Zapraszam wszystkie mamusie (tatusiowie też mogą być) dzieci urodzonych w pierszej połowie 2013 (ale nie tylko)
Piszmy o tym co Nas ciesz, co nas martwi ... po prostu piszmy o wszystkim co dotyczy Naszych dzieci, ale i również o wszystkim innym.
19 stycznia 2014 09:26 | ID: 1068676
Patrycja będzie drugi chłopaczek?? dobrze wyczytałam na poprzednim wątku??
19 stycznia 2014 10:04 | ID: 1068689
Tak będzie drugi chłopaczek No chyba, że coś się jeszcze zmieni, nigdy nic nie wiadomo
Konrad nie "mówi" jeszcze niee, ale za to "zagaduje" jak może i lubi jak odpowiada się do niego w jego języku. Za to sam robi "kosi - kosi łapki" i zacznię sięmu to nucić to się zawstydza tak fajnie
19 stycznia 2014 13:06 | ID: 1068722
Kacper też potrafi już "tosiać". Wie, gdzie jest lampa, Bozia, mama, tata. "Brzdęgoli" na wardze, uczymy się dawać cześć i robić "pa pa". Wczoraj odwiedzili nas znajomi. Kacper akurat spał. Jak wstał i zobaczył, że przyszedł ktoś nowy, po raz pierwszy się zawstydził Siedział u mnie na rękach i spoglądał nieśmiało, bawił się moją bluzką Słodkie to było...
Ponawiam pytanie z poprzedniego wątku. Co nowego jedzą Wasze dzieciaczki? Nadal jedzą wszystko razem, czy rozdzieliłyście już składniki, np. ryż osobno, mięsko osobno i warzywka.
19 stycznia 2014 15:31 | ID: 1068761
Ja daję małemu prawie wszystko ale unikam produktów przetworzonych. Sama mu gotuję obiadki i przygotowuję deserki. Czasem jest zupka, a czastm tylko drugie danie, czasem i jedno i drugie. Zupki to wiadomo wszystko razem, ale na drugie danie daję np. ziemniaczki + warzywka+ryba nie mielę tylko rozdrabniam widelcem albo drobno kroję nożem. Na deser dostaje kisiel, owoce, kleik z owocami itp. uwielbia owsiankę z jabłkiem i z cynamonem (oczywiście robię sama), budyń też mu gotuję. Warzywa i rybę gotuję na parze, a mięsko najzęściej w wodzie gotuję. Ciesze się bo młody wszystko zjada, a jak coś mu szczególnie smakuje to tylk buźkę otwiera po więcej. Dzisiaj po raz pierwszy podam mu Danonka - mam nadzieję że nie będzie żadnych skutków ubocznych :)
19 stycznia 2014 16:24 | ID: 1068777
Cześć, jestem mamą majową :) i witam wszystkie mamy
19 stycznia 2014 16:29 | ID: 1068781
Beatka przyszła na świat poprzez cesarskie cięcie, waga 3105 i 51 cm (5 dni przed wyznaczonym terminem)
19 stycznia 2014 16:34 | ID: 1068784
też mojej daje prawie wszystko, bo owoców nie daje żadnych. Ma zaparcia i robi zielone kupki (jabłka, banany, gruszki, morele, śliwki suszone). Pediatra kazała się wstrzymać. Cynamon... właśnie muszę też z czymś podać.
19 stycznia 2014 17:28 | ID: 1068796
Witaj Gosia
Jeżeli chodzi o jedzenie to w kwestii rozszerzania nie mam zbyt wiele do powiedzenia, jesteśmy pewnie z miesiąc, dwa do tyłu.
My z Konradem mamy od ponad tygonia"wojnę" o jedzenie. Obiadków w ogóle nie je, czasami wcisnę mu łyżeczkę, albo dwie, ale zazwyczaj kończy się protestem (z płaczem nawet). Deserki jako tako (pół, czasami cały zje na dzień), jogurciki też jakoś zjada (ale danonków jeszcze nie daję, myślę żeby dopiero po roczku), poza tym trochę chrupków kukurydzianych i chlebek. A mleko albo jedno małe, albo nic i czasami troche kaszki. Przed tem też dosyć mało jadł, ale teraz to już przesada. Nie jest to przez ząbki. Morfologię robiłam mu nawet, czy jakiejś anemii nie ma i ma trochę za niską hemoglobinę, więc dostał żelazo. Może to od uszka, bo coś mu tam jest i antybiotyk mamy
19 stycznia 2014 17:32 | ID: 1068798
A macie już "duże" foteliki, czy jeszcze nosidelka. My jeszcze chwilę w nosidełku będziemy, Mały ma jakieś 9kg dopiero, ale będę się powoli rozglądać za fotelikiem 9-36kg
19 stycznia 2014 17:49 | ID: 1068802
My kupiliśmy fotelik z przedziału 9-15kg. Trochę poczytaliśmy o fotelikach i doszliśmy do wniosku, że lepiej kupić taki własnie fotelik - po prostu bezpieczniejszy dla dziecka. Nie wierzę, że fotelik dla 9 miesięcznego dziecka będzie równie dobry dla np. 8 latka.
