Zapraszam przyszłe mamusie, których dzidzie urodzić się mają w styczniu/lutym 2013 do rozmów na tematy wszelkie:).
Ja sama tydzień temu się dowiedziałam, że ponownie zostanę mamą:)! I mój termin wypada na 17 lutego 2013.
7 lutego 2013 09:07 | ID: 906494
Dokładnie, czekamy w napięciu :P Ja jak do poniedziałku nie urodze to musze sie zarejestrować już do szpitala i tam podejmą decyzje co dalej, psychicznie jestem wykończona...
7 lutego 2013 09:58 | ID: 906523
Czekamy, czekamy...I cisza:).
7 lutego 2013 10:46 | ID: 906548
Ja wczoraj mialam kilka skurczy,wieczorem na IP bylam, ktg bez skurczy wyszlo, czekam na sobote...coraz blizej...
7 lutego 2013 13:21 | ID: 906643
Ja też miałam wczoraj kilka skurczy dosyć bolesnych ale przeszło, dziś jest ok. Brzuszek troszkę się obniżył, zgaga przeszła jak ręką odjął
7 lutego 2013 14:00 | ID: 906682
Ja też miałam wczoraj kilka skurczy dosyć bolesnych ale przeszło, dziś jest ok. Brzuszek troszkę się obniżył, zgaga przeszła jak ręką odjął
Ha, chociaż coś, ja już mam serdecznie dość mojej zgagi.
Moja mała dziś jakieś harce w brzusiu wyprawia. Byłam z synkiem i psem na godzinnym spacerku (chciałam małego wymęczyć,żeby padł i spał ładnie w południe) ale chyba on i Marysia się powietrza świeżego nałykali za dużo i Adaś 2h zasypiał, a normalnie w 5 minut pada, a mała tak mnie kopie od środka, że szok :P.
8 lutego 2013 17:44 | ID: 907263
Dziewczynki,ja jutro o 8.00 stawiam sie w szpitalu na cc...Trzymajcie kciuki!
8 lutego 2013 17:52 | ID: 907267
Dziewczynki,ja jutro o 8.00 stawiam sie w szpitalu na cc...Trzymajcie kciuki!
Ja już trzymam kciuki:) Powodzenia!:)
8 lutego 2013 18:31 | ID: 907295
Dziewczynki,ja jutro o 8.00 stawiam sie w szpitalu na cc...Trzymajcie kciuki!
POWODZENIA!!!!!!
8 lutego 2013 21:37 | ID: 907489
Dziewczynki,ja jutro o 8.00 stawiam sie w szpitalu na cc...Trzymajcie kciuki!
Właśnie o Tobie myślałam!!:) Dzielna byłaś i doczekałaś do terminu, a jutro już będziesz Zosię tulić!!:) Super. Trzymam mocno kciuki. Czekamy na wieści i fotki malutkiej!!:)
8 lutego 2013 22:06 | ID: 907523
TRZYMAM KCIUKI POWODZENIA :) UCAŁUJ DZIDZIULKA OD NAS :)
9 lutego 2013 08:37 | ID: 907570
Dokładnie, czekamy w napięciu :P Ja jak do poniedziałku nie urodze to musze sie zarejestrować już do szpitala i tam podejmą decyzje co dalej, psychicznie jestem wykończona...
To ja jak do 20 nie urodzę, to tak jak Ty. Bo na 20 mam termin z OM, nie wiem czemu tu w suwaczku wychodzi 17...?
9 lutego 2013 11:59 | ID: 907657
Dziewczynki,ja jutro o 8.00 stawiam sie w szpitalu na cc...Trzymajcie kciuki!
Właśnie o Tobie myślałam!!:) Dzielna byłaś i doczekałaś do terminu, a jutro już będziesz Zosię tulić!!:) Super. Trzymam mocno kciuki. Czekamy na wieści i fotki malutkiej!!:)
Pewnie już ciężarówka dzidzię swą tuli:)) JUż powinno być dawno po cc:)
9 lutego 2013 13:50 | ID: 907686
Dokładnie, czekamy w napięciu :P Ja jak do poniedziałku nie urodze to musze sie zarejestrować już do szpitala i tam podejmą decyzje co dalej, psychicznie jestem wykończona...
To ja jak do 20 nie urodzę, to tak jak Ty. Bo na 20 mam termin z OM, nie wiem czemu tu w suwaczku wychodzi 17...?
Ja mam z OM 39 tydz a tu wychodzi juz 40...
pewnie pojade we wtorek na badania do szpitala, jak bedzie wszystko ok i bez rozwarcia to nadal czekac w domu :( juz mam dosyc chce mojego Olka!!!!!!!!!!!!!
9 lutego 2013 14:19 | ID: 907705
Dziewczynki,ja jutro o 8.00 stawiam sie w szpitalu na cc...Trzymajcie kciuki!
Trzymamy kciuki! Choć o tej porze, to już pewnie Twoja księżniczka tuli się w ramiona mamusi :)
9 lutego 2013 15:36 | ID: 907740
Ja już mam dosyć... do 8mc wszystko było OK, teraz to już męka... ale oby dzidzia była zdrowa i chciała wyjśc może trochę szybciej :))
10 lutego 2013 22:06 | ID: 908415
Widzę cisza tu niezła. Może któraś się już rozpakowała??
Mnie mąż dziś podenerwował i trochę mnie brzuch bolał, potem po spacerze też, ale już przeszło i teraz jak co wieczór mam skurcze bezbolesne...
10 lutego 2013 23:10 | ID: 908422
Ja mam jutro termin porodu :D ide do gin wiec dowiem sie co i jak potem zarejestruje sie do szpitala no i pewnie we wtorek seria badan, a ja czuje sie rewelacyjnie, czasem cos zaboli, plecy i nogi dokuczaja, humor w kratke raz rycze raz sie smieje, chałupe sprzatam codziennie :D Jestem ciekawa ile trzymaja do wyowałania...w sensie jak sie nic nie dzieje bo czytałam gdzies ze 9 dni...?
10 lutego 2013 23:19 | ID: 908424
Ja mam jutro termin porodu :D ide do gin wiec dowiem sie co i jak potem zarejestruje sie do szpitala no i pewnie we wtorek seria badan, a ja czuje sie rewelacyjnie, czasem cos zaboli, plecy i nogi dokuczaja, humor w kratke raz rycze raz sie smieje, chałupe sprzatam codziennie :D Jestem ciekawa ile trzymaja do wyowałania...w sensie jak sie nic nie dzieje bo czytałam gdzies ze 9 dni...?
Do wywołania? Jak zaliczysz 3 wywołania co 2 dni hehe, to akurat 9:) Ja tyle zaliczyłam:)
10 lutego 2013 23:34 | ID: 908425
Czyli robią test oxy i do domu? Wolałabym leżec juz w szpitalu niż tak latać tym bardziej że nie zawsze jest możliwosc że ktoś jest w domu i moze ze mną jechać w każdej chwili do szpitala.... :/
11 lutego 2013 10:07 | ID: 908556
mnie po tescie chcieli zostawic juz w szpitalu i to po pierwszym i nic sie nie działo
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.