no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
4 marca 2013 07:40 | ID: 920749
A my dzisiaj mielismy makabryczna noc mala co chwilke sie budzila.
4 marca 2013 07:55 | ID: 920763
A my dzisiaj mielismy makabryczna noc mala co chwilke sie budzila.
a co się stało?
4 marca 2013 08:55 | ID: 920820
Hej
Daria, a co z Liwią? Jakaś choroba?
U nas weekend spokojnie. Młoda dzisiaj obudziła się z całymi zaropionymi oczami i mokrym kaszelm, ale mówiła że nic ją nie boli więc nie mam pojęcia co jest. Zaraz muszę zadzwonić do teściowej i zapytać jak teraz się czuje. Kurcze, zawsze w momencie kiedy ja nie mogę wziąść wolnego coś się musi dziać... wrrr.... dzisiaj jeszcze u Blanki jest była podopieczna mojej teściowej więc mam nadzieję, że ona jakiś wirusów dodatkowo nie doniesie. Jedna w tym dobra strona, to taka, że jej mama jest lekarzem to poproszę ją żeby zobaczyła Blankę jak przyjedzie po Zuzię.
A tak poza tym, to mam ciężkie 3 dni w pracy, bo koleżanka na urlopie i nie dość, że siedzę za nią w pokoju z szefem to jeszcze mam podwójną robotę...
4 marca 2013 08:58 | ID: 920822
Sama nie wiem ,ale raczej duzo wrazen w weekend miala, az sie boje co bedzie po zlobku.
4 marca 2013 08:59 | ID: 920823
Hej
Daria, a co z Liwią? Jakaś choroba?
U nas weekend spokojnie. Młoda dzisiaj obudziła się z całymi zaropionymi oczami i mokrym kaszelm, ale mówiła że nic ją nie boli więc nie mam pojęcia co jest. Zaraz muszę zadzwonić do teściowej i zapytać jak teraz się czuje. Kurcze, zawsze w momencie kiedy ja nie mogę wziąść wolnego coś się musi dziać... wrrr.... dzisiaj jeszcze u Blanki jest była podopieczna mojej teściowej więc mam nadzieję, że ona jakiś wirusów dodatkowo nie doniesie. Jedna w tym dobra strona, to taka, że jej mama jest lekarzem to poproszę ją żeby zobaczyła Blankę jak przyjedzie po Zuzię.
A tak poza tym, to mam ciężkie 3 dni w pracy, bo koleżanka na urlopie i nie dość, że siedzę za nią w pokoju z szefem to jeszcze mam podwójną robotę...
Moniko a może Blanka złapała zapalenie spojówek?? 3mam kciuki aby te 3 dni w pracy minęły szybko i bez konfliktu z szefem ;)
4 marca 2013 09:03 | ID: 920827
Ach te dzieciaczki, wszystko tak przeżywają :)
Paula - dziękuję :*
4 marca 2013 12:01 | ID: 920988
cześć dziewczyny :)
szkoda Paula że nie załatwiłaś tej uczelni, i szkoda, że ktoś kto jest wykładowcą w taki sposób podchodzi do drugiego człowieka...polska rzeczywistość - coraz częściej mam wrażenie, że taka własnie jest.
Moze nasze pokolenie to zmieni.
Moniko - daj konieczne znać co z Blanką? zdrówka życzę!
Edytko - no właśnie kiedy domek? :)
Dariu widzę, że masz z Liwią jak ja z Olą jak coś sobei wkręci to te sny ma takie ekspresyjne, że nawet meliska wypita wieczorem nie daje rady. Trzymam kciuki aby to nie był początek jakiejś choroby.
U nas niestety chorobowo - weekend w górach, w koncu na nartach! miodzio! ale Ola smarka nadal, do tego taki kaszel jakiś dziwny, gorączki nie ma, ale nos wczoraj po powrocie jej się jeszcze gorzej zakitolił. Dziś o 14 mamy wizytę u lekarza, teraz młoda śpi - ale na raty, bo muszę jej nosek czyścić, pokazywała, że boli ją głowką.
Ogólnie to kaszel pojawił się w sobote popołudniu, ale u moich rodziców w okolicy 20 km nie było żadnego lekarza, który by nas przyjął prywatnie czy przyjechał na wizytę domową! to jakiś skandal, odsyłali nas na ostry dyżur do szpitala oddalonego o 55 km!
4 marca 2013 12:47 | ID: 921027
Ewelinko z tego co się dowiedziałam to profesor z którą byłam umówiona zachorowała a wiesz, że student może przychodzić i 20 razy więc po co miala mnie poinformować że jej nie będzie...
zdrówka Wam życzę :)
4 marca 2013 12:49 | ID: 921031
My właśnie wróciliśmy ze spaceru - Filip przeszedl 3 km na własnych nogach i tak się biedak zmęczył, że zasnął...
