no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
8 października 2012 15:02 | ID: 842369
Moniko super, że remont zakończony :) teraz miłe sprzątanie i wracacie do domku :)
Ja nie wiem, czy to jest miłe :p miło by było jakby się samo posprzątało :D albo jakieś krasnoludki pomogły :D
ja zawsze po remoncie lubię sprzątać bo wszystko jest nowe i w ogóle zmienione :)
ale życzę Ci żeby to było bardzo miłe sprzątanie
8 października 2012 15:02 | ID: 842370
no nowe i zmienione jest ale tyle kurzu, że nie ogarniam :p
8 października 2012 15:02 | ID: 842371
Sto lat dla Liwii!
i ja Was dziś czytam - ale jakoś właśnie nie miałam jak nic napisać, bo Ola gardzi spanniem w dzień choć zmeczona jest jak nietoperz - polozylam ją dopiero, zaliczylysmy krotki spacer, bo zimno u nas jak nei wiem co, teraz wyszlo slonce ale ola padla...ja tez juz jestem zmeczona i nie wiem czym tak naprawde.
Jutro swietujemy rocznice, moze odpoczne jakos - choc sama nie wiem bo jade na rano do pracy wiec aby tu ogarnac wszsytko i przygotowac trzeba bedzie wstac jakos przed 6.
A ja po tym powrocie do pracy to jakos caly czas siedze i bawie sie z Ola coby sie nia nacieszyc i nic nie mam wdomu zrobionego :-) drazni mnie to ale z drugiej strony to jakos sprzatanie sie wydaje takie przyziemne przy zabawie z Ola.
Asiu ja Cie bic nie bede - nawet dzis tak pomyslalam jak musi byc Ci ciezko, niestety praca na zmiany i to z systemem 12 godzinnym, dom, male dziecko - podziwiam i zycze duzo sily.
Ale macie fajnie z tymi dreptajacymi maluchami - u nas raczkujemy wstajemy ale dreptamy tylko z mamusia badz tatusiem za reke :)
buziaki dla Was i mielgo dnia!
8 października 2012 15:07 | ID: 842375
Moniko a Ty się grzej przy jakiejś falerce czy jak :D chyba że nadal amcie bezkrólewie to jakaś herbatka z prądem :P
8 października 2012 15:20 | ID: 842386
Moniko a Ty się grzej przy jakiejś falerce czy jak :D chyba że nadal amcie bezkrólewie to jakaś herbatka z prądem :P
już włączyli kaloryfery więc troche cieplej, a jutro mam nadzieje, że już będą normalne warunki do pracy. A herbatka z prądem niestety odpada... królowie na stanowiskach :p
8 października 2012 15:28 | ID: 842390
jestem zła - słońce jak nigdy a dziecko śpi :/ brrryyyy
szkoda tej herbatki - :-) nic to pozostanie świeżutki i pachnący remontem domek na takie konsupcje :)
8 października 2012 16:03 | ID: 842411
No łądnie, a jak Ci krolowie czytają familke to Moniś bedzie miala juz pozamiatane :P
8 października 2012 18:40 | ID: 842479
etam :) królowie chyba nie czytują Familki - mają ludzi od czytania :D
9 października 2012 08:07 | ID: 842614
no mam nadzieję, że nie czytają - nie podejrzewam ich o taki postęp :p
A tak w ogóle to witam wtorkowo, za nami jakaś ciężka noc. Blanka budziła się co chwilę, nie wiem czy było jej za zimno, czy może za ciepło, a może ząbki dają się we znaki, a może jakaś choroba, naprawde nie wiem. O 2 wzięłam ją do nas do łóżka żeby choć troche się też wyspać i Mała Żaba zasnęła twardo w końcu.
Kurcze wczoraj nic nie posprzątaliśmy, bo załątwiałam recepty dla Blanki na Pepti. A nie mogłam załatwić telefonicznie, bo musiałam się osobiście pofatygować z zaświadczeniem, że Blania ma uczulenie stwierdzone no i czas zszedł, bo zanim odebrałam ja od babci, zanim dojechałyśmy do lekarza, zanim Pani doktor łaskawie wypisała receptę (bo musiała pomarudzić, że powinnam sie też normalnie zarejestrować jak przychodzę po receptę - co innego mówiła mi moja pani doktor rano, no ale dobra nie wnikam...) to zeszło. A potem jeszcze do apteki po mleko żeby Młoda na rano już miała. Ale dzisiaj jedziemy na bank sprzątać z Blanką, bedzie pomagać mamusi i tatusiowi :P
a tak w ogóle to u nas nadal zimnica, aż rano z łóżka nie chce się wychodzić. Muszę Blance zamówić śpiworek na nogi do spacerówki, bo już pewno by się przydał na spacerki.
miłego dnia!
