Zapraszam przyszłe mamy z terminem na czerwiec 2013
Razem raźniej. Poznaj mamy , które urodzą dziecko w tym samym miesiącu co Ty, a nawet, które mają ten sam termin porodu!
25 czerwca 2013 21:31 | ID: 978709
Witam Was mamusie
Dni tak szybko lecą. Dzisiaj byliśmy u lekarza z żółtaczką i niestety Małego kłóli i jutro dopiero wyniki... Ahh
Wczoraj miałam ściągniętę szwy i już nie mogę się doczekać kiedy wyjdziemy na spacerek- niestety pogoda nam się zepsuła... A jak były te upały to my akurat byliśmy w szpitalu i była jedna wielka masakra...
Następnym razem opiszę ja swój poród bo teraz idę Skarba nakarmić.
Karmię piersią i nie mam problemów
Macie rację, że ten uśmieszek wynagradza wszystko
26 czerwca 2013 10:21 | ID: 978808
u mnie dalej nic... dzisiaj 3 dzień po terminie... skurcze nieregularne, w koncu mijaja.Wczoraj po KTG lekarz mnie badał i powiedzial,ze nie jest zle, ale mogloby byc lepiej i odesłał do domu. NIedlugo jade do swojej gin - zobaczymy czy ona powie cos wiecej. Mam już dosyć...
26 czerwca 2013 12:05 | ID: 978900
u mnie dalej nic... dzisiaj 3 dzień po terminie... skurcze nieregularne, w koncu mijaja.Wczoraj po KTG lekarz mnie badał i powiedzial,ze nie jest zle, ale mogloby byc lepiej i odesłał do domu. NIedlugo jade do swojej gin - zobaczymy czy ona powie cos wiecej. Mam już dosyć...
najważniejsze to sie nie denerwuj widocznie dzidzia jeszcze nie gotowa proponuje wieczorny relaks z męzem powinno pomóc mi w pierwszej ciązy pomogło;-)
bedzie dobrze :-)
26 czerwca 2013 13:27 | ID: 978944
hej dziewczyny,
u nas też dni tak szybko uciekają, wybiera się dziś do mnie Położna i zobaczymy ile nasz maluszek waży, pozmieniało się tyle, że w końcu pępek odpadł i nie płacze już przy każdym czyszczeniu co jest dla mnie wielką radością oczywiście wkleje ten kikutek do albumu kojelna rzecz to pisałam o dokarmianiu mój pokarm nagle z dnia na dzień zanikł mineło już parę dni Położna mówi że mam się nie łudzić, że to wróci bo za długo już trwa dlatego Wiktor jest na sztucznym mleku co nie bardzo mnie satysfakcjonuje, przez to chyba też miewa kolki wieczorami czasami jest lepiej czasami gorzej noce w miare.
Ja też czuje sie już ok troche krwawie, pewnie przez brak karmienia zachamuje sie wszystko samo niby dwa kilo mi zostało z ciąży ale brzuszek mam nie zły do zrzucenia.
Pogoda niezbyt drugi dzień w domu siedzimy no nic może lepiej odpoczniemy od upałów.
Pozdrawiam wszystkich!
26 czerwca 2013 14:38 | ID: 978984
No i wszystko gotowe do porodu, tylko brak regularnych skurczy... Dzisiaj kolejny masaż szyjki, z mężem nasze relakse jak narazie to fiasko, bo się nie sprawdziły... Mały waży już ok.3800g - nie wiem jak go urodze, jestem coraz bardziej załamana... I wszyscy tylko dzwonią i pytaja, czy juz... Jestem bomba niewypal
2 lipca 2013 10:33 | ID: 981701
Witajcie moje drogie!!
co u Was?
u nas wszystko dobrze załatwiam chrzciny na 21 lipca i wybieram sie dzis ustalić menu a znalazłam fajną restauracje nad jeziorem z własnym tarasem więc jak pogoda dopisze to będzie fajnie... Ogólnie to nic nowego wybieram sie na badanie bioderek w tygodniu zycie od kupki do kupki od mleka do mleka
Pozdrawiamy!
