27 października 2009 23:58 | ID: 69285
28 października 2009 10:54 | ID: 69409
28 października 2009 10:57 | ID: 69416
A czasami, właśnie to, że w związku nieformalnym można się szybko rozstać, to ludzie bardziej taki zwiazek pielęgnują.
Ok, masz prawo, ale i tak cię nie rozumiem. pozdrawiam
28 października 2009 11:14 | ID: 69429
28 października 2009 11:16 | ID: 69432
28 października 2009 11:18 | ID: 69434
28 października 2009 11:20 | ID: 69435
28 października 2009 11:21 | ID: 69436
28 października 2009 11:22 | ID: 69438
28 października 2009 11:24 | ID: 69440
28 października 2009 11:25 | ID: 69442
28 października 2009 11:38 | ID: 69452
28 października 2009 11:42 | ID: 69453
28 października 2009 11:47 | ID: 69460
28 października 2009 11:56 | ID: 69467
28 października 2009 12:13 | ID: 69471
28 października 2009 12:24 | ID: 69473
ja jestem w nieformalnym i powiem Wam że chciałabym żeby był formalny:)
dla mnie to wejście na następny level...
i bardzo bym chciała zalegalizowac ten związek w Bogu...czyli ślub kościelny...
jak wytłumaczyć to? nie wiem, jakoś tak wolę budować dalej w Bogu, bo ta przysięga do czegoś zobowiązuje, do czegoś więcej niż konkubinat, tak bardziej na serio....
i nie zamierzam siąśc na laurach jako żona co schwyciła męża:)
28 października 2009 12:25 | ID: 69475
28 października 2009 12:37 | ID: 69480
28 października 2009 12:53 | ID: 69483
28 października 2009 12:54 | ID: 69484
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.