Zakladam ten watek bo moze Mamusie z
tych miesiecy boja sie zalozyc watek:)
wiec zapraszam PANIE:)
12 sierpnia 2011 16:52 | ID: 610487
ja jakiś miesiąc temu dostałam skurczy dziwnych - nie wiem co to było, jak pojechałam do lekarza to dał mi jakiś lek - i nakazał odpoczywać a nie łazić :) i skutkuje do dziś :) może za dużo się wysilasz, a może to narządy przygotowują się do porodu :)
12 sierpnia 2011 16:56 | ID: 610490
Niech sie tak nie spieszy :P niech poczeka na lozeczko, a przynajmniej na spakowaną torbe :P
12 sierpnia 2011 17:10 | ID: 610498
Ewelina ma rację, to mogą być skurcze z wysiłku - także trochę więcej odpoczywaj Asiu. Ale bez przesady, bo ruch też jest wskazany. Ja też nie potrafię cały dzień leżeć i nic nie robić :p a może też być tak, że już do porodu się wszystko szykuje :)
P.s.
A moja Mała niech się już pospieszy, bo wszystko gotowe czeka
12 sierpnia 2011 17:39 | ID: 610511
Odpoczywam , odpoczywam, ale tez nie potrafie siedziec caly dzien. Kręgosłup boli :( Jeszcze tylko jutro i Edytka idzie do szpitala :) bedzie jako pierwsza :) Wydaje mi sie ze gdyby mieszkala w Polsce to juz by miała to za sobą .
12 sierpnia 2011 20:31 | ID: 610624
Halo halo... nikogo nie ma :(
To jeszcze moge sie pozalic? choc troszke ?
Awaria rury w piwnicy i do 16 sierpnia zakaz uzywania zlewu w kuchnii... To gdzie ja mam kur** zmywac? W wannie? Przez 4 dni? I tak mam uraz do gotowania przez swoją cukrzyce to jeszcze to? Strajkuje ! ! !
12 sierpnia 2011 21:06 | ID: 610650
He he to do 16 sierpnia w ogóle nie zmywać. Kupcie papierowe talerze i plastikowe kubeczki :p Sorry wiem, że dla Ciebie Asiu to nic śmiesznego. Dasz radę!
12 sierpnia 2011 21:48 | ID: 610667
Hej dziewczynki :)
ja asniu byłam hmm po 9 kolo 10 i wyszlam od dietetyczki z 11:30 także troche posiedzialam. U mnie tez juz czeka wszystko na synusia... chyba wszystko ;p... wwiec jak chce to niechh przychodzi chociaz jeszcze troszke moglby przytyc zeby potem w szpitalu za dlugo nie siedzic.
Asiu a mi panie dotkor powiedziala ze jak sie ma malo insuliny tak jak ty to nie trzeba byc pod opieka patologicznej poradni. Tylko jezeli sporo sie przyjmuje
12 sierpnia 2011 22:28 | ID: 610689
Jestem juz tak Moniś załamana ze smieszy mnie to ;p coz wiecej mogloby sie zdarzyc ? :) moze jutro odetną prąd ,a w niedziele spadnie snieg :P chce jeszcze !!!
Co nas nie zabije to nas wzmocni
Natalko, one chyba same nie wiedzą co mowią :P raz tak, raz tak. Ja jak byłam u Pani diabetolog to chciałam jak najwiecej sie dowiedziec a jej wzrok mowił " idz juz kobieto".Co do patologii to mam zle wyniki jezeli chodzi o tarczyce. Moze tez dlatego jestem tam skierowana. A Ty gdzie kupujesz igly? Bo mi sie wydaje ze tylko one są naprzeciw szpitala . W innych aptekach nie ma...;/ po drugie sporo kasy idzie, 1 zł od sztuki. Przed ostatnio dostałam 20 sztuk od pielegniarki a teraz nie dała mi... a na pewno mają ukryte;p i wyczailłam ze w tej aptece kolo Victora i Malwy mają paski za darmo :)
13 sierpnia 2011 10:44 | ID: 610839
Cieszę się Asiu, że dobry humor Cię nie opuszcza a śnieg mógłby spaść - ale by była sensacja, snieg w sierpniu
Oj dziewczynki z tą Waszą cukrzycą to nie za wesoło macie. A to po ciąży Wam przejdzie, czy zostanie już?
U nas od rana leje, ale i tak jest fajnie bo mąż ma już urlop teraz tylko trzeba coś wymyślić żeby miło spędzić ten czas. Moja Mała dzisiaj jakoś dziwnie się spina w brzuszku i ciśnie się w dół - przynajmniej mam takie wrażenie, może już coś się szykuje.... bo według usg termin na jutro, a według miesiączki na środę.
13 sierpnia 2011 11:15 | ID: 610858
Monis, ta cukrzyca to niby mija, ale jest duze prawdopodobienstwo ze za 10,20 lat bede miala normalną cukrzyce. I w nastepnej ciazy moge miec cukrzyce ciązową od początku.
Wierzycie w jakąs telepatie? We wtorek albo w srode dowiedziałam sie ze siostra mojego P. jest w ciązy. Z czwartku na piątek, i z piątku na sobotę mialam sny ze strasznie krwawie. Okazalo sie ze ta siostra jest od czwartku w szpitalu bo strasznie krwawila i miala skurcze :( mam nadzieje ze wszystko sie ulozy :(
13 sierpnia 2011 11:50 | ID: 610873
Czesc dziewczynki
Z ta cukrzyca to wam nie zazdroszcze,ale miejmy nadzieje ze po ciazy wam to minie i juz nie wroci!Asiu trzymam kciuki zeby z siostra twojego P bylo wszystko w porzadku.
