Zapraszam przyszłe mamusie, których dzidzie urodzić się mają w styczniu/lutym 2013 do rozmów na tematy wszelkie:).
Ja sama tydzień temu się dowiedziałam, że ponownie zostanę mamą:)! I mój termin wypada na 17 lutego 2013.
24 stycznia 2013 15:37 | ID: 898411
24 stycznia 2013 18:01 | ID: 898466
Ja tez dzisiaj odkurzałam i myłam podłogi potem stałam 2 godz w kuchni przy obiadku i tylko mnie plecy bolą a młody nawet nie drgnął :>
25 stycznia 2013 08:52 | ID: 898645
Biorę od wczoraj Fenoferol i magnez na te skurcze i dziś jest dużo lepiej... Niestety skutki uboczne tego leku o jakich wspomniała pani doktor po części u mnie wysąpiły. Mam uderzenia gorąca, wypieki na twarzy, a dziś obudził mnie straszny ból głowy :( No, ale coś za coś... Ja przeżyje, a Anulka niech lepiej jeszcze siedzi w brzuszku :)
Jeśli chodzi o podejście ludzi do kobiet w ciąży, to temat rzeka... niestety wnioski są smutne... raz nawet doświadczyłam stwierdzenia jednego pana, na którym pomoc dla ciężarnej kobiety chciała wymusić inna pani, że to przeciez nie jego dziecko i co go to obchodzi, że ona stoi w kolejce ;( żal...
Mnie natomiast notorycznie przepycha młodzież z gimnazjum spiesząca się do wyjścia w autobusie... oni muszą być pierwsi za wszelką cenę :( a ja tak co dzień kursuje po przedszkolaka i jeszcze sie mile nie zaskoczyłam :(
25 stycznia 2013 09:41 | ID: 898674
A ja się spotkalam z sytuacjami,ze facet ustępował mi miejsca, a kobieta odwracała głowę w drugą stronę...
Jutro mam wizytę u gina,zobaczymy czy mnie w szpitalu zostawi,czy jeszcze na tydzien odesle do domku. A 1 lutego rozmowę z anestyzjologiem o znieczuleniu do cc.
25 stycznia 2013 14:03 | ID: 898810
Ja mam 26 lat a wygladam bardzo młodo, jestem niska i drobna (tzn drobnej kosci) po prostu zawsze proszono mnie o dowód osobisty w sklepie itd :D Nie raz widziałam w spojrzeniach starszych kobiet ze pewnie młoda i wpadła itp :D Raz w okejce kobieta ale młoda ustąpila mi miejsca, raz w sklepie w wielkiej kolejce facet tez mnie przepuscił ale to była jednorazowa akcja mimo że przy kasie jak wół widnieje napis że kobiety w ciąży są obsługiwane poza kolejką a ja chodziłam tam codziennie! Najgorsze są mohery, w autobusach i sklepach trzymają swojej kolejki,miejsca i koniec :D To sie chyba nigdy nie zmieni.
Dobra biore sie sie za smażenie kotletów,część zamroże zeby mój głodomór mial co jesc jak bede w szpitalu..a planuję intensywny weekend (spacerki, sprzatanie) moze Olek się ruszy :D
25 stycznia 2013 16:00 | ID: 898862
Jak tak sobie czytam wasze posty, to się zastanawiam, czy wam zazdroszcze tego maleństwa, czy cieszę się, że już powoli wychodze z pieluch :)
I przypominam sobei jak powiedziałąm lekarzowi w 37. tygodniu, że nie mam zamiaru wychodzić stąd bez dziecka i wracać potem na poród. Wtedy chodziłam w szpitalu po schodach, żeby coś zaczęło się dziać
Nie planuje juz kolejnego dziecka, ale jak sobie przypomnę malutką Dorotkę i Piotrusia, to jednak troche mi żal...
25 stycznia 2013 17:14 | ID: 898908
Ja dzieś znów na KTG mały nie chce wyjsc chcieli mnie zostawic ale ja nie chciałam jutro znów na KTG i chyba jutro zostane bije sie tego ze bede musiała tam siedziec a chciała bym isc urodzic i po 2 dniach wyjsc ale to chyba tylko moje marzenie
25 stycznia 2013 19:38 | ID: 898944
Ja dzieś znów na KTG mały nie chce wyjsc chcieli mnie zostawic ale ja nie chciałam jutro znów na KTG i chyba jutro zostane bije sie tego ze bede musiała tam siedziec a chciała bym isc urodzic i po 2 dniach wyjsc ale to chyba tylko moje marzenie
Jak Cię położa to pewnie dadzą oksytcyne na wywołanie bo tak to mozesz nawet tydzien leżeć,to bez sensu lepiej w domu siedziec a jestes z OL?
