Hej dziewczynki, Najlepszego po Świętach! jakoś tak wyszło, że nia miałam czasu usiąść do kompa :)
U mnie Święta nieciekawie - grypa żołądkowa... więc Asiu też czułam się lekka jak piórko po tych Świętach :p na szczęście Blanka się nie zaraziła, za to przez Święta wyszedł kolejny ząbek więc mamy ich już 6 a do tego jeszcze mielismy chrzciny mojego chrześniaka więc też jeden dzień świąt z głowy.
Asiulka gratulacje za konsekwencje w diecie! Podziwiam i zazdroszczę.
Ewelinko mam nadzieję, że z cielęcinką będzie bezalergicznie. U nas za to wystapiła alergia po jagodach.
Michaśka my zostawiamy na klatce stelarz od wózka. rano jak mąż wychodzi do pracy to znosi spacerówkę i wpina w stelarz żeby teściowej było łatwiej jak idzie na spacer, a jak mąż wraca z pracy to wnosi do góry spacerówkę, a stelarz zostaje. My z sąsiadami nie mamy problemu bo u nas w klatce dużo małych dzieci i 3 wózki stoją, także się przyzwyczaili i wyrozumiali :)