no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
3 października 2012 06:34 | ID: 838332
Paula zazdroszczę wyspania - nic lecę ogarnąć kuchnie i też uciekam do łozka - jeszcze jutro i znów będe chodzic w gaciach caly dzien :P
nie ma czego zazdrościć - dzisiaj była druga z niewielu przespanych nocy
3 października 2012 06:36 | ID: 838333
Ja dzisiaj miałam cały dzien na uczeli ... padam... i praktycznie sie z Maciusiem nie widziałam :( bo spał jak wychodziłam i jak przyszłam...
och ja sobie nie wyobrażam weekendu (pt, sb, ndz) na uczelni... muszę wstać o 4 przed 6 wyjechać cały dzień na uczelni do 20 i ok 22 w domu...
3 października 2012 07:47 | ID: 838352
współczucia Paulo, ja bynajmniej jak mam zmianę jak dziś to przybywam na kąpiel małej :) dasz jakoś radę trzymam kciuka :)
3 października 2012 07:53 | ID: 838353
dziewczyny wspolczuje Wam ze tak dlugo ale z drugiej strony zawsze to jakas odskocznia
3 października 2012 08:07 | ID: 838357
spoko ja wychodzę o 10.00 wracam ok.18.15, ale nie ejst źle, byłam pewna że będzie gorzej :)
3 października 2012 08:08 | ID: 838358
Ewelinko cieszę się, że u Was wszystko dobrze i powrót do pracy poszedł w miare gładko. Brawa dla olci, że tak dzielnie zniosła rozstanie z mamą i za sukcesy nocnikowe. Tak jak pisze paula my też z nocnikiem jesteśmy w czarnej d.... bo Blanka też nie ma czasu na nim posiedzieć. Narazie nocnik jest fajny do zakładania na głowe i wchodzenia do niego nogami :p Co do bałaganu w domu też tak miałam jak wróciłam do pracy. Z czasem nauczyłam się ogarniać. A w 100% zgadzam się że jak się wraca do pracy to docenia się o wiele bardziej czas spędzony z dzieckiem :)
Paula współczuję takiego weekendu, ale dacie radę. Trzymam za was kciuki!
A u nas kolejny dzień spędzony z tatą i Mała cała zadowolona :)
3 października 2012 08:11 | ID: 838359
Moniko a zdjęcia śliczne - i tak sobie myślę że Blanka to chyba do tatusia jeszcze podobna :)
Ewelinko już sie oswoiłam z tym, że wszyscy uważają, że Blanka to czysty tatuś :)
3 października 2012 08:43 | ID: 838398
Moniko a zdjęcia śliczne - i tak sobie myślę że Blanka to chyba do tatusia jeszcze podobna :)
Ewelinko już sie oswoiłam z tym, że wszyscy uważają, że Blanka to czysty tatuś :)
oj czegoś Blance brakuje żeby była w 100% podobna do tatusia ale fakt podobieństwo do tatusia jest zauważalne :D
a ja też przywyklam że Filip to skóra zdjęta z męża ale za to ma mój charakterek i moje oczka
3 października 2012 08:46 | ID: 838401
dziewczyny fakt z tymi studiami to jest odskocznia :) ale przeraża mnie siedzenie na du*** od 8 do 20 :D z Filipciem się tak nie da hehe
3 października 2012 08:51 | ID: 838406
spoko ja wychodzę o 10.00 wracam ok.18.15, ale nie ejst źle, byłam pewna że będzie gorzej :)
Ewelinko super że jest dobrze :))
wiecie co ja też już bym chętnie poszła do pracy... drugi rok siedzę w domu i już powoli mnie ciągnie do ludzi...
3 października 2012 12:10 | ID: 838611
Z jak zawsze deszczowej krainy witam i ja:)
Ewelinko gratuluje bezbolesnego powrotu do pracy i sukcesow nocnikowych.
U nas tak jak u Pauli i Moni z nocnikiem na razie klapa na calej lini.Coz,pozostaje czekac i probowac.
Nasilily sie problemy z jedzeniem,wczoraj obiad nie zjedzony a dzis nawet sniadania nie chcial tknac.
Nie wiem juz co robic,probowalismy juz tylu rzeczy i nic.Jedyne co zje zawsze to jogurty owocowe albo puding ryzowy.
Paula gratuluje familkowego kubeczka w konkursie: Uzytkownik miesiaca!!!
W konkursie kulinarnym glosik juz oddany:)
3 października 2012 12:26 | ID: 838633
hehehehEdytko u nas też brzydko jak sto diabłów...
Edytko może zęby albo gardło boli Marcelka - ja zauważyłam, że bez przycyzny Ola nie gardzi jedzeniem, zawsze o coś konkretnego chodzi.
Teraz dajemy jej słoiczki całkiem zmienlone, nie za gorące wtedy jakoś je, do tego jak była tragedia w niedziele to jadła co godzinkę odrobinkę - tak było 3 dni, teraz już troszkę lepiej.
3 października 2012 12:29 | ID: 838637
Z jak zawsze deszczowej krainy witam i ja:)
Ewelinko gratuluje bezbolesnego powrotu do pracy i sukcesow nocnikowych.
U nas tak jak u Pauli i Moni z nocnikiem na razie klapa na calej lini.Coz,pozostaje czekac i probowac.
Nasilily sie problemy z jedzeniem,wczoraj obiad nie zjedzony a dzis nawet sniadania nie chcial tknac.
Nie wiem juz co robic,probowalismy juz tylu rzeczy i nic.Jedyne co zje zawsze to jogurty owocowe albo puding ryzowy.
Paula gratuluje familkowego kubeczka w konkursie: Uzytkownik miesiaca!!!
W konkursie kulinarnym glosik juz oddany:)
kochana dziękuję :) mam nadzieję, że w konkursie kulinarnym też coś uda się zdobyć :P
3 października 2012 12:33 | ID: 838642
Edytko teraz i u nas deszczowa kraina :) leje od rana...
a u nas Filip tyle wsuwa że nie nadążam mu wymyślać nowych dań...
3 października 2012 12:38 | ID: 838645
Poklikalam,blogi poczytalam i uciekam....
Dziewczynki a u nas chwilowo slonce ale pewnie nie na dlugo
3 października 2012 12:38 | ID: 838646
glosik oddany
3 października 2012 12:46 | ID: 838649
glosik oddany
dziękuję
3 października 2012 13:30 | ID: 838689
a u nas dzisiał słoneczko...pewnie jutro ten deszcz dotrze.
Edytko może Marcelkowi faktycznie ząbki nowe wychodzą, ablo gardziołko boli. My odpukac problemu z jedzeniem nie mamy, nawet Blanka z tatusiem wsuwa obiad aż się uszy trzęsą.
Paula głos oddany.
Ewelinko a mi się tak przypomniało teraz bo wczesniej zapomniałąm zapytać, jak doszłaś do tego że twoje tabletki anty żle działają i nie chronią? Bo ja cały czas na tych jednoskładnikowych i nie wiem czy one tez już nie mają jakis ubytków, bo karmie już tylko raz lub dwa dziennie.
3 października 2012 13:57 | ID: 838702
miałam w międzyczasie plamienia, a poxniej moj gin zrobil mi badania hormownow z krwi :]
3 października 2012 14:25 | ID: 838713
miałam w międzyczasie plamienia, a poxniej moj gin zrobil mi badania hormownow z krwi :]
acha... :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.