Mama Julki (2011-02-11 23:18:14)
Abstrahując od zabijania kogokolwiek - myśle, że siła matczynej miłości mocno Cię kiedyś zadziwi...
A czy ktoś to neguje? Nawet jeśli osoba, która teraz uważa dany czyn za zły i krzywdzący w przyszłości się go dopuści (pod wpływem różnych czynników, choćby macierzyństwa), to nie zmieni faktu, że to dalej będzie złe i krzywdzące. Człowiek nie jest rzeczą i nie można go tak traktować. Niechciałbym być w skórze rodziców, którzy muszą stanąć przed tak dramatycznym wyborem, bo mogę tylko próbować sobie wyobrazić, co musieli czuć. Ale właśnie w takich sytuacjach potrzeba czasem tego, o co chyba najtrudniej - chłodnego spojrzenia, które pokaże obraz wszystkiego oczyszczony z emocji.
* * * *
To już nawet nie jest śmieszne, że te same osoby, które wpadają w święte oburzenie i zadyszkę, gdy ktoś traktuje zwierzęta jak przedmioty, nie widzą nic złego w takim traktowaniu ludzi.