no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
20 listopada 2012 10:57 | ID: 865750
aż się boję tego ząbkowania bo ągle 2 ząbki ..jak mu wyszly jak miał 8 miesięcy tak nic..!
u mnie weekend udany! w sobotę po urodzinach siostry wybrałyśmy się na dyskotekę poskakać trochę a nasi mężowie w domciu z dziecmi zostali!!! suuupppeeeerrr było tak się oderwać..
20 listopada 2012 14:46 | ID: 865897
Hej
U nas dzisiaj desczowo ale spacerek juz byl.Marcel nie chcial isc do domu.
Kawke chyba musze sobie zrobic bo usne....
Znowu papierzyskow sie nazbieralo i musze sie wziasc za nie.Sterta rachunkow, wyciagow i reklam.
Ach lepiej to na biezoco robic tylko jak znalezc na wszystko czas?
Monia ja mialam katar chyba przez trzy tygodnie jak do pracy wrocilam po macierzynskim i niestety skonczylo sie antybiotykiem.Lepiej wiec nie czekac isc do doktora.
20 listopada 2012 15:26 | ID: 865927
My dzisiaj mamy aktywny dzien, ale mala znalazla czas na sen. Szukam dla niej bucikow na zime, i znalezc nie moge.
21 listopada 2012 06:36 | ID: 866236
cześć :) mój mały jeszcze śpi jakoś tak dziwnie mi się wstawało gdy Fifi jeszcze spał :)
Moniko jak wizyta u lekarza?
21 listopada 2012 08:13 | ID: 866263
Hej hej no i antybiotyk...mam ropę na gardle i dlatego taki zielono-glutowaty katar. Mam tylko nadzieję, że do wtorku mi przejdzie i nie przesuną mi terminu artroskopii.
W ogóle to muszę zmienić lekarza rodzinnego, bo wczoraj nie dość że mnie z łaską przyjął rto poświęcił mi 3 minuty i potraktował mnie jak jakaś małolatę. Ok nie jestem jakąś starą lampucerą, do której trzeba poważnie i na "pani" ale nie jestem też gówniarzem, żeby podchodzi do mnie "spoko, co Ty wymyślasz" "buzi buzi i do domu". Ale zajmę się tym jak będę na zwolnieniu po zabiegu, wtedy będę miała trochę więcej czasu więc mam nadzieję ogarnę temat.
Ufff...dobrze, że my już mamy buty na zimę i to 3 pary. Pierwsze na teraz, a drugie na drugą część zimy bo jeszcze o rozmiar za duże :P i wszystkie kupione bardzo okazjonalnie :)
21 listopada 2012 08:26 | ID: 866270
Moniko zdrówka życzę... ehhh nasza służba zdrowia pozostawia wiele do życzenia... własnie zaraz się wybieram przepisać dziadkowi leki i na samą myśl ciśnienie mi wzrasta hehe
my buciki na zimę mamy :) uff a ile było przymierzania... ale szczęście mamy to za sobą
21 listopada 2012 08:38 | ID: 866282
Moniko zdrówka życzę... ehhh nasza służba zdrowia pozostawia wiele do życzenia... własnie zaraz się wybieram przepisać dziadkowi leki i na samą myśl ciśnienie mi wzrasta hehe
my buciki na zimę mamy :) uff a ile było przymierzania... ale szczęście mamy to za sobą
Mam nadzieję, że pójdzie gladko i bez nerwów :)
21 listopada 2012 09:07 | ID: 866325
Moja ksiezniczka wstala dzisiaj o 4 :) alez to bylo cudowne uczucie tak wczesnie wstac.
21 listopada 2012 09:26 | ID: 866335
Moja ksiezniczka wstala dzisiaj o 4 :) alez to bylo cudowne uczucie tak wczesnie wstac.
no na pewno cudowne.... ;)
Moja od jakiś dwóch tygodni śpi do około 7:30 także wychodzę do pracy i rano jej nie widzę. A niech korzysta ze spania póki może, bo potem będzie chodzić do przedszkola to już będzie musiała rano wstawać :)
21 listopada 2012 09:55 | ID: 866363
Jej ja dzisiaj bylam ledwo zywa, ale poszla spac jeszcze o 6 i spala do 9. Teraz zajmuje sie soba, wiec tez moge wypic kawke spokojnie.
21 listopada 2012 10:30 | ID: 866395
uff wróciłam od lekarza mój mały dziś wstał po 7 ale tylko dlatego że w nicy nie spał, leżał sobie i rozmawiał hehea później zasnął wstal zjadł chwilę się pobawił i znów spać... i przed chwilką wstał strasznie glodny i w super humorze
21 listopada 2012 12:20 | ID: 866468
uff wróciłam od lekarza mój mały dziś wstał po 7 ale tylko dlatego że w nicy nie spał, leżał sobie i rozmawiał hehea później zasnął wstal zjadł chwilę się pobawił i znów spać... i przed chwilką wstał strasznie glodny i w super humorze
HE HE ciekawe z kim sobie gadał :p Paula a co Fifi je w nocy? mleka przecież nie pije...
