Termin mojego pierwszego porodu był wyznaczony na 14 września 2008. Niestety była to jedynie data przybliżona, ponieważ nie odnotowałam dnia ostatniej miesiączki. Uważałam to za zbędną czynność, ponieważ nie starłam się jeszcze o dziecko, to po co zapisywać taki dzień w kalendarzu. Gdy...
Najlepiej zrobić taki niezbędnik wcześniej, żeby nic nas nie zaskoczyło, ja swój miałam gotowy już ponad miesiąc przed terminem porodu, oczywiście oprócz jedzenia, bo ono by tak długo nie przetrwało. Jak każda przyszła mama przewertowałam wiele poradników dotyczących rozwoju...
Niemalże każda przyszła mama boi się porodu. Obawom tym towarzyszy jednak także nadzieja na szybki poród bez komplikacji oraz olbrzymia chęć ujrzenia wyczekanego maleństwa. I rzeczywiście – w większości przypadków poród, choć nie należy do przeżyć najłatwiejszych, uznawany...
(Październik – czerwiec)Ciąża to najcudowniejsze i najpiękniejsze miesiące życia mojego, Gdyż w okresie 9-ciu miesięcy w moim ciele działo się coś niesamowitego. Najpierw ziarenko, dzidziuś, potem coraz większy bobasek, Powiększał się brzuch i później za krótki był pasek.I MIESIĄC...
Drugi poród. Termin wyznaczony na 13 października 2010 roku. Wiedziałam, czego się mogę spodziewać, więc nie byłam już taka odważna jak za pierwszym razem. Wiedziałam, że czeka mnie okrutny ból i godziny czekania. Na myśl o poporodowym „baby blues” przechodziły mnie ciarki....
Na niecałe dwa tygodnie przed porodem miałam bóle przepowiadające.A, że myślałam, że to już, więc torba w rękę i na oddział. Przez noc leżałam pod KTG, rano do domu, bo wszystko się uspokoiło. Następne...
Mój pierwszy poród co prawda nie trwał długo (podziwiam dziewczyny, które rodzą po kilkanaście godzin!), bo tylko 4 i pół godziny, jednak zapamiętałam z niego okropny ból, nad którym w żaden sposób nie mogłam zapanować. Co prawda w ciągu 4 lat od urodzenia Julki zdążyłam to wspomnienie...
Wyznaczony termin porodu jest tylko orientacyjny i nikt nie może przewidzieć kiedy on się rzeczywiście rozpocznie. Właśnie dlatego może on Cię zaskoczyć w dość nietypowym miejscu. Przeważnie bowiem mamy raczej nie czekają pod drzwiami szpitala, ale zwyczajnie...
Otóż tydzien po terminie czyli w sobotę , zgłosiłam się do szpitala , o godzinie 8 rano. około 10-tej zamontowano mi cewniczek na rozwarcie ( zabieg nieprzyjemny ale nie aż tak bolesny) po tym nasiliły się skurcze , były co 5 minut ale jeszcze nie...
Ania, mama Zuzi: - Poród naturalny, w pewnym sensie był moim wyborem, zawsze mogłam sobie zażyczyć...
Budzę męża, wołam go no bo śpi nieświadom niczego. Wstaje nieprzytomny i oczywiście pełna dezorientacja, mówię mu wody mi odchodzą dzwoń do lekarza co robić. Normalnie jakbym film jakiś oglądała o mężach, ojcach którzy fiksum...
W ciążę z Dorotką zaszłam jeszcze na studiach, kiedy przez myśl by mi nie przeszło, że to jest odpowiedni moment. Co więcej byłam święcie przekonana, że to zły moment, bo praca mgr nie obroniona, brak pracy ciągle niczym cień doskwierał,...
Maj- zaraz matura co wiąże się z wielkim stresem szczególnie jeśli jest się tumanem z matematyki ,a trzeba tą maturę napisać i zdać .Mój organizm zawsze reagował na stres brakiem miesiączki i teraz też tak było, a...
Poród jest ogromnym przeżyciem dla każdej kobiety. Nie ma znaczenia czy odbędzie się naturalnie,...
I tak też się stało. W piątek, 4 dni po terminie, zgłosiłam się do szpitala. Powiedziałam że słabo odczuwam ruchy mojego dziecka. Zostałam już przyjęta na oddział, zrobiono mi wszystkie badania, po których okazało się że wszystko jest w porządku. Odetchnęłam z ulgą ale jednocześnie bałam się...
Moja córka urodziła się 10 października 2002roku, idealnie w terminie i książkowo. Jedynym mankamentem było przy zmniejszonym moim ruchu, ustanie częstotliwości skurczy.W szpitalu pojawiłam się około 11.00 ze skurczami co 6 min. Pani położna obiecała, że do 15.00 będzie po wszystkim....
Obiecałam, że opiszę swoje "porodowe doświadczenia" więc korzystając z wolnej chwili zabrałam się za dotrzymanie słowa. Chociaż nie wiem ile synek pośpi a tym samym czy zdążę napisać cały artykuł.Termin porodu miałam wyznaczony na 12 lub 15 listopada. W związku z tym , że było pon terminie...
Póki się nie przekonacie, nie będziecie tego wiedzieć :) Uczestniczyć w porodzie, czy też nie? Być może ten wywiad powinien przeczytać tata, który się nad tym zastanawia. Choć jak podkreśla mój rozmówca – Pan Kamil Kozera, legendy innych tatusiów nie mają tutaj znaczenia.
Tutaj każda kobieta może urodzić swoje dziecko otoczona szacunkiem i doskonałą opieką. Młode mamy doceniają również komfort, który zapewnia oddział, oferując...
Kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży byłam zdezorientowana czy to odpowiedni moment. Wkrótce jednak odkryłam że odpowiedni moment jest zawsze a my kobiety same komplikujemy sobie to co jest w rzeczywistości bardzo proste....