Monisiu wierze że się boisz przed operacją kolana... Niestety mnie też to czeka... Ale z tego względu że w niedługim czasie planujemy mieć dzidziusia lekarz odradził robienie operacji teraz...
Nic się nie martw :) po operacji będziesz śmigać jak czternastka :D a przede wszystkim nie będzie Cię boleć kolano więc warto troszkę się pomęczyć dla późniejszych efektów :) 3mam kciuki :)
A co do spadania z łóżka to my takie przeboje mieliśmy 2 :( i to wszystkie z mojej winy... Zawsze jak miałam zjazd i musiałam rano wstawać Filip spał z nami w łóżku i zawsze leżał w środku choć czasami jak chciał cycusia to zmienialiśmy miejsce leżenia ale było przystawione jego łóżeczko więc nie było mozliwości żeby spadł... Te dwa razy nie przystawiłam łóżeczka i mały wylądował na podłodze :( skończyło się tylko na strachu :) całe szczęście :)
Pogodę mamy okropną - raz świeci słońce raz pada - oczywiście jak ubiorę małego na spacer to zaraz musimy wracać bo zaczyna padać...
Edytko życzę zdrówka - ja po pracy w klimatyzowanym pomieszczeniu do dziś odczuwam skutki - gdy pracowałam nic mi nie było ale po zakończeniu umowy co tydzień siedziałam u lekarza a to zapalenie nerek, pęcherza, angina i tak bez przerwy :) więc ubieraj się cieplutko żebyś nie marzła :)
ehh ale się rozpisałam... dzisiaj mamy mieć gości, którzy wpadają na kilka dni więc od 3 siedzę w kuchni i szykuję coś tam do jedzenia :)
ja jak na razie marzę o wizycie u kosmetyczki :) ale nie mam czasu :)) dobra uciekam bo mi się biszkopt na tort przypali :)
miłego dnia dziewczynki i buziaki dla dzieciaczków. :*