Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2 - Forum

no błogostan! :D dziś w ramach posiadania nowego idola Oli (babci) postanowiliśmy, ze rozprawimy się w pokojem Oli, własnie zabieram się za gipsowanie dziurek w ścianie po wkrętach niepotrzebnych, a popołudniu przeniesiemy szafę na odpowiednie miejsce - w Oli pokoju coby coś remontowego pozakanczać :) teraz baby posżły na sapcer :)

pewnie czuje - ale jeszcze chwilka i będzie po wszystkim :) i będzie miał mamę inżynierkę :)

dobra - kawa wypita, jeden pączek zjedzony :P

Jeszcze uśmiechają się do mnie 2, ale to na obiad w domu :P

A jak tam pączusie u Was? :D

3 na liczniku :/ - nie potrafię powiedzieć sobie nie :)

Ja do trzech dobiję w domu :P i też nie powiem NIE :P ale dzisiaj w cycki idzie :P

ja zjadłam jednego i wolałabym żeby w nic nie poszło :P  chętnie z cycków bym sobie odjęła bo aż mnie kręgoslup boli od ich noszenia hihi

Paula to ja chętnie bardzo przyjmę a można jakoś telepatycznie oddać?!

z chęcią oddam z cycków i jeszcze 20 kg doloże gratis :D

to ja dodam z 5kg od siebie.

a  i cycek tez moge dac...

Martuś i Pauluś ale ja tylko cycki chcę nadprogramowe kg też mam i chętnie oddam

eee mysłalam ze wezmiesz wsyztko....

ale ok.

cyca oddam;-)))

Hej
Za dodatkowe kg podziekuje
Ja dzisiaj bez szalenstw bo za paczkami nie przepadam,zjem jakiegos ale wole czekolade:)

Ewelinko moze z racji nowego idola bedziecie mogli na romantiko wyskoczyc z druga polowa...
Paula juz niedlugo te zjazdy beda tylko wspomnieniem:)

Oj ja wczoraj nieprzyjemny dzien mialam w pracy i jakos pierwszy dzien urlopu nawet nie cieszy....
Dobrze ze przynajmniej slonce za oknem:)

hehehe mi cycy po ciąży urosły do B :-) więc jestem zadowolona :) a kilogramy też oddam - 5  by mnie ucieszyło :P która przyjmie...?

Znów babby poszły na spacer :) ale mi dobrze, masakra jakaś :)

Edytko oczywiście że ruszamy na jakieś romantico tlyko dopiero jutro, bo B zawalony robotą :) mam mamę do soboty więc luuuzzziikk :) smialam sie dzis z niej czy ma jeszcze sile - ale stwierdzila ze ma bo jest jeszcze mlodą babcią :)

Edytko a co się stało w robocie? - z resztą cokolwiek to ciesz się urlopem :) odsapniesz!

Ehhh Ewelinko szkoda gadac,juz mebli troche poprzestawialam(nie wiedzialam ze jak czlowiek wkurzony to ma tyle sily) wiec moze bedzie lepiej...

To UDANEGO romantika zycze

Edytko może romantico jak Marcel pójdzie spać :)

A my dziewczyny dzisiaj z faworkami, bez paczkow, bo nie chcialo mi sie krazyc i szukac po cukierniach, a wbrew pozorom trudno je tu znalezc. Nawet myslalam, zeby upiec, ale Pawel nie jest jakims lakomczuchem slodyczowym, ja tez lubie ale po dwoch juz wymiekam, wiec nie bylo sensu, dlatego pozostalam przy zakupie faworkow, ktore sa naprawde pyszne, nawet teraz jem :) 

A co do kilosow, to ja przyjme cyce :) mimo ciazy nic mi nie uroslo, a tak sie ludzilam, ze moze jednak cos ruszy :) 

Dariu może przy drugiej :)

PS ja wcięłam właśnie ostatniego pączka - chyba wstyd pisać któego :/ Ale jakas dietetyczka mówiła w radiu że lepiej zjeść jednego dnia kilka niż codziennie po jednym przez kilka dni - więć się zastosowałam :D

Ewelinko masz racje :) a poza tym, czasem sobie trzeba pozwolic na odrobine slodyczy.

No wlasnie tak mysle, ze moze kiedys jak sie zdecydujemy na drugie dziecko, to cos drgna. A jak nie to chyba tylko operacja haha, ale co by to bylo jakby moj P. sie dowiedzial, ze zamiast dolozyc do zmiany samochodu chce wywalic 15tys. na cycki.  

pewno by się ucieszył :P

No na pewno, chyba by mi to wybil z glowy mlotkiem.