Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2 - Forum

U nas dziś słonecznie :) mam nadzieje ze tak bedzie cały dzień bo wcvzoraj z rana tez tak bylo a pozniej lalo caly dzien.

Moniś a co ja mam powiedzieć , robie sie coraz grubsza ;p w pierwszej ciazy byłam dumna jak zaczał mi rosnąć brzuch a teraz srednio ;p a najbardziej przeraza mnie kurtka zimowa... byłam wczoraj w h&m i widziałam taka w miarę ale kosztowała 399 zł. No na jeden sezon jej nie kupie... na allegro tez widziałam fajne ale ja to bym musiała przymierzyc. mam nadzieje ze moze cos w jakims lumpeksie znajde bo rece opadają.

U nas weekend minął tak sobie. W piatek moj P. powiedział mi ze w sobote jedzie Łodzi. Wyjechał o 5 wrocił o 15. Oczywiscie pozniej pojechalismy na zakupy i zastał nas wieczór. P. szybo poszedł spac bo dzien wczesniej wrocil o 23 i spal tylko 4h. Niedziele mineła troszke leniwie. Pojechalismy do obi oddac rzeczy ktore nam zostały po remoncie wiec czekam na zwrot na konto. Niby nie duzo ale 160 zł sie przyda :) a pozniej pojechalismy do galerii a pozniej do domu, obiad, kawka , ciasto i oglądanie Shreka 3 :)

Nieubłaganie zbliża sie czwartek. Wczoraj byłam po dłuygiej przerwie w kosciele pomodlić sie za moje malenstwo.  Teraz mi lżej  :) jakoś tak doszło do mnie ze te moje obawy zostały nakrecone same przeze mnie .  wiec pamietajcie, czwartek , godzina 16. Macie trzymac kciuki :)

Na pewno będziemy trzymać! Ale Asia nie wkręcaj się, bo niepotrzebnie się denrwujesz. Zobczysz wszystko będzie dobrze :)

No z kurtką to rzeczywiście masz problem. Poszukaj faktycznie w lumpie. Albo w C&A często mają całkiem fajne promocje. Bym Ci pożyczyła, ale zimą nie miałam jeszcze brzuszka :P

No ja też nie miałam ;p że też nie mogliśmy poczekać ;p. U nas jakiegoś czasu otworzyli C&A wiec moze tam sie wybiore :) choć wątpie w poromocje przed sezonem zimowym.  Dzś w DD TVN pokazywali że rok temu w Wawie był śnieg i 2 stopnie ;p dobrze ze teraz jest ciepło to chociaz grzejników nie musimy odkrecać :)

Ale my pierdoły piszemy ;p

KAŻDA Z NAS JEST PIĘKNA ! :)

Jezu dziewczyny dzięki Wam :*

Ale i tak wiem swoje :P

Paula podeślij trochę słońca, bo u nas pochmurnie i bardzo wietrznie.

Hej

Dziewczyny co wy tu wypisujecie?! Jakie grube,jakie brzuchy?!

Paulinko zazdraszczam pogody,u nas wieje,nawet nie ma mowy o spacerze.....

Moniś ja w poniedziałki też czesto miewam kiepski nastrój,byle do weekendu:)

Asiu kciuki bedziemy trzymać na pewno:)

Ewelinko jak imprezka?

Nie bądź taka pewna tej swojej wiedzy i choć raz przynaj racje innym!!!!!! OT!!!!!!!!

hej, czytam Was od rana....ale na dłuższą relacje brakuje mi czasu :) popołudniuw rzućę fotki, napiszę co i jak.

Ale udała się imprezka, chyba wszyscy zadowoleni oczywiście próćz teścia ale wszyscy stwierdzili, że buc się z niego zrobił ;)

U nas  niebo piękne, slońce świeci, temperatura jak wrześniowa a wieje jak nie wiem gdzie - masakra jakaś!

Dziewczyny mam kłopot - od 4 dni Olę męczy brak kupy - tzn. wczoraj zrobiła po trudach i znojach - tzn dałam jej do picia siemię lnianę, ale dziś znów ma kłopot....sadzi bąki, ciągle chce na nocnik ale nic nie idzie :/ już nie mam pomysłu - surowe jabłko było, dużo wody też, siemię było, suszone śliwki też :/ nawet czopek nie dał rady :/

ogólnie to drugie urodziny to fajny czas - Ola była szcześliwa, pytąla czy wszyscy przyszli do niej na urodziny, dała się ustroic, uczesać, wszystko kumała, była zadowolona :)

z prezentów też, ale zrobiliśmy tak, ze prezenty dostała dopiero po podwieczorku, torcie, kawie i herbatce :)

młoda dostała rowerek biegowy, pieniążki i zestaw do ciastoliny i ciastolinę no i od nas zestaw lekarski :) oj chodzi i bada wszystkich, ciastolina czeka na brzydką jesień a z rowerkiem się oswaja :) ale podoba jej się :)

no i do tego jeszcze kuchnie z garnkami :) tu z kolei co rano gotuje zupe i karmi :) ale ona i tak najszczesliwsza byla ze tyle osób przyszlo do niej.

Teść oczywiście z fochem - nawet z moimi rodzicami chamsko gadał, teściowa wygląda źle - jakby była bardzo albo zestresowana albo zmęczona - jest wrakiem, co gorsze jest mega zmarnowana....to wszystko chyba ją przytłacza.

Dobra znikam bo moi rodzice zabrali Olę na spacer, na ten wiatr, ja zrobię jej drugie danie jakieś - więc posuzkam jakiegoś przepisu na coś co jej nei zzatka...

Asiu oczywiście że będziemy trzymać kciuki, do tego nie czytaj internetowych mądrości, a po trzecie jaki obwód kurktki Cię interesuje? mam dwie - dużo za szerokie, jedna z carry - na lekką zimę, druga z c7a bardziej sportowa - mogę Ci wysłać jeśli obwód będzie perspektywiczny :)

coś monologizuję - ale przeglądarka mi świruje i jak napiszę posta, nie wyślę go to znika więc pisze krótkie i od razu wysyłam.

Aniu a Ksawery zapewne czuł że był tatuś więc spał spokojniej, te nasze bąble to czujniki :) mam jednak nadzieję, że Twój mąż nie będzie musiał dużo jeździć w te delegacje, trzymam kciuki aby mu się pozmieniało i był stacjonarnie z Wami.