: 905226
:) tak jakos spac mi sie chce.....ide po druga kawe, na dzis koniec roboty chyba, bo mloda sie przebudza :/ ja chce wiosny albo sniegu :/
5 lutego 2013 13:11 | ID: 905230
ja też dzisiaj piję kawę za kawą bo jakaś ta pogoda jest usypiająca... Filip dziś taki marudny, nie chce się bawić już nie mam pomysłów na zabawę nie możemy wyjść na dwór bo pada deszcz i w ogóle takie dobijające to siedzenie w domu... Młody osłabiony ma temp 34,8 st mam tylko nadzieję że żadna choroba go nie dopadnie... teraz mam chwilkę wolnego bo śpi więc lecę robić kopytka :D
5 lutego 2013 13:25 | ID: 905247
Asiu gratulacje!
A ja przeszukują internet bo nie mam pomysłu na obiad...mam ochotę na jakaś zapieknake makaronowa więc może coś wymyślę :P
U nas za oknem słońce, ale co będzie jak wyjdę nie mam pojęcia, bo słyszę i czuję przez nieszczelne okna w pracy, że strasznie wieje :p
Co do tego sprawdzania dzieciaczków, to u nas tez przy każdym szczepieniu ważą i sprawdzają żabki, ciemiączki i ogólny stan. Przy każdej wizycie też można poprosić o zważenie, ale bilans jest dwulatka.
5 lutego 2013 13:35 | ID: 905258
hmmm ja mam dziś na obaid miesko pieczone, ziemniaki i surowke - hehehi tylko ziemniaki robie bo reszte mama przywozi :D
5 lutego 2013 13:37 | ID: 905259
Mam fajny przepis na zapiekanke makaronowa :) gotuje makaron swiderki , w miedzy czasie na patelni smaze mieso mielone i dodaje do tego pieczarki. Pozniej makaron , mieso i pieczarki zalewam sosem slodko-kwasnym i mieszam. Przekladam do naczynia zaroodpornego i posypuje serem i na 20 min do piekarnika :)
5 lutego 2013 13:39 | ID: 905261
hmmm ja mam dziś na obaid miesko pieczone, ziemniaki i surowke - hehehi tylko ziemniaki robie bo reszte mama przywozi :D
o takiej to dobrze :D
5 lutego 2013 13:41 | ID: 905263
Asiu mniam :D
No Paula - w tym tygodniu mam urlop :D
5 lutego 2013 13:41 | ID: 905264
Mam fajny przepis na zapiekanke makaronowa :) gotuje makaron swiderki , w miedzy czasie na patelni smaze mieso mielone i dodaje do tego pieczarki. Pozniej makaron , mieso i pieczarki zalewam sosem slodko-kwasnym i mieszam. Przekladam do naczynia zaroodpornego i posypuje serem i na 20 min do piekarnika :)
ja robię podobnie tylko nie daję pieczarek ze względu na Filipa a za to pomidory paprykę cebulkę i sos średnio ostry
5 lutego 2013 13:46 | ID: 905274
Asiu mniam :D
No Paula - w tym tygodniu mam urlop :D
zazdroszczę :))
ja nie gotuję tylko wtedy gdy jadę na zjazd... a tak nie mam taryfy ulgowej no chyba że mama jest na urlopie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.