no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
28 października 2013 14:39 | ID: 1035290
Dario - fantastyczny przedszkolak!!!!
28 października 2013 14:48 | ID: 1035292
witam po weekendowo! miałam niedzielę wolną to byłam z Antosiem w Kościele, był bardzo grzeczny trochę pochodził trochę pogrzebał w torebce ale był cichutko i godzinkę wytrzymał..a z tym siusianiem już jest ok lepiej siada na nocnik i nic się nie wylewa poza niego! ale jestem dumna z małego że tak ładnie woła od razu jak poczuł siusianie..rzeczywiście dobrze, że wcześniej nie naciskałam za bardzo na niego bo sam poczuł oment i zaczął wołać tylko kupkę jeszcze w pampersa zrobi bo zawsze się gdzieś schować musi ;-)
u nas wietrznie ale spacer zaliczony bo kwiaty na cmentarz kupywałam..
co do wagi naszej to ja to bym chciała tak z 5 kg przytyć ale nie mogę i weź tu zadowol kobiety ;-)
28 października 2013 21:27 | ID: 1035455
witam po weekendowo! miałam niedzielę wolną to byłam z Antosiem w Kościele, był bardzo grzeczny trochę pochodził trochę pogrzebał w torebce ale był cichutko i godzinkę wytrzymał..a z tym siusianiem już jest ok lepiej siada na nocnik i nic się nie wylewa poza niego! ale jestem dumna z małego że tak ładnie woła od razu jak poczuł siusianie..rzeczywiście dobrze, że wcześniej nie naciskałam za bardzo na niego bo sam poczuł oment i zaczął wołać tylko kupkę jeszcze w pampersa zrobi bo zawsze się gdzieś schować musi ;-)
u nas wietrznie ale spacer zaliczony bo kwiaty na cmentarz kupywałam..
co do wagi naszej to ja to bym chciała tak z 5 kg przytyć ale nie mogę i weź tu zadowol kobiety ;-)
Michasko ja bym Ci z przyjemnością oddała te wymarzone 5 kg :)
28 października 2013 22:06 | ID: 1035461
wrzuciłam torcika :)
Aniu te ejdne tabletki an kręgosłup to był baclofen czy jakoś tak :) a jak Ty się czujesz? Jak dajesz radę?
29 października 2013 06:18 | ID: 1035470
29 października 2013 08:38 | ID: 1035499
dzien dobry Paulinko :)
ja idę za chwilkę ogarnąć się bardziej i spadamy na zakupy - choć brzydko dzis jak nie wiem :)
29 października 2013 08:42 | ID: 1035501
My dziś też nie pospałyśmy bo mała wstała o 7.00. Wprawdzie to nie 4.30 ;p
My dzis jedziemy do dziadków, Wiktoria zostaje z dziadkiem a ja z babcią tzn moją mamą jedziemy po kombinezon dla Wiki a pozniej po znicze na cmentarz.
29 października 2013 08:43 | ID: 1035502
29 października 2013 08:45 | ID: 1035503
29 października 2013 09:08 | ID: 1035512
Hej
U nas zimno brrrr....
Zaraz sie za obiad bierzemy,bo później na spacer sie wybieramy:-)
Asiu,Ewelinko to udanych zakupów:)
29 października 2013 09:48 | ID: 1035525
Udanych zakupów tym co się wybierają :)
a u nas dziś ładna pogoda - w końcu.
Ja w pracy, a Młoda z tatą rządzą już drugi dzień razem (bo babcia pojechała na pogrzeb). Po południu dziś idziemy na Szkrabów na ostatnie zajęcia razem, bo potem Blan już będzie chodzić do starszej grupy, gdzie zajęcia odbywają się bez rodziców :)
Paula, ale będziesz miała długi dzień dzięki Fifiemu :)
Ewelinko torcik wyglądał super, a jak smakował?
Edytko słoneczka trochę śle żeby zrobiło się cieplej :)
Buziaki i miłego dnia!