19 stycznia 2014 17:55 | ID: 1068803
Patrycja moja też nie je od kilku dni, do tego luźne stolce bym powiedziała, że to rozwolnienie bo robi 1-2 dziennie. dziś może max 300 mleka wypiła, chrupka kukurydzianego zjadła kanapeczke małą z żółtkiem , gonie ją po pokoju z łyżeczką obiadku lub podczas zabawy podam. Ja jej łyżkę obiadku domowego a ona mi pluje z uśmiechem :( Jest wesoła i tak jak zwykle się zachowuje. Twój mały ma dopiero 9 kg super!!! moja jakieś 7200 lub 7300 i do tego mi nie je, nie lube takich dni. Badania ma super, wszystko w normie, je dwa dania tak normalnie, je co 3 h. Może te zapalenie płuc co miała w 2 miesiącu ją tak "uformowało", że jest jak jest.
19 stycznia 2014 20:04 | ID: 1068822
U mnie mała też zjada prawie wszystko. Na obiad dostaje w większości zupki, sama jej gotuje. Ostatnio dostała zupe pomidorową i o dziwo bardzo jej smakowała. Mleka dostaje 220 ml trzy razy dziennie. Razem ze mną przy śniadaniu je trochę chlebka z masłem , trochę twarożku lub jajko. Daję jej też jogurty z Nestle, Danonków jeszcze nie dawałam. Poza tym owoce, biszkopty, czasami też robię kaszki. Staram się bardzo urozmaicać jej menu, szczególnie jeśli chodzi o zupy. Do zup dodaję ryż, kasze manne, soczewice, kaszkę kuskus. Mała waży jakieś 9700 jest bardzo ruchliwa, zaczyna powoli chodzić więc też nie przybiera tak jak wcześniej.
Co do fotelików też kupiłam z przedziału 9-15 kg.
20 stycznia 2014 11:39 | ID: 1068974
Cześć dziewczyny ja jestem mamą styczniową w środe mój Hubercik kończy roczek:) Mój synek jest jeszcze na piersi ale oprócz tego je już prawie wszystko:)
20 stycznia 2014 14:09 | ID: 1069071
Moja mała na razie jakby jej tak dawać to by chyba caly dzień coś w buźce mieliłanawet teraz przy katarze i wychodzących ząbkach apetyt jej dopisuje. Mleko zjada dwa albo trzy razy do tego kaszka na sniadanie na obiadek zazwyczaj zupka z kaszką kleikiem albo żółtkiem a poza tym deserki,owoce od czasu do czasu biszkopcik albo chrupek ryżowy no i na razie dopoki się jej nie znudzą to nr.1 chrupki kikurydziane.
Martwi mnie troche ten jej katar bo już jutro tydzień minie jak ją męczy i coś przejść nie chce.
20 stycznia 2014 14:29 | ID: 1069078
Cześć agusia :)
Patrycja a stosujesz metody jakieś co powoduje, że Konrad je więcej? np. zabawki ja swojej daje, czasem mój telefon to bawi się i je dalej, minki śmieszne itp.
20 stycznia 2014 14:34 | ID: 1069079
Gosia, na niego nie działają takie numery, po prostu czekam, aż mu przejdzie, a na razie daję mu to co zje.
Aneczka, ten katarek może przez ząbki?? Nasivin może spróbuj jeżeli jej przeszkadza bardzo.
Agusia a Hubert chodzi już?
20 stycznia 2014 15:48 | ID: 1069125
No właśnie tak myśle że właśnie przez ząbki boje się tylko żeby przez to na gardło albo ucho się nie przeniosło. Nosek czyszcze na razie tylko solą morską
20 stycznia 2014 19:22 | ID: 1069196
Hubert pierwsze kroczki zaczął stawiać jak miał 10 miesięcy a teraz śmiga jak szalony
20 stycznia 2014 22:51 | ID: 1069408
Dziewczyny a wasze dzieciaczki też piszczą? Moja jak zapiszczy to bębenki pękają
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.