25 stycznia 2013 20:03 | ID: 898964
Ja dzieś znów na KTG mały nie chce wyjsc chcieli mnie zostawic ale ja nie chciałam jutro znów na KTG i chyba jutro zostane bije sie tego ze bede musiała tam siedziec a chciała bym isc urodzic i po 2 dniach wyjsc ale to chyba tylko moje marzenie
Jak Cię położa to pewnie dadzą oksytcyne na wywołanie bo tak to mozesz nawet tydzien leżeć,to bez sensu lepiej w domu siedziec a jestes z OL?
Jeżeli jesteś po terminie, to na pewno już Cię nie wypuszczą na pewno bez dziecka:) No i też zależy, po którym wywałaniu ruszy akcja i dziecko będzie chciało wyjść z brzuszka. Nieraz wystarczy kroplówka przez 2 godziny i poród rusza, więcej oxytoksyny nie trzeba:)
25 stycznia 2013 22:22 | ID: 899102
U mnie wody odeszły przy 1 porodzie, ale akcji porodowej nie było. Dopiero po 3 dawce oksytocyny coś się ruszyło, w międzyczasie dostałam też Dolargan rozkurczowo- na zwiększenie rozwarcia i odpoczynek od bólu.
Ale jak Cię wezmą na oddział, to pewnie po to, żeby wywołać poród.
26 stycznia 2013 09:54 | ID: 899170
Ja dzieś znów na KTG mały nie chce wyjsc chcieli mnie zostawic ale ja nie chciałam jutro znów na KTG i chyba jutro zostane bije sie tego ze bede musiała tam siedziec a chciała bym isc urodzic i po 2 dniach wyjsc ale to chyba tylko moje marzenie
Jak Cię położa to pewnie dadzą oksytcyne na wywołanie bo tak to mozesz nawet tydzien leżeć,to bez sensu lepiej w domu siedziec a jestes z OL?
Jeżeli jesteś po terminie, to na pewno już Cię nie wypuszczą na pewno bez dziecka:) No i też zależy, po którym wywałaniu ruszy akcja i dziecko będzie chciało wyjść z brzuszka. Nieraz wystarczy kroplówka przez 2 godziny i poród rusza, więcej oxytoksyny nie trzeba:)
Tak jestem z olsztyna wiem dlatego wczoraj nie zostałam bo poweidziałam że polezec to moge w domu nie musze w szpitalu a wiem jaka jest przyjemnosc lezec w szpitalu bo 6 lat temu lezałam na patologi po zabiegu 5 dni i juz sama chciałam wyjsc jak sie dzis juz nie odezwe to znaczy ze zostałam trzymajcie za mnie kciuki
26 stycznia 2013 10:18 | ID: 899193
Trzymamy mocno kciuki szybkiego i mało bolesnego porodu!!!! I czekamy na zdjęcie dzidzi :):):)
26 stycznia 2013 11:43 | ID: 899231
Trzymamy kciukasy:)))) Zostaw nr tel do dziewczyn z wątku gdzieś na pw to będą wiedzieć wcześniej, niż wrócisz z maleństwem do domu :) Powodzenia!!:) Wracaj z maleństwem do nas!
26 stycznia 2013 14:50 | ID: 899292
jestem jeszcze w domu jutro spowrotem na KTG mały dziś był niespokojny cały czas sie krecił a w poniedziałek lub we wtorek na test oksytocyny i jak nie pomoże to cesarka mam nadzieje że nie bedzie tak zle
26 stycznia 2013 15:15 | ID: 899327
26 stycznia 2013 15:20 | ID: 899333
Gratulacje!!!! I zdrówka dla Was:)))
26 stycznia 2013 15:30 | ID: 899344
Super!!:)
Gratulacje!!
Duuuuuużo zdrówka dla Was!!
No to 1 dzidzia jest z nami!! To teraz już chyba się "posypią" bobaski. :)
26 stycznia 2013 15:31 | ID: 899346
A u mnie cisza. Wróciłam z Adasiem i pieskiem z sanek, przewietrzyliśmy się troszkę, przyjemnie:).
26 stycznia 2013 15:56 | ID: 899363
Super!!:)
Gratulacje!!
Duuuuuużo zdrówka dla Was!!
No to 1 dzidzia jest z nami!! To teraz już chyba się "posypią" bobaski. :)
Gratulacje:))
26 stycznia 2013 16:01 | ID: 899368
to gratulacje ja jeszcze sie mecze
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.