Żyjemy w kulturze przesyconej seksem. Dawniej zachowania seksualne miały miejsce prawie wyłącznie w sferze prywatnej, w domowym zaciszu. Obecnie seks jest upubliczniony. Prowokacyjnie rozebrane dziewczyny na bilbordach i plakatach, w gazetach i reklamach telewizyjnych, filmy pornograficzne w każdej wypożyczalni, filmy erotyczne w telewizji, sex-shopy, agencje towarzyskie, ulotki za wycieraczkami samochodów czy wreszcie pary namiętnie całujące się w miejscach publicznych, to codzienny widok, nie budzący zdumienia ani zgorszenia. Dodatkowe możliwości daje wszechobecny Internet.
Spotykamy się z tym także na naszym portalu. Po wpisaniu w wyszukiwarkę słowa „seks”, pojawiło się 214 wyników. Tematy te cieszą się dużym zainteresowaniem, wywołują szeroką nie pozbawioną emocji dyskusję polegającą zarówno na wymianie poglądów, jak i dzieleniu się doświadczeniami, radami. Biorą w niej udział zarówno kobiety jak i mężczyźni. Obecny styl życia sprawia, że kobiety wychodzą ze stereotypowej roli, są bezpruderyjne, świadome swojej seksualności, odważnie, bez problemu podejmują rozmowę o seksie, zaciekle bronią swoich racji. Jeszcze do niedawna było to nie do pomyślenia.
Nasuwa się w związku z tym pytanie, czy przedstawiony wizerunek seksu ma swoje przełożenie na to, co dzieje się w sypialniach Polaków?
Z badań Zbigniewa Izdebskiego i Antonimy Ostrowskiej /Seks po polsku. Zachowania seksualne jako element stylu życia Polaków – 2003 r,/ wynika, że pomimo zalewu treści i symboli erotycznych, które pobudzają wyobraźnię i dostarczają nowych pomysłów na seks i erotykę, sposób uprawiania miłości przez Polaków jest raczej mało wyszukany. Paradoksalne jest też to, że w wielu polskich rodzinach rozmowy o seksie są ciągle tematem tabu.
Zestawienie praktykowanych i preferowanych form aktywności wskazuje, że najbardziej satysfakcjonujące doznania to raczej doznania „biorcy” niż „dawcy”. Warto jednak podkreślić, że większa częstotliwość współżycia idzie w parze z bogatszą grą miłosną i stosowaniem bardziej zróżnicowanych technik. Życie seksualne bogatsze „ilościowo” jest więc na ogół bogatsze „jakościowo”.
Czerpanie przyjemności z pieszczot, urozmaiconych podniet seksualnych i zróżnicowanych form życia płciowego pojawia się i rośnie w określonych kręgach społecznych. Jest ono wynikiem oddziaływania różnych norm i wzorów kulturowych związanych z miejscem zajmowanym w społeczeństwie, stosunkiem do religii i Kościoła, a także – jak można przypuszczać – określonej emocjonalności, przede wszystkim różnicującej mężczyzn i kobiety.