Mamusie z terminem na Styczeń - Luty 2013 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Mamusie z terminem na Styczeń - Luty 2013

1449odp.
Strona 70 z 73
Odsłon wątku: 157965
Avatar użytkownika aniusia03
aniusia03Poziom:
  • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
  • Posty: 3358
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 czerwca 2012, 12:48 | ID: 799661

Zapraszam przyszłe mamusie, których dzidzie urodzić się mają w styczniu/lutym 2013 do rozmów na tematy wszelkie:).

Ja sama tydzień temu się dowiedziałam, że ponownie zostanę mamą:)! I mój termin wypada na 17 lutego 2013.

Avatar użytkownika Dana82
Dana82Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.03.2011, 10:52
  • Posty: 1915
1380
  • Zgłoś naruszenie zasad
20 lutego 2013, 20:36 | ID: 914495

to teraz tylko zyczyc przespanych nocy i zdrowo chowajacych sie maluszków

Avatar użytkownika Paula25
Paula25Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.08.2012, 20:15
  • Posty: 180
1381
  • Zgłoś naruszenie zasad
21 lutego 2013, 11:12 | ID: 914751

MOJE GRATULACJE ANUSIA :*

SUPER JUZ MOZEMY CIESZYC SIE NASZYMI BOBASKAMI... :)

 

Ja niestety o samym porodzie wolałabym zapomnieć, ale się nie da.... jakoś sie trzymam mam wsparcie w rodzinie a mój partner bardzo mi pomógł za co Kocham go jeszcze bardziej, sama chyba bym nie dała rady..lecz chyba nigdy nie zdecyduje sie na kolejne dziecko.

Na szczescie Olek jest całym moim światem i tylko on stawa mnie na nogi :) Może jakoś wszystko wróci do normy bo synek udał mi się cudowny :D

Buziaki Kochane, dotrwałyśmy razem do końca :)

 

 

 

Avatar użytkownika Stokrotka77
Stokrotka77Poziom:
  • Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
  • Posty: 2868
1382
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 lutego 2013, 21:48 | ID: 915602
aniusia03 (2013-02-20 05:39:38)
Witajcie:)!W niedziele o 22:30 zaczelam odczuwac w miare regularne skurcze,maz byl azna nocce,ja z Adasiem i czekalam az skurcze beda regularne.O 3 sciagnelam meza z pracy,odwiezlismy malego do babci i na izbe przyjec. Oczywiscie skurcze ucichly,ale przyjeli mnie na patologie ciazy. Potem co jakis czas mialam skurcze,ktore okolo 13 zaczely sie nasilac coraz bardziej.Albo bylam pod prysznicem by ulzyc sobie bol,albo chodzilam.Gdy juz nie moglam wytrzymac z bolu lekarz zbadal o 15rozwarcie i bylo 5cm.No to przeniesli mnie na porodowke,polozna mnie zbadala a tam 8cm.Wiec dzwonie po keza,ktory byl ze starszym synkiem,zeby go komus "sprzedal" i gnal do mnie,bo rodze. I doslownie jak w filmach maz wpadl na sama akcje porodowa.Nie bylo lekko,ale o 16 Marysia juz byla z nami:). Wazyla 4680 i miala 62cm,dodam ze na USG rano waga wyszla 3900,dlatego stwierdzili,ze moge rodzic sn...No ale mala nalykala sie wod plodowych i miala troszke problemy z oddychaniem,dostala 8pkt Apgar i zabrali ja na ITN zeby obserwowac i przebadac pod katem tego co podejrzewali w ciazy...Wiec malutka poki co tam lezy,ale moze dzis ja dostane do siebie.Ale najwazniejsze,ze czuje sie coraz lepiej. Ja o dziwo smigam,prawie nic mnie nie boli,a bylam nacinana i szyta.