29 października 2013 11:07 | ID: 1035574
29 października 2013 11:46 | ID: 1035580
Popatrz Paula Fifi dba o Ciebie jak nikt inny, ba w świetle Waszych planów widocznie nie chce żebyś wypadła w prawy z tym wstawaniem o świcie :)
Moniko fajnie że będziesz mogła Blankę zostawiac samą na zajęciach - ja wpisałam Olę na listę do przedszkola, w naszej bramie na dole - ale na razie miejsc brak - ale na 3 razy w tygodniu od 15.00 do 18.00 :)
oj to będzie ulga :D
tort prócz wyglądu smaczny był :) czekoladowy, krem maślano budyniowy :) mniam!
29 października 2013 11:51 | ID: 1035583
29 października 2013 11:59 | ID: 1035584
No a jak !!!
29 października 2013 17:37 | ID: 1035765
Ależ się rozpisałyście po weekendzie.
Michaśko super, że Antoś dzielnie radzi sobie z nocnikiem.Zaraz będzie siusiał na stojąco do sedesu a to już rewelacja.
Asiula kciuki oczywiście będę trzymać, będzie dobrze i tak jak piszą dziewczyny nie nakręcaj się informacjami internetowymi.Co do kurtki to nie pomogę bo nie miałam brzucha w zimę.
Paula ależ zazdroszczę pogody.U Ciebie jakoś zawsze tak ciepło chyba trzeba się przeprowadzić.
Ewelinko torcik boski ale solenizantka i tak go przyćmiewa.
29 października 2013 17:47 | ID: 1035766
Wczoraj pod wieczór zerwał się huragan i tak wieje do teraz, ale w nocy to strach było spać tak huczało i lało.Dziś jesteśmy bez spacerku bo głowy by nam pourywało.
Ksawercio znów w nocy przyszedł do mnie.Tak się przytulał, że ruszyć się nie mogłam i jeszcze rękę mi na szyję zarzucał.Chyba dla pewności, że się nie odsunę.Wstał jak codzień po 8.Nawet w niedzielę po zmianie czasu spał do 8.Z pewnością wyczuwał, że w weekend jest tata i mama ma do kogo się przytulić.
Mężuś prawdopodobnie od jutra będzie znów dojeżdżał tylko, że 100km w jedną stronę i będzie jeszcze bardziej zmęczony.Sama nie wiem co lepsze pobyt poza domem i wypoczęty czy jazda codziennie i zmęczenie.Zobaczymy jak to będzie.
Ewelinko czuję się już dobrze.Nic mnie nie boli, leki mocne to i szybko zdziałały cud.
Dziewczyny jak po zakupach?
29 października 2013 17:57 | ID: 1035767
Paula Ty robisz porządki z liśćmi a u mnie na szczęście już wszystko uprzątnięte przed tą okropną pogodą.A drzewo niech Ci mąż wozi przyda się bo zapowiadają mroźną zimę
Dziewczyny kiedyś pisałyście o gumaczkach ocieplanych dla maluchów, któraś je miała, sprawdziły się.Wczoraj takie znalazłam z grubym miśkiem wyłożonym całościowo łącznie z wkładką.U góry sznureczek do ściągnięcia.Zastanawiam się nad kupnem, żeby młody miał do biegania po podwórku.Pięte mają usztywnioną są z firmy Befado więc chyba nie najgorzej.Upatrzyłam też kozaczki takie za kostkę też miśkiem wyłożone całe.Tylko muszę z Ksawciem pojechać i przymierzyć na nogę, bo wczoraj byłam z siostrą bez młodego.Przy okazji znalazłam sobie kozaki na płaskim.Do tej pory nosiłam na obcasach, ale źle mi się prowadzi samochód w obcasach i przymusowo muszę kupić nowe kozaki.
29 października 2013 18:05 | ID: 1035768
Ja tez sie powoli rozgladam za zimowkami dla mlodej. Ostatnio fajne znalazlam a akurat bylam z nia na zakupach wiec mogla przymiezyc ale rozmiaru nie bylo :( jedno wiem ze musze w porzadny kombinezon dwu czesciowy dla niej zainwestowac.
U nas teraz Pawel robi wyrownanie terenu wiec caly czas ziemie nawozi rozsypuje itd. przynajmniej bedzie juz na przyszly rok ladna trawka.
Ten weekend spedzimy na jezdzeniu po cmentarzach wiec musze sie tez wybrac po jakies zniczowe zapasy zeby nie zostawic na ostatnia chwile.
29 października 2013 20:19 | ID: 1035814
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.