4 lipca 2013 18:28 | ID: 983102
witajcie!
30 czerwca urodził się Bartuś :) 3900g, 55 cm. - słodki. Generalnie mój 12 h poród zakończył się cesarką. Nie było wesoło i to, że jest Bartuś to CUD. Dziś wróciliśmy do domu,
5 lipca 2013 13:36 | ID: 983603
to gratuluje niech wszystko będzie już ok. dodam tylko że jestesmy z tego samego dnia i miesiaca...
wszystkiego dobrego dla Was.
6 lipca 2013 13:45 | ID: 983874
Hej:))
wpadłam dosłownie na chwilkę mając pare minutek miedzy snem a kupką Dominisia:))
Urodziłam 28 czerwca o 14:30 , wzrost 59 i waga 3950
Nie wiem jak ja dałam radę z takim dzidziusiem i skąd on się taki duży wziął:))
Nie było mnie u was tyle bo od 16 byłam w szpitalu a 2 lipca dopiero wyszliśmy.Czekałam oczywiście na poród-w końcu decyzja zapadła o cesarce i zgodziłam sie-na szczescie nie meczyli mnie naturalnym i dopiero cesarka.........tego bym nie zniosła
Duzo by pisac moze kiedys jak znajde czas to troche poopisuje , generalnie jestem dumna mama mojego Kochanego i meega słodkiego Dominiczka
nie czytałam poprzednich wpisów wiec nie wiem co sie u was dzieje .......jak znajde czas to popatrz,poki co gratuluje wszystkim mama i cieszcie sie swoimi pociechami
dodam tylko ze karmie piersia od pirwszych godzin, mielismy troche problemow z przyssaniem sie ale to juz przeszlosc........teraz zostaja tylko bolace SUTY
trzymajcie sie ciepło i mam nadzieje ze niedługo do was zajrze pappapappap
14 lipca 2013 16:16 | ID: 987980
czesc dziewczyny !!!
meegi i justi gratulacje!!! ;) to juz ostatnie czerwcowe mamusie. ale wasze chlopaki to duze choopy, moj michalek ledwie 3300 przy 55cm to chudzinka byla, ale mamusia karmi go do syta cycem i czuje ze co raz ciezszy sie robi hehe
dziewczyny co ja przezylam ze szwami, konkretnie z ich wyjmowaniem!!! ktos poszczedzil nici... raz ze w tym miejscu powinnnam miec rozpuszczalny, dwa ze byly 4 szwy zwiazane razem w jedna petelke i az mi sie mala torbiel od tego zrobila ;( ginekolog mi zdejmowal za drugim razem tego "pajaka" jak to nazwal w znieczuleniu, bo przy pierwszym zdejmowaniu tych zewnetrznych to normalnie mdlalam na fotelu ;( a od pierwszego obchodu mowilam ze mnie tam cos boli i ciagnie a to bylo tak w srodku ze nawet nikt sie nie spodziewal ze cos jest nie tak. ogolnie masakra!!!