Aniu gratulacje, {#lang_emotions_laughing}, taka duża córa, dzielna byłaś, duzo zdrówka życzę  {#lang_emotions_laughing}

Ostatnio edytowany: 22.02.2013, 21:51, przez: Stokrotka77
Avatar użytkownika Stokrotka77
Stokrotka77Poziom:
  • Zarejestrowany: 14.01.2011, 10:32
  • Posty: 2868
1383
  • Zgłoś naruszenie zasad
22 lutego 2013, 21:50 | ID: 915604

Innym mamusiom z wątku również gratuluję i życzę przespanych nocy i radości z maluszków {#lang_emotions_smile}

Ostatnio edytowany: 22.02.2013, 21:51, przez: Stokrotka77
Avatar użytkownika meganka82
meganka82Poziom:
  • Zarejestrowany: 19.03.2012, 10:48
  • Posty: 173
1384
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lutego 2013, 13:41 | ID: 915752

Ania urodziła się w środę 20.02. o godz. 7:12!!! Sam poród bez komplikacji i bez obrażeń trwał 2 h. Dziś jesteśmy już w domu!!! Jestem bardzo szczęśliwa!

Avatar użytkownika Paulqa
PaulqaPoziom:
  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
  • Posty: 14675
1385
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lutego 2013, 14:14 | ID: 915768
Meganka gratuluje :-) zdrówka dla Was :-)
Avatar użytkownika Marietka
MarietkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
  • Posty: 28005
1386
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lutego 2013, 14:15 | ID: 915769
meganka82 (2013-02-23 14:41:39)

Ania urodziła się w środę 20.02. o godz. 7:12!!! Sam poród bez komplikacji i bez obrażeń trwał 2 h. Dziś jesteśmy już w domu!!! Jestem bardzo szczęśliwa!

gratuluje i ja!!!!!

Avatar użytkownika karolina24
karolina24Poziom:
  • Zarejestrowany: 16.02.2012, 12:24
  • Posty: 645
1387
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lutego 2013, 14:33 | ID: 915773

Gratulacja

Avatar użytkownika kamila28
kamila28Poziom:
  • Zarejestrowany: 04.12.2010, 21:17
  • Posty: 48
1388
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lutego 2013, 14:39 | ID: 915774
meganka82 (2013-02-23 14:41:39)

Ania urodziła się w środę 20.02. o godz. 7:12!!! Sam poród bez komplikacji i bez obrażeń trwał 2 h. Dziś jesteśmy już w domu!!! Jestem bardzo szczęśliwa!

gratulacje duzo zdrowka

Avatar użytkownika Paula25
Paula25Poziom:
  • Zarejestrowany: 01.08.2012, 20:15
  • Posty: 180
1389
  • Zgłoś naruszenie zasad
23 lutego 2013, 15:36 | ID: 915784
meganka82 (2013-02-23 14:41:39)

Ania urodziła się w środę 20.02. o godz. 7:12!!! Sam poród bez komplikacji i bez obrażeń trwał 2 h. Dziś jesteśmy już w domu!!! Jestem bardzo szczęśliwa!

Moje GRATULACJE MAMUSIU :) BUZIAKI DLA MALEŃKIEJ I DUŻO SIŁY DLA MAMY!!!!

Użytkownik usunięty
    1390
    • Zgłoś naruszenie zasad
    23 lutego 2013, 18:12 | ID: 915820
    I ode mnie jeszcze raz wielkie gratulacje dla wszystkich mamuś styczniowo- lutowych:))
    Użytkownik usunięty
      1391
      • Zgłoś naruszenie zasad
      25 lutego 2013, 09:16 | ID: 916475

      Hej mamusie, co u Was słychać?:) {#lang_emotions_laughing} i u Waszych maluszków? Dają troszkę pospać?:)

      Avatar użytkownika lilithbb
      lilithbbPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.12.2011, 07:26
      • Posty: 282
      1392
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 lutego 2013, 17:42 | ID: 917693

      Gratulacje!