4 marca 2013 12:49 | ID: 921033
No Paula - to jej nie usprawiedliwia, zawsze mnie wkurzał taki brak szacunku dla drugiego człowieka i nie ważne czy studenta czy kogokolwiek :/ oby następnym razem nic jej nie wypadło :)
4 marca 2013 13:04 | ID: 921038
No Paula - to jej nie usprawiedliwia, zawsze mnie wkurzał taki brak szacunku dla drugiego człowieka i nie ważne czy studenta czy kogokolwiek :/ oby następnym razem nic jej nie wypadło :)
wiem, że nie usprawiedliwia :) teraz już napisałam maila konkretnie o co mi chodzi i musi mi odpisać bo w końcu na służbową skrzynkę jej wysłalam - z nią mam od początku mam problemy i wiem, że ciągle będę je miała bo jak to stara panna (nie mam nic do panien czy młodych czy starych) jest uprzedzona do dziewczyn które rodzą dzieci na studiach... tak mamy XXI wiek i takie sytuacje zdarzają się :) byłam wręcz zmuszona wziąć warunek bo od razu zapowiedziała mi że egzaminu u niej nie zdam bo byłam w ciąży - musiałam jej się przyznać bo miałam z nią laboratoria i na niektórych zajęciach nie mogły być kobiety w ciąży... całe szczęście nie musiałam płacić za warunek bo lekarz wystawił mi odpowiednie zaświadczenie i dziekan wyraził zgodę, żebym zaliczała w późniejszym terminie :)
4 marca 2013 13:08 | ID: 921042
Ja Cię kręce, ale numer...- a to prawda, że jak kobieta nie do końca z własnej woli jest starą panną to ma problemy ze zrozumieniem pewnych spraw, a szkoda!
4 marca 2013 13:13 | ID: 921043
hehe teraz ta cała sytuacja mnie śmieszy :P bo jak nie zaliczę tego to zajmie się tym dziekan - całą sytuację ma nakreśloną i powiedział, że mi pomoże :) no ale na razie nie chcę go w to mieszać tylko próbuję sama :)
4 marca 2013 13:44 | ID: 921050
ach! jaka śliczna dziś pogoda!!! czuć wiosnę, że hohoho!
Antoś się wybiegał i nawet piaskownicę zaliczył więc teraz śpi..z tym jego marudzeniem raz lepiej raz gorzej ale jakoś to przetrwamy!
zdrówka życzymy dla naszych chorowitków!
4 marca 2013 14:24 | ID: 921066
Ewelinko zdróweczka dla Was!
Paula to niezła ta Pani profesor, tez miałam taką na studiach - myslała, że jest najwazniejsza na uczelni... Mam nadzieję, że dogadacie się i zaliczysz bez problemu.
Moja Młoda podobno czuje się świetnie, nie kaszle, nie kicha, nie smarka, więc nie wiem co to rano było. Może gdzieś ją wczoraj zawiało i stąd ta ropa w oku i kaszel. Oby tak pozostało, bo pogoda teraz taka zdradliwa. Niby cieplutko w słoneczku ale jak zawieje to konkretnie, a Blanka nie może iść z buzią zamknietą :P
4 marca 2013 14:28 | ID: 921070
Ewelinko zdróweczka dla Was!
Paula to niezła ta Pani profesor, tez miałam taką na studiach - myslała, że jest najwazniejsza na uczelni... Mam nadzieję, że dogadacie się i zaliczysz bez problemu.
Moja Młoda podobno czuje się świetnie, nie kaszle, nie kicha, nie smarka, więc nie wiem co to rano było. Może gdzieś ją wczoraj zawiało i stąd ta ropa w oku i kaszel. Oby tak pozostało, bo pogoda teraz taka zdradliwa. Niby cieplutko w słoneczku ale jak zawieje to konkretnie, a Blanka nie może iść z buzią zamknietą :P
skąd ja to znam :)
a super, że Blanka ma się dobrze :)
4 marca 2013 16:07 | ID: 921119
U nas jest tak cieplutko, ze juz dwa razy bylysmy na spacerku. Teraz mala poszla spac, ja robie w tym czasie druga czesc obiadu, musze sie spieszyc zeby zdazyc przed wstaniem malej, bo chce isc z nia jeszcze na jeden spacerek.
4 marca 2013 16:22 | ID: 921125
Hej hej
Ewelinko zdrowka dla Oli:)
Z tym domkiem to pewnie nie tak szybko,bo najpierw musimy sprzedac wszystko co mamy a jak na razie kupcow chetnych nie ma.Tutaj trzeba miec ok 10% wkladu zeby jakies sensowne raty potem byly.
Dziewczyny widzialam piekne zdjecia Blaneczki i Filipka na FB:) Rosna nam szkraby:D
Dario nasz Marcel tez ma czasem takie noce.
U nas sloneczko,6 stopni i wiosna na calego:)
Widzialam dzisiaj na spacerku piekne krokusy.Jutro zrobie zdjecie.
Glowa mi dzisiaj peka.Moze przez zmiane pogody....
Marysiu hop hop!!!!
4 marca 2013 16:35 | ID: 921145
Ja juz powoli kolekcjonuje ozdoby swiateczne i takie wiosenne dekoracje, bo tutaj nic nie mamy wszystko w PL zostalo, wiec mam ta przyjemnosc ozdabiac wszystko od nowa :)
5 marca 2013 08:45 | ID: 921508
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.