witam serdecznie zaprszam Mamy z terminkiem na Marzec-Kwiecien 2011 łaczmy sie!!!
31 stycznia 2011 11:15 | ID: 399275
dzien dobry:*
Andzia-synus sie wybawi nad Morze ty odpoczniesz i bedzie dobrze
Rafixx-nio wiesz rozn sa Faceci roznie to odbieraja przyjscie dziecka na swiat!
31 stycznia 2011 11:28 | ID: 399287
Przeczytałam właśnie cały artykuł. Nie mogę pojąć tego co oni zrobili temu Maleństwu. Sama noszę pod sercem malutkiego chłopczyka, czuję Jego ruchy, kochamy Go z Mężem najmocniej na świecie. Już się nie możemy doczekać kiedy będziemy Go tulili w swoich ramionach, kiedy będziemy na Niego patrzeć, jak się uśmiecha, jak dorasta, jak wymawia pierwsze słowa, jak stawia pierwsze kroki... Mój Mąż nie może się doczekać kiedy będzie mógł Go uczyć jeździc na rowerku... Nie mogę pojąć, że w człowieku może zabraknąć człowieczeństwa na tyle, żeby skrzywdzić tak malutką bezbronną istotę. Jak można nie czuć tego wszystkiego, co my teraz czujemy, czekając na Jego narodziny??? Czyżby alkohol tak bardzo znieczulał i pozbawiał wszelkich emocji? W głowie mi się to wszystko nie mieści!!!
Każdy inaczej reaguje na alkohol ach...Szkoda słów.
A mam pytanie.Jakie podpaski poporodowe czy też tzw.pieluszki zapakowałyście sobie do szpitalnej torby.Słyszałam,że tzw.pieluchy poporodowe BELLA są super.
Co macie w swoich torbach?Może to nam pomoże uzupełnic braki???
No ja właśnie kupiłam w aptece z Belli.
Oprócz tego mam podkłady na łóżko w rozmiarze 60x90, majteczki poporodowe jednorazowe, mam zamiar kupić jeszcze pieluszki (podobno Pampers New Baby są dobe na pierwsze dni), z kosmetyków mam na razie tylko płyn do higieny intymnej dla kobiet w ciąży i po porodzie z Pharmaceris Mama i Ja, muszę jeszcze kupić krem do pupy (polecają Sudocrem), jakieś mydełko dla niemowląt bezzapachowe (żeby nie myć się w szpitalu zwykłym mydłem), no i chusteczki wilgotne też najlepiej jakieś bezzapachowe Sensitive. To z takich środków higienicznych. Z ubrań dla siebie mam 3 koszule z rozcięciami na piersiach, tzw. "do porodu" :D, szlafrok i kapcie. No i troszkę ubranek dla Maluszka, kilka bodziaków z krótkim i długim rękawkiem, kilka śpioszków, kilka pajacy, buciki takei wełniane, czapeczka i łapki niedrapki (nie wiem czy nie mam czasem za dużo tych ubranek :))
31 stycznia 2011 19:52 | ID: 399947
Jesteście Mamusie? Macie już spakowaną torbę do szpitala? Ja już prawie, tylko muszę ja chyba zamienić na troszkę większą, bo tak kompletuje wszystkie rzeczy z listy i mi miejsca brakło. I jeszcze o jednej rzeczy przeczytałam. Podobno powinno się wyprać wszystkie rzeczy dla Maluszka w proszku do prania dla niemowląt i wyprasować, nawet jeśli są nowe... Nie przyszło mi to wcześniej do głowy. Odcięłam metki i spakowałam je po prostu do torby... Ale jak trzeba, to trzeba :/
Torba jeszcze nie spakowana,ale to chyba troszkę za wcześniej.Też słyszałam o wypraniu ubranek przed założeniem maluszkowi.
W LIDLU jest super promocja 82 pieluszki PAMPERS w cenie 39,99 moim zdaniem bardzo się opłaca tym bardziej,że ostatnio ktos kupował pieluszki PAMPERS w TESCO i za 100 sztuk płaciło sie 99 zł!!!
W tesco kupiłam za 99 zł 186 sztuk pampersów a nie 100 także promocja bardzo podobna
31 stycznia 2011 19:56 | ID: 399954
Jesteście Mamusie? Macie już spakowaną torbę do szpitala? Ja już prawie, tylko muszę ja chyba zamienić na troszkę większą, bo tak kompletuje wszystkie rzeczy z listy i mi miejsca brakło. I jeszcze o jednej rzeczy przeczytałam. Podobno powinno się wyprać wszystkie rzeczy dla Maluszka w proszku do prania dla niemowląt i wyprasować, nawet jeśli są nowe... Nie przyszło mi to wcześniej do głowy. Odcięłam metki i spakowałam je po prostu do torby... Ale jak trzeba, to trzeba :/
No raczej trzeba wyprać i wyprasować. Pomyśl ile osób mogło dotykac te ubranka oprócz Ciebie:) U mnie już wszystko wyprane i wyprasowane, włącznie z moimi koszulami i szlafrokiem nie chce by mały zaraz w szpitalu dostał jakiejś wysypki :)
31 stycznia 2011 20:06 | ID: 399961
A ja coraz bardziej boję się porodu:( i tak mi jakoś smutno. Mam nadzieje że wszystko będzie wporządku i że mały będzie zdrowy i że syn zaakceptuje brata i wogóle czy będę umiała podzielić czas dla dwojga....w zasadzie trojga( nie zapominajmy o mężu:)
31 stycznia 2011 22:39 | ID: 400166
A ja coraz bardziej boję się porodu:( i tak mi jakoś smutno. Mam nadzieje że wszystko będzie wporządku i że mały będzie zdrowy i że syn zaakceptuje brata i wogóle czy będę umiała podzielić czas dla dwojga....w zasadzie trojga( nie zapominajmy o mężu:)
Do mnie też coraz wyraźniej dociera myśl, że to już tak niedługo. Jestem strasznie nieodporna na ból i boję się tak bardzo, że czasami budzę się w nocy i chce mi się płakać. Ale nie tylko bólu związanego z porodem się boję. Boję się też, żeby sam poród odbył się bez komplikacji, żeby Dzieciątko urodziło się zdrowe... Boję się też, że sobie nie poradzę w roli Mamy... A tak bardzo bym chciała byc najlepszą Mamą na świecie dla mojego Synka...
31 stycznia 2011 22:47 | ID: 400183
A ja coraz bardziej boję się porodu:( i tak mi jakoś smutno. Mam nadzieje że wszystko będzie wporządku i że mały będzie zdrowy i że syn zaakceptuje brata i wogóle czy będę umiała podzielić czas dla dwojga....w zasadzie trojga( nie zapominajmy o mężu:)
dasz rade kochana to juz twoj 2 BOBASEK-a moj pierwszy i tez sie boje porodu:(
31 stycznia 2011 22:51 | ID: 400191
A ja coraz bardziej boję się porodu:( i tak mi jakoś smutno. Mam nadzieje że wszystko będzie wporządku i że mały będzie zdrowy i że syn zaakceptuje brata i wogóle czy będę umiała podzielić czas dla dwojga....w zasadzie trojga( nie zapominajmy o mężu:)
Do mnie też coraz wyraźniej dociera myśl, że to już tak niedługo. Jestem strasznie nieodporna na ból i boję się tak bardzo, że czasami budzę się w nocy i chce mi się płakać. Ale nie tylko bólu związanego z porodem się boję. Boję się też, żeby sam poród odbył się bez komplikacji, żeby Dzieciątko urodziło się zdrowe... Boję się też, że sobie nie poradzę w roli Mamy... A tak bardzo bym chciała byc najlepszą Mamą na świecie dla mojego Synka...
Na pewno będziesz najlepszą mamą, :) dla swojego dzidziusia. A w roli mamy na pewno sobie poradzisz. Ale ja mam podobnie i aż wstyd się przyznać bo to przecierz nie moje pierwsze dziecko ale boję się bardzo porodu.
31 stycznia 2011 22:53 | ID: 400196
A ja coraz bardziej boję się porodu:( i tak mi jakoś smutno. Mam nadzieje że wszystko będzie wporządku i że mały będzie zdrowy i że syn zaakceptuje brata i wogóle czy będę umiała podzielić czas dla dwojga....w zasadzie trojga( nie zapominajmy o mężu:)
dasz rade kochana to juz twoj 2 BOBASEK-a moj pierwszy i tez sie boje porodu:(
no włąśnie, aż wstyd się przyznać :(
31 stycznia 2011 23:23 | ID: 400233
My też kupiliśmy z Belli podkłady ''mamma'', majteczki jednorazowe, leki i kosmetyki dla młodego i jego mamusi.mamy wszystko poza pampersami i zasypką już kupione i spakowane:)
odnośnie takiech którzy katuja dzieci to nie moge napisać co bym z nimi robił bo nie wolno tego pisać na takim portalu...
1 lutego 2011 01:10 | ID: 400287
spac nie moge;(
Nio tak Rafixx ja tez bym takim ludzia cos zrobila nieeleganckiego wrrrrr
1 lutego 2011 11:09 | ID: 400502
Jesteście Mamy? Co dzisiaj u Was słychać??? U mnie za oknem słonko świeci to i w sercu jakaś radość zapanowała...
1 lutego 2011 11:45 | ID: 400557
U nas też dużo słońca, szkoda że musze iść do pracy i zostawić moje szczeście samo w domu... Temu mój humor jest coraz gorszy...
1 lutego 2011 12:28 | ID: 400611
Jesteście Mamy? Co dzisiaj u Was słychać??? U mnie za oknem słonko świeci to i w sercu jakaś radość zapanowała...
tA JESTESMY:) EHHE
U MNIE JAKOS LECI...SLONECZKO ALE MINUS 10 U MNIE;( WIEC MOZE POZNIEJ SIE PRZEJDE GDZIES....
moj 35tc z brzuszkiem w MOJEJ GALERI zapraszam:*
1 lutego 2011 14:01 | ID: 400704
Jesteście Mamy? Co dzisiaj u Was słychać??? U mnie za oknem słonko świeci to i w sercu jakaś radość zapanowała...
tA JESTESMY:) EHHE
U MNIE JAKOS LECI...SLONECZKO ALE MINUS 10 U MNIE;( WIEC MOZE POZNIEJ SIE PRZEJDE GDZIES....
moj 35tc z brzuszkiem w MOJEJ GALERI zapraszam:*
U mnie za oknem pochmurno :( a ja leże w łóżku chora jak diabli
1 lutego 2011 14:08 | ID: 400711
Jesteście Mamy? Co dzisiaj u Was słychać??? U mnie za oknem słonko świeci to i w sercu jakaś radość zapanowała...
tA JESTESMY:) EHHE
U MNIE JAKOS LECI...SLONECZKO ALE MINUS 10 U MNIE;( WIEC MOZE POZNIEJ SIE PRZEJDE GDZIES....
moj 35tc z brzuszkiem w MOJEJ GALERI zapraszam:*
U mnie za oknem pochmurno :( a ja leże w łóżku chora jak diabli
to sie kuruj kochana!!!
1 lutego 2011 14:09 | ID: 400712
Andziu powrotu do zdrówka życzę... Masz tu troszkę słonka -
1 lutego 2011 14:27 | ID: 400740
Witajcie.Dzisiaj poszłam z Mamą w dowiedziny do Chrześniaczki,ale ona słodka i Kochana jest :)
No i kupiłam łóżeczko dla maluszka!!!A na mieście ręczniczek z kapturkiem i pieluszki tetrowe wzorzyste :)
Jak wam się podoba???
1 lutego 2011 14:30 | ID: 400744
Witajcie mamusie. Bardzo wam zazdroszcze że wy już niedługo zobaczycie wasze maleństwa. Ja mam dopiero termin na czerwiec i strasznie sie boję że urodze wcześniej. Tyle ostatnio się słyszy że kobiety są na podtrzymaniu lub przedwczaeśnie rodzą.
1 lutego 2011 14:31 | ID: 400746
O to jest cały zestawik dla niuni :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.