:D moje drogie czytam Was ale mam dziś tak ograniczony czas, że nie wiem. Muszę ruszyć na zakupy, napisać kilka tekstów - bo pomagam fundacji się rozpromować a jeszcze prasowanie i przenosiny rzeczy z garażu do garażu, coby nei było trzeba jeszcze na spacer ruszyć i ziemniaczki do obaidku wstawić :) eh
dobrze z Baleczka zaczyna coś dziubać - ja zauważyłam, ze olak najbardziej lubi rozgotowane warzywa z zupy i mięsko - pozniej dojada malym sloiczkiem papki i wszystko ostatnio popija mlekiem :)
i ciągle chce iść do przodu a porusza się do tyłu :D to ejst prześmieszne!
Paula - hehehe - brak słów :D ale chyba fajne są takie rodzinne imprezki :)