21 listopada 2012 12:29 | ID: 866481
uff wróciłam od lekarza mój mały dziś wstał po 7 ale tylko dlatego że w nicy nie spał, leżał sobie i rozmawiał hehea później zasnął wstal zjadł chwilę się pobawił i znów spać... i przed chwilką wstał strasznie glodny i w super humorze
HE HE ciekawe z kim sobie gadał :p Paula a co Fifi je w nocy? mleka przecież nie pije...
nic :) odkąd przestałam go karmić Fifi w nocy nie dostaje w ogóle jeść - nawet jak jest głodny... wiem, wyrodna matka ze mnie bo dziecku jedzenia żaluje ale przecież nie będę mu robić kanapek bo mi się całkowicie wybudzi i noc z glowy... dostaje tylko wodę do picia...
21 listopada 2012 12:32 | ID: 866483
a co do mleka to próbowaliśmy wszystkich i co? jak widzi, że to co pije jest białe nawet ust nie chce otworzyć... musi być woda i koniec... muszę teraz spróbować podać mu mleko smakowe może w ten sposób go trochę oszukam... choć pediatra stwierdził żeby mu na siłę nie dawać :) więc nie zmuszam
21 listopada 2012 12:59 | ID: 866508
uff wróciłam od lekarza mój mały dziś wstał po 7 ale tylko dlatego że w nicy nie spał, leżał sobie i rozmawiał hehea później zasnął wstal zjadł chwilę się pobawił i znów spać... i przed chwilką wstał strasznie glodny i w super humorze
z tym pytaniem o jedzneie w nocy to dlatego, że tak odczytałam z Twojej wypowiedzi, że je w nocy :p a z tym mlekiem to spoko, też bym tak robiła :)
21 listopada 2012 13:22 | ID: 866522
uff wróciłam od lekarza mój mały dziś wstał po 7 ale tylko dlatego że w nicy nie spał, leżał sobie i rozmawiał hehea później zasnął wstal zjadł chwilę się pobawił i znów spać... i przed chwilką wstał strasznie glodny i w super humorze
z tym pytaniem o jedzneie w nocy to dlatego, że tak odczytałam z Twojej wypowiedzi, że je w nocy :p a z tym mlekiem to spoko, też bym tak robiła :)
hehe no tak mogłam napisać godzinowo ;) użyłam skrótu więc tłumaczę :) w nocy gadał ok 3 chyba potem usnął i wstał o 7 więc zjadł ;D pobawił się i znowu poszedł spać :P
21 listopada 2012 15:22 | ID: 866566
Hej
U nas dzisiaj zimno,wietrznie i deszczowo.
Bylismy tylko na zakupach,bo o spacerze nie ma dzis mowy.
W sklepach juz szal swiatecznych zakupow.Ludzie biegajacy probujac wylapac jakies promocje,kolejki i zgielk.Wczesnie cos w tym roku sie zaczelo....
22 listopada 2012 08:33 | ID: 866955
O rany szał zakupów świątecznych....ja jeszcze nie myślę o tym :P a poza tym zakupy robi mój mąż więc nie wiem jak jest u nas :P bardzo nie lubię jeździć po marketach, bo denerwują mnie ludzie szwędający się i nie wiedzący co chcą, a jak już są ich tłumy to w ogóle.... także dobrze że mój P. przejął obowiązek zakupów :) ja tylko robię listę :P
U nas też pogoda deszczowa i wieje zimny wiatr, ale Blanka na spacer z babcią dzielnie chodzi :) tylko znowu coś mi zaczyna kaszleć. Mam nadzieję, że się nie rozwinie jak będę w szpitalu. Zaczęłam jej znowu podawać Multisanostol na odporność i Flavamed żeby kaszelek przeszedł.
Ewelinko, zapracowana i zabiegana?
22 listopada 2012 10:56 | ID: 867076
czytam Was czytam Moniko - ale trochę nie wyrabiam się z pisaniem.
Teraz czekam aż Ola usnie wiec bede miala chwilke w miare wolnego napisze wiecej, ale wprowadzilam troche zmian, znow mamy problem z babcia - ale na poprawe humoru koelzanka w rpacy wczoraj miala swoj sprzet do robienia paznokci i zrobilam sobie na bordowo - ale mi sie dobrze zrobilo :-) a i jeszcze teraz kot pakuje mi sie na laptopa i mruczy :)
22 listopada 2012 11:06 | ID: 867089
Moniko - nie zamartwiaj się uszy na góry jak same nie chcą to na super glu :-) a bardziej poważnie to jak ja widzę że Olę coś bierze to dużo wietrze w domu aby było świeżo i żadne syfy się nie zalęgły i daje małej Dicoflor - bo ansza pierwsza pediatra uważała że wszystko zaczyna się w jelitach i że to podstawa dobrej odporności. :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.