      Moja Ania to urodzony śpioch - całe szczęście bo syn dał nam popalić :)

      Avatar użytkownika Paula25
      Paula25Poziom:
      • Zarejestrowany: 01.08.2012, 20:15
      • Posty: 180
      1393
      • Zgłoś naruszenie zasad
      26 lutego 2013, 17:49 | ID: 917699

      A ja szukam dobrego sposobu na czkawke, a na tel sciagnełam sobie mp3 szum suszarki do włosów bo mój mały lubi kimać przy odkurzaczu, jak chodzi okap lub suszarka do wlosów :d Nocki juz coraz lepsze budzi mi sie tylko 2 razy... nie chce zapeszyc :P

      Poza tym czasem ssie zbyt łapczywie piers i sie krztusi :( boje sie wtedy bardzo..

      Avatar użytkownika Anetka6
      Anetka6Poziom:
      • Zarejestrowany: 21.03.2011, 07:24
      • Posty: 618
      1394
      • Zgłoś naruszenie zasad
      27 lutego 2013, 13:52 | ID: 918234

      aniusia03 (2013-02-20 05:39:38)
      Witajcie:)!W niedziele o 22:30 zaczelam odczuwac w miare regularne skurcze,maz byl azna nocce,ja z Adasiem i czekalam az skurcze beda regularne.O 3 sciagnelam meza z pracy,odwiezlismy malego do babci i na izbe przyjec. Oczywiscie skurcze ucichly,ale przyjeli mnie na patologie ciazy. Potem co jakis czas mialam skurcze,ktore okolo 13 zaczely sie nasilac coraz bardziej.Albo bylam pod prysznicem by ulzyc sobie bol,albo chodzilam.Gdy juz nie moglam wytrzymac z bolu lekarz zbadal o 15rozwarcie i bylo 5cm.No to przeniesli mnie na porodowke,polozna mnie zbadala a tam 8cm.Wiec dzwonie po keza,ktory byl ze starszym synkiem,zeby go komus "sprzedal" i gnal do mnie,bo rodze. I doslownie jak w filmach maz wpadl na sama akcje porodowa.Nie bylo lekko,ale o 16 Marysia juz byla z nami:). Wazyla 4680 i miala 62cm,dodam ze na USG rano waga wyszla 3900,dlatego stwierdzili,ze moge rodzic sn...No ale mala nalykala sie wod plodowych i miala troszke problemy z oddychaniem,dostala 8pkt Apgar i zabrali ja na ITN zeby obserwowac i przebadac pod katem tego co podejrzewali w ciazy...Wiec malutka poki co tam lezy,ale moze dzis ja dostane do siebie.Ale najwazniejsze,ze czuje sie coraz lepiej. Ja o dziwo smigam,prawie nic mnie nie boli,a bylam nacinana i szyta.


      Gratulacje{#lang_emotions_smile} silna z ciebie dziewucha dałaś rade  a Marysia wcale nie mała się urodziłą{#lang_emotions_smile}


      meganka82 (2013-02-23 14:41:39)

      Ania urodziła się w środę 20.02. o godz. 7:12!!! Sam poród bez komplikacji i bez obrażeń trwał 2 h. Dziś jesteśmy już w domu!!! Jestem bardzo szczęśliwa!

      Gratulacje !!! niech się chowają zdrowo

      Avatar użytkownika meganka82
      meganka82Poziom:
      • Zarejestrowany: 19.03.2012, 10:48
      • Posty: 173
      1395
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 marca 2013, 11:26 | ID: 921019

      Coś mamusie zamilkły po narodzinach swoich pociech :) Napewno ciągle są przy was i stąd brak czasu na forum :)

      Moja Anula jak na razie bardzo grzeczna. W nocy spi lepiej niz jej 2-letni brat :) Budzi sie wyłącznie na karmienie. A jak u was? Wystarcza wam pokarmu dla małych glodomorków? Moi chlopcy byli bardzo wymagajacy pod tym wzgledem i szybko byli dokarmiani butlą, ale doczekałam się córci, której moje mleko wystarcza w zupełności :P

      Caluski dla was i waszych pociech!

