Zapraszam Mamuśki Maluszków urodzonych w sierpniu i wrześniu 2012 do rozmów o naszych Skarbach.
5 kwietnia 2013 09:39 | ID: 940732
kochane moje zauważyłam, że małej strasznie poci się główka od kilku dni...jakoś mnie to niepokoi...
Witaminę D dajesz?
5 kwietnia 2013 10:13 | ID: 940763
Haaaa, MAMY PIERWSZĄ KUPĘ NA NOCNIKU. Kacperek pięknie siedzi, wiem kiedy sie zbliża sranko i postanowiłam sprobować, ile mial radośći, nie do opisania :)
Kąpiemy codziennie, Maluch to uwielbia więc nie odbieram mu przyjemności :)
Wczoraj zjadł swój pierwszy budyń ( z takiego przepisu co Guśka podala), wcinał, aż się trząsł :)
5 kwietnia 2013 10:16 | ID: 940765
Ania kupa na nocnik? Wow!!!
5 kwietnia 2013 10:33 | ID: 940774
kochane moje zauważyłam, że małej strasznie poci się główka od kilku dni...jakoś mnie to niepokoi...
Ja też to zauważyłam u Olivka jak płacze je, albo czołga się przez pół domu to zaraz ma spoconą główkę. Wit. D daję, we wtorek jeżeli wszystko będzie ok będziemy mieć oststnie szczepienie to zapytam może trzeba będzie zrobić morfologię.
5 kwietnia 2013 10:36 | ID: 940775
Ja też się muszę pochwalić Oliś już ładnie siedzi sam, nawet potrafi asekurować upadek na boczek!
A z nocniczkiem też muszę spróbować Oliś ma niestety ciężkie kupcie!
5 kwietnia 2013 10:42 | ID: 940777
Dziewczyny wybaczcie pytanie, ale jaki jest sens sadzania na nocnik dziecka 7 miesięcznego?
5 kwietnia 2013 17:12 | ID: 941027
tu nie było planu, kupiłam nocnik przy okazji "bycia" w sklepie, ot tak poprostu. 3 dni Kacperek się nim bawił, stukał pukał, sadzaliśmy Go w ubranku, w ramach oswojenia. Wczoraj spróbowaliśmy bez pieluszki i bach i jest kupa, dziś drugi raz z sukcesem. Dlaczego nie przyzwyczajać? Nie widzę w tym nic złego :)
5 kwietnia 2013 17:27 | ID: 941036
tu nie było planu, kupiłam nocnik przy okazji "bycia" w sklepie, ot tak poprostu. 3 dni Kacperek się nim bawił, stukał pukał, sadzaliśmy Go w ubranku, w ramach oswojenia. Wczoraj spróbowaliśmy bez pieluszki i bach i jest kupa, dziś drugi raz z sukcesem. Dlaczego nie przyzwyczajać? Nie widzę w tym nic złego :)
Nie spoko tylko zapytałam bo dziecko w tym wieku świadomie nie saygnalizuje potrzeb wiec marna praca ale skoro udaje Ci sie złapac to czemu nie :)
5 kwietnia 2013 23:22 | ID: 941244
Pani rehabilitantka zachwycona postępami Natki:)
Ala daje jej wit. D ale i tak chyba po weekendzie skonsultuje to z pediatra..czytałam dzis ze to moze byc tez objaw anemii..a ona oatatnio słabo jadła
a propo nocnkia..tez nabyłam 2 dni temu Natę bede przyzwyczajac... to nie zaszkodzi...a moze pomoże
a no i 5-ty ząbek sie przebija:)
5 kwietnia 2013 23:28 | ID: 941250
Pani rehabilitantka zachwycona postępami Natki:)
Ala daje jej wit. D ale i tak chyba po weekendzie skonsultuje to z pediatra..czytałam dzis ze to moze byc tez objaw anemii..a ona oatatnio słabo jadła
a propo nocnkia..tez nabyłam 2 dni temu Natę bede przyzwyczajac... to nie zaszkodzi...a moze pomoże
a no i 5-ty ząbek sie przebija:)
Będzie dobrze a ząbule idąi gratki:))
6 kwietnia 2013 07:31 | ID: 941324
6 kwietnia 2013 22:37 | ID: 941855
mojej nie przypasowały a jak u Ciebie???
u nas jest i ząbek nr 6
no i łóżeczko już na najniższy, poziomie., bo dziś panna sobie wstała sama!!!!
7 kwietnia 2013 07:36 | ID: 941906
7 kwietnia 2013 07:48 | ID: 941909
7 kwietnia 2013 07:53 | ID: 941910
7 kwietnia 2013 09:14 | ID: 941966
przystawiaj Małego często...to mleczko wróci:)
7 kwietnia 2013 10:39 | ID: 942040
przystawiaj Małego często...to mleczko wróci:)
Nooo wiem :)
12 kwietnia 2013 22:48 | ID: 946261
Dziewczyny wybaczcie pytanie, ale jaki jest sens sadzania na nocnik dziecka 7 miesięcznego?
Alu ja bardziej myślałam o pomocy mu mały czasem ma zaparcia, choć teraz jest lepiej.
Wczoraj Olinek wspiął się po mnie i stanął sam!
Alu jak tam mleczko!
13 kwietnia 2013 07:41 | ID: 946302
Dziewczyny wybaczcie pytanie, ale jaki jest sens sadzania na nocnik dziecka 7 miesięcznego?
Alu ja bardziej myślałam o pomocy mu mały czasem ma zaparcia, choć teraz jest lepiej.
Wczoraj Olinek wspiął się po mnie i stanął sam!
Alu jak tam mleczko!
Ale nocnik kontra zaparcia jak to działa?
Mleczko powoli chyba wraca ale szału nie ma. Walczę i walczę. Cały dzień dosłownie "zbieram" aby było mleka na noc.
13 kwietnia 2013 10:44 | ID: 946386
Alu myślałam na zasadzie że będzie miał lżej niż w pieluszce do tej pory zdejmowałam mu pieluszkę i lekko naciskałam brzuszek, pomagało. Ale nocnik niestety nie pomógl mały bardziej był zdziwiony co to i kupka poszła w niepamięć, a do tego mimo iż mój nocniczek jest mały Oli wpadł w niego
Kurcze ja narazie nie mam z tym problemu, a nawet jak przystawie go w dzień a on nie ma chęci to mam za dużo! A może Borysek słabo ciągnie, niektóre dzieciaczki same przestają cyckać i wolą butle. Spróbuj jeszcze pomiędzy karmieniami odciągać laktatorem, to pomaga rozkręcić laktację!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.