widze, ze nie mamy za bardzo czasu, zeby pisac... chcialam sie zapytac czy macie wyrobione zdanie na temat szczepien przeciwko pnemokokom i rotawirusom? nie wiem co z tym fantem zrobic kosz to ok 700 zl na pierwszy raz, a polozna mi tylko przedstawila mozliwosc bez ukierunkowania w tym temacie. musze podjac decyzje w ciagu 2 tyg, bo moj maluch dzisiaj juz skonczyl miesiac
pozdrowienia dla was, trzymajcie sie zdrowo i cieszcie maluszkami
17 lipca 2013 12:11 | ID: 989590
JeSiuTka moge ci powiedziec co doradzil mi moj pediatra i co ja zastosowalam wezme prawie wszystkie ale troche ogranicze koszty. Na te pierwsze szczepionki zdecycowalam sie na 6w1 bo to tylko jedna igielka jest i odpada wzw B w 6 miesiacu. Rotawirusy mi lekarz odradzil bo niby w tych szczepionkach jest tylko kilka tych wirusow a dziecko moze zalapac zupelnie innego i na nic sie da szczepionka a kasa wydana. Pneumokoki i meningokoki bede brala ale pneumokoki dopiero po 6 miesiacu i tam juz wystarcza tylko dwie dawki a nie trzy, a meningokoki po 12 miesiacu i wystarczy tylko jedna dawka. Ja sie zdecydowalam na takie rozwiazanie troszke kasy oszczedze a na prawie wszystko zaszczepie. Zdecydowalam sie tak bo ja z dzieckiem zamierzam byc co najmniej rok w domu wiec zadne zlobki i inne rzeczy nie wchodza w gre a z malymi dziecmi tez na razie za bardzo kontaktu nie ma wiec i zagrozenie mniejsze. Mam nadzieje ze choc troche pomoglam a nie jeszcze bardziej zagmatwalam
17 lipca 2013 14:08 | ID: 989710
Witam, sama nie wiemjeżeli chodzi o szczepienia, zdania są podzielone rozmawiałąm z kilkoma matkami, które przerabiały temat szczepien podstawowych i odradzały szczepionki zrzeszone bo aby strata kasy w zasadzie kłócie rozbija sie o jedno czy dwa więcej więc tez to jest bez sensu a kasy full, co do reszty nie mam jeszcze zdania ale Położna chyba zbytnio nie polecała... wiadomo decyzje trzeba podjąc samemu!
u nas wszystko ok, pozdrawiamy.
18 lipca 2013 16:29 | ID: 990272
My się zdecydowaliśmy na 5w1. A resztę odpuściliśmy na razie. U nas generalnie ok, tylko że mamy kolkę, więc Synuś płacze i jest ciężko momentami... Zadne kropelki od pediatry nie pomagaja, inne domowe sposoby na chwile czasem... także rzadko zaglądam tutaj :(
pozdrawiamy
19 lipca 2013 21:57 | ID: 990882
justi ja mam na komorce nagrany odglos wlaczonej suszarki jako uspokajacz rewelacyjne ja do tej pory korzystam jak chce uspokoic mala chociaz kolki juz minely. Co prawda bolu to nie zlagodzi ale pozwoli sie dziecku troszke wyciszyc. A z kropelek dawalam espumisan.
20 lipca 2013 11:39 | ID: 991088
u nas teś kolki były kilka wieczorów teraz wydaje mi sie że w nieznacznym stopniu też jeszcze są daje espumisan ale wieczorem ewentualnie w dzień jedną krople do karmienia ale włączyłam herbatke z kopru włoskiego i widze że smakuje i lepiej jest no wiadomo przerabiam i płacz i złość i czasami jest taka nie moc, ale coraz więcej się uśmiecha i nasłuchuje więc jeszcze pewnie miesiąc i będziemy bawić się pluszakami jak to mówią "wszystko trzeba przeżyć pokolei" ;)
samych radosnych dni ! pozdrawiamy!
8 sierpnia 2013 10:06 | ID: 999774
Hej dziewczęta! zagląda ktoś tu jeszcze w ogóle? Może warto utworzyć nowy wątek szeroko ogólny? hmmm tylko czy ktoś w ogóle zajmie jakieś stanowisko i coś napisze, wszyscy jacyś zajęci :) szkoda szkoda... pozdrawiamy!
13 października 2013 21:20 | ID: 1028998
hej dziewczęta, jestem za nowym wątkiem! :) widać pochłonęło nas rodzicielstwo, u nas po kolkach już ani śladu, Synuś rośnie, aż nie mogę w to uwierzyć, że tak szybko urósł ;) teraz przeżywamy kolejny skok rozwojowy, więc karmienie dwa razy w nocy, ale generalnie dni i noce spokojne... nie narzekamy:) nawet wróciłam na studia, ale na ITS, wiec jestem zwolniona zobecnosci na zajeciach, ale prace zaliczeniowe i magisterke trzeba pisac :)
To tyle u nas, pozdrawiam Was kochane czerwcówki :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.