U nas ostatnio nie bylo pradu wieczorem,zrobilismy sobie z mezusiem wieczor przy swiecach hehe.
Deszcz pada od rana ale i tak jakos duszno jest.
To juz jutro......
13 sierpnia 2011 13:07 | ID: 610931
Edytko ale masz fajnie, że to już jutro. Pewnie stresik trochę jest ale z drugiej strony radość, że to już.
Asiu mam nadzieję, że jednak ta cukrzyca Cię oszczędzi i będzie to jednorazowa przygoda. A za siostrę Twojego P. trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze. A w telepatię wierzę - może to głupie, ale wierzę :)
Mój mąż właśnie pojechał po zakupy, a ja w domu bo się jakoś dziwnie czuję - tak obco, jakby moje ciało nie było moim. Czuję jakbym wszystko w brzuchu miała spięte i bardzo mnie to wszystko ciągnie w dół. Do tego jakaś taka otępiała jestem i trochę mnie mdli... mam nadzieję, że to nic złego i przejdzie mi. A tak poza tym to jest fajnie
13 sierpnia 2011 13:27 | ID: 610941
Asiu mi ppowiedzialy ze nie trzeba za czesto wymieniac tych igiel tylko tak sie mowi ze jedna iga jedno kucie. A mi do insuliny w aptece dali 5 igieł więc narazie nie kupiłam żadnych sama i jeszcze kilka mam. Myśle ze starczy do konca ciąży a w razie czego dadzą do kolejnej insuliny.
A ja dziś stawiam na porządki w domku. W sumie to na prasowanie obrusów i ręcznikow i ukladanie w nowej komodzie a w szafie rzeczy Malego po przeprasowaniu :)
sama przyjemność ale lenia mam strasznego ;p
13 sierpnia 2011 13:42 | ID: 610948
Edytko trzymamy kciuki ;) ja za kazdym razem jak wchodze na forum to z nadzieją ze napiszesz ze to juz :)
A ja własnie robie obiad i czekam na swojego P. bo tez musimy zrobic co tygodniowe zakupy :)
Moniś, moze to juz ? :) ;)
Natalcia, ja za kazdym razem zmieniam igłę. Ale moze faktycznie bede miała jedną na 2 lub 3 strzykniecie. Bo mi pani pielęgniarka powiedziala ze za kazdym razem mam zmieniac iglę, tak samo jak te lancety do glukomentru. Przeciez ja juz tyle kasy wydałam na to ze szok.
Ja po weekendzie biorę sie za pokoj :) dywan juz mam wyprany, moze okna przemyje ( oczywiscie w tajemnicy bo wszyscy mnie traktują jak jakąs chorą ).
A w nastpeny weekend jak siostra P. nie wyjdzie ze szpitala to pewnie pojedziemy do niej. A to jest 4 godziny drogi.
I tak mi smutno, ona tak bardzo chciala miec drugie dziecko. I nawet sie smiałam ze sobie wyglaskala. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, ze wypuszczą ją , dadzą jakies tabletki i spokojnie donosi malenstwo.
13 sierpnia 2011 17:10 | ID: 611022
mi też pielegniarka tak powiedziala, a potem w gabinecie pani doktor mowi sama z siebie ze niby igly powinno sie zmieniac co zastrzyk, ale ze pacjenci tego nie robia i w sumie nie ma az takiej koniecznosci i ze jedna na kika strzykniec moze byc. Pewnie nie jedna na miesiac bo to przesada ale na kilka ukuc powinna starczyc.
Igły sa strasznie drogie.
a ja polowe poprasowalam i nie mam sily. zaraz jade po mezusia do pracy i jedziemy w odwiedziny do kolezanki i jej poltorarocznego lobuziaczka. Mężuś to jest w nim bardzo zakochany. Cudne dzieciątko :) az chce sie miec swoje :D
ale mam ochote na lody moze sie skusimy :D a moj maluszek to dzis sie wierci ze szok i chyba humoru nie ma bo jest troiszke zlosliwy bo tak kopie ze boli ;p
bedzie mial charakterek :D
13 sierpnia 2011 19:27 | ID: 611070
Ojejku Natalko nie boisz sie jesc lodów ? :P ja to jak zjem cos z poza listy to mam takie wyrzuty sumienia ze masakra...
13 sierpnia 2011 19:41 | ID: 611077
mam pytanie, miała któraś z Was problem z hemoroidami?
obawiam się że dopadło mnie to a do środy nie mam dostępu do lekarza :(
13 sierpnia 2011 19:55 | ID: 611095
Ja nie.
A moze bys pojechała na pogotowie? tam napewno by Cie zbadali i cos przepisali. Do środy to troche daleko...
13 sierpnia 2011 20:37 | ID: 611143
Monis moze u ciebie juz sie zacznie?
Ewjolika moze podejdz do apteki i spytaj czy maja cos dla kobiet w ciazy na te przypadlosc?
Ponoc to czesta dolegliwosc w ciazy wiec warto zapytac.
My dzisiaj bylismy na spacerku,potem zrobilismy sobie pyszna obiado-kolacje.Teraz cos obejrzymy i trzeba isc wczesniej spac dzisiaj.Ciekawe czy wogole usne?Oby,bo jutro dlugi dzien przed nami.Torbe to juz chyba z piec rzay dzisiaj przegladalam.
Dziewczyny prosze was trzymajcie kciuki!!!!Jak tylko bede w domu to napisze jak bylo.
Buziaczki
13 sierpnia 2011 20:42 | ID: 611149
Bede cały dzien jutro myslała o Was :) i trzymamy kciuki Kochana :) :* :* :*
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.