      Avatar użytkownika kamila28
      kamila28Poziom:
      • Zarejestrowany: 04.12.2010, 21:17
      • Posty: 48
      1396
      • Zgłoś naruszenie zasad
      4 marca 2013, 15:05 | ID: 921117

      hej mój Hubert w nocy bardzo dobrze śpi wstaje tylko 2 razy na karmienie ale w dzien ma problem ze spaniem śpi tylko 30-60min ale daje rade musi troche pomarudzic i tak jest grzeczny pokarmu mam dosc w nocy nie siciąga wszystkiego ale w dzien nadrabia mam mały problem zeby lezał na brzuszku bo bardzo mocno płacze ale musze go kłasc bo tak zalecil mi lekarz od bioderek

      caluski

      Użytkownik usunięty
        1397
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 marca 2013, 18:41 | ID: 921321
        kamila28 (2013-03-04 16:05:41)

        hej mój Hubert w nocy bardzo dobrze śpi wstaje tylko 2 razy na karmienie ale w dzien ma problem ze spaniem śpi tylko 30-60min ale daje rade musi troche pomarudzic i tak jest grzeczny pokarmu mam dosc w nocy nie siciąga wszystkiego ale w dzien nadrabia mam mały problem zeby lezał na brzuszku bo bardzo mocno płacze ale musze go kłasc bo tak zalecil mi lekarz od bioderek

        caluski

        Moja Natalka też nie lubiła nigdy leżeć na brzuszku, nie każde dziecko lubi. lepiej podwójnie pieluchować dziecku bioderka niż kłaść na brzuszku....

        Avatar użytkownika kamila28
        kamila28Poziom:
        • Zarejestrowany: 04.12.2010, 21:17
        • Posty: 48
        1398
        • Zgłoś naruszenie zasad
        4 marca 2013, 19:40 | ID: 921370
        aguska798 (2013-03-04 19:41:16)
        kamila28 (2013-03-04 16:05:41)

        hej mój Hubert w nocy bardzo dobrze śpi wstaje tylko 2 razy na karmienie ale w dzien ma problem ze spaniem śpi tylko 30-60min ale daje rade musi troche pomarudzic i tak jest grzeczny pokarmu mam dosc w nocy nie siciąga wszystkiego ale w dzien nadrabia mam mały problem zeby lezał na brzuszku bo bardzo mocno płacze ale musze go kłasc bo tak zalecil mi lekarz od bioderek

        caluski

        Moja Natalka też nie lubiła nigdy leżeć na brzuszku, nie każde dziecko lubi. lepiej podwójnie pieluchować dziecku bioderka niż kłaść na brzuszku....

        pieluszkowac tez musze ale zaczynam go klasc bez pieluchy to lezy 30sek i wielki placz znajomi powiedzieli zebym go na krutki czas kladla to sie przyzwyczaji na recach jak go trzymamy to glowe odchyla do tylu i trzyma bez placzu i jak przy kompieli położe go na rece i myje mu plecki i pupe to wtedy mu sie podoba i bez płaczu jest

        Avatar użytkownika aniusia03
        aniusia03Poziom:
        • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
        • Posty: 3358
        1399
        • Zgłoś naruszenie zasad
        5 marca 2013, 08:04 | ID: 921520
        meganka82 (2013-03-04 12:26:26)

        Coś mamusie zamilkły po narodzinach swoich pociech :) Napewno ciągle są przy was i stąd brak czasu na forum :)

        Moja Anula jak na razie bardzo grzeczna. W nocy spi lepiej niz jej 2-letni brat :) Budzi sie wyłącznie na karmienie. A jak u was? Wystarcza wam pokarmu dla małych glodomorków? Moi chlopcy byli bardzo wymagajacy pod tym wzgledem i szybko byli dokarmiani butlą, ale doczekałam się córci, której moje mleko wystarcza w zupełności :P

        Caluski dla was i waszych pociech!

        U nas podobnie. Marysia 3 razy się budzi na jedzonko. Nie zawsze odbija i potem się jej ulewa - to nasz jedyny problem jak dotąd. Adaś za to później chodzi spać, wstaje o 6:30 lub o 7, ale to dlatego, że mała przy jedzeniu nad ranem tak mruczy, że go budzi. Jakoś ogarniam tę dwójkę, malutka bardzo dużo śpi w dzień. No i coraz cieplej, więc będziemy na pewno dużo spacerować:).