9 października 2012 08:17 | ID: 842617
Moniko u nas juz druga ciezka noc, Liwia cos ma katarek wiec moze to to, sama nie wiem. Ostatnio miala duzo wrazen, wiec budzila sie i mnie wolala ale wczoraj specjalnie mialysmy taki luzny dzien, i noc taka sama. No nic pocieszam sie ze ta noc bedzie lepsza :) U nas dzisiaj zimno bardzo wiec jak pojdziemy na spacer musimy sie cieplo wyubierac.
9 października 2012 08:22 | ID: 842623
no to może Liwii przeszkadza katarek i dlatego cieżkie nocki. A wczoraj może przeżywała urodzinki i dlatego :)
9 października 2012 08:27 | ID: 842628
hej hej :) u nas bezsenne noce zanikają :) wczoraj mały zasnął przed 20 i obudził się o 6.40 :) taki układ jak najbardziej mi odpowiada :D
uciekam na zakupy - zajrzę później
9 października 2012 11:56 | ID: 842831
dzień dobry,
rozpisałyście że hohoho
eh z tymi lekarzami, marudzą marudzą i tylko ciśnienie podnoszą.
Trzymajcie się ciepło - ja muszę zakupićOli kurtkę zimową bo ta temperatura to jakaś masakra :/
ja dziś od 9 w pracy musiałam ranow stać i Ola jak mamusia idzie do pracy na rano to o 7.30 jak wychodzę spi snem niedziwedzia, jak mamusia w domu to od 6.30 bryka :)
Paula ty sie tak nie rozleniwiaj :P
my dzis sie rocznicujemy - musze zadzwonic do opiekunki :)
9 października 2012 11:58 | ID: 842833
a i do nas do rpacy zawitala zima - jakies 21 st wiec grzeje sie cieplym earl grejem ;)
9 października 2012 12:05 | ID: 842843
a i do nas do rpacy zawitala zima - jakies 21 st wiec grzeje sie cieplym earl grejem ;)
ja dzisiaj green tea :p
a zaraz zapodam zupkę serową :p
To udanej rocznicy Kochana!
A my kurtki zimowe mamy 3 :p i jedna średnio zimową :p
9 października 2012 12:15 | ID: 842852
My dziś bylysmy wymieniać kombinezon zimowy bo babcia kupila za duzy :P i zlapal nas deszcz:( a teraz biore sie za obiad bo na noc do pracy...ratuuuuunku
9 października 2012 12:38 | ID: 842880
DZIEN DOBRY:)
Kawe az dzisiaj musialam wypic,taka oklapla dzisiaj jestem:D
Asiu dobrze ze u was wszystko ok.
Monis moze zabki jakies nowe ida,a z tymi lekarzami to rzeczywiscie tragedia.Wszedzie.
Ewelinko my mamy jakies 21.5 stopnia w domku i tak jest nam w sam raz, chociaz ja ogolnie naleze do zmarzluchow:-)
Za oknem dzisiaj slonecznie,ale ciekawe czy tak sie przez caly dzien utrzyma?
Wczoraj lalo do wieczora i o spacerze nie bylo mowy.
Obiad na dzis mam juz gotowy wiec moze bede miala chwilke na leniuchowanie.....
My tez juz kurteczke zimowa mamy,chcialam kombinezon ale jakos nic mi w oko nie wpadlo.
9 października 2012 13:16 | ID: 842917
my na zimę mamy 3 kurtki i kombinezon czapki rękawiczki szaliki też no chyba że mi wpadnie w oko coś extra to na pewno kupię
Ewelinko ja się nie rozleniwiam ja dopiero zaczynam rozumieć jak Wam przez cały czas jest dobrze, gdy Wasze maluszki nie budziły się w nocy i wstawały o przyzwiotych porach
brr u nas dziś na dworze tylko 9 stopni nawet Fifi nie chciał być na podwórku więc wróciliśmy do domu, obiadek mi się gotuję, robię Filipkowi kompocik z jabłuszek i przy okazji czytam forum :)
miłego dnia laseczki
9 października 2012 13:19 | ID: 842924
A Liwicia ma dostac wlasnie kurtke zimowa na urodziny od cioci Agatki, bo kupila ostatnio piekna synkowi kolezanki, i sie w niej po porstu zakochalam, wiec powiedziala, ze nam taka sprezentuje (nie chciala zdradzic sklepu).
Wrocilysmy ze spacerku, mala zjadla zupke i spi sobie smacznie, a ja uporalam sie ze sterta naczyn i teraz sobie odpoczywam, bo juz obiad gotowy. Jakos szybciej mi sie gotuje w tej kuchni niz w Polsce nie wiem jakies takie dziwne wrazenie mam.
9 października 2012 13:35 | ID: 842934
a ja nie mam pomysłu co Małej jutro na obiad zrobić. Może jakś rybkę jej upiekę... zobaczę co uda mi sie po południu kupić.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.