witam serdecznie zaprszam Mamy z terminkiem na Marzec-Kwiecien 2011 łaczmy sie!!!
30 stycznia 2011 19:49 | ID: 398600
http://www.dakasta.com/art-bajki.html
Warto czytać maluszkom w brzuszku :) Przeczytajcie sobie ten artykuł
30 stycznia 2011 20:08 | ID: 398631
Na pewno warto i zaczniemy:) Magdzia jest bardzo senna i sobie śpi obok. A jak Twoje samopoczucie?
30 stycznia 2011 20:25 | ID: 398643
Jeśli chodzi o moje samopoczucie, to tak w miarę :) Poczytałam troszke Maluszkowi, teraz czytam "Co z tym życiem" Kingi Rusin :) Już nie na głos :) A i jeszcze w tle słucham RMF Classic, bo słyszałam też, że muzyka klasyczna też dobrze wpływa na rozwój Maluszka w brzuszku :D Też jestem senna i chyba dzisiaj wcześniej się położe, bo jutro rano muszę wstać wcześniej bo idę na badanie krwi :/
30 stycznia 2011 20:34 | ID: 398651
Ja będe w nocy oglądał ''Super tata'' na AXN. Co mam mu włączyć jeśli chce by był piłkarzem jak tata??
30 stycznia 2011 20:37 | ID: 398661
hihihi nie wiem, może oglądajcie na okrągło mecze :D
30 stycznia 2011 20:48 | ID: 398676
Jak mówie Madzi że będzie piłkarzem to chce mnie bić. Nie lubi piłki ale mnie raczej nie ogranicza w tej kwesti. Gdyby sie okazało że młody też chce iść w tym kierunku zapisze go do szkółki piłkarskiej których jest kilka w Bielsku. Na pewno nie będe na nim niczego wymuszał bo tylko go zraże do tego cudownego sportu. No i ostatnio nie było widać siusiaka ale przynajmniej jajeczka były
30 stycznia 2011 20:53 | ID: 398681
Ja na USG 3d i 4d widziałam dokładnie jajeczka i siusiaka więc jestem święcie przekonana, że u nas na pewno będzie synek :D Ciekawe kim będzie w przyszłości. Ja też nie zamierzam go pchać w żadnym kierunku i tymbardziej zniechęcać do czegokolwiek... nawet jakby pokochał balet i zapragnąłby zostać, hmmm baletnikiem hihihi.
30 stycznia 2011 21:03 | ID: 398694
Nie wiem czy z czymś takim potrafiłbym się pogodzić... Tak samo jak np. z tym że byłby gejem. Ale gdyby był zdrowy nawet z tym bym się pogodził. Ze mną będzie spędzał czas jak typowy facet (paintball, ryby, rajdy samochodowe) a z mamą... też tak samo. To jedyna kobieta jaką znam ktora jest taka jak facet (poza brakiem miłości do fudbolu). Praktycznie nie ma możliwości by wyrosła z niego ''ciotka'':)
30 stycznia 2011 21:11 | ID: 398709
Oj na "to" to my chyba akurat nie mamy większego wpływu :) Ciężko byłoby się pogodzić z tego typu odmiennością, ale na pewno nie przestałabym kochać syna tylko dlatego, że miałby inną orientację seksualną... Ale na miłość boską o czym my tu mówimy Na pewno z naszymi chłopakami będzie wszystko ok :P
30 stycznia 2011 21:23 | ID: 398727
Na pewno tak będzie. Z młodą się nie idzie dogadać, taka jest nieprzytomna:)
31 stycznia 2011 09:07 | ID: 399153
Jesteście Mamusie? Macie już spakowaną torbę do szpitala? Ja już prawie, tylko muszę ja chyba zamienić na troszkę większą, bo tak kompletuje wszystkie rzeczy z listy i mi miejsca brakło. I jeszcze o jednej rzeczy przeczytałam. Podobno powinno się wyprać wszystkie rzeczy dla Maluszka w proszku do prania dla niemowląt i wyprasować, nawet jeśli są nowe... Nie przyszło mi to wcześniej do głowy. Odcięłam metki i spakowałam je po prostu do torby... Ale jak trzeba, to trzeba :/
31 stycznia 2011 10:04 | ID: 399217
Jesteście Mamusie? Macie już spakowaną torbę do szpitala? Ja już prawie, tylko muszę ja chyba zamienić na troszkę większą, bo tak kompletuje wszystkie rzeczy z listy i mi miejsca brakło. I jeszcze o jednej rzeczy przeczytałam. Podobno powinno się wyprać wszystkie rzeczy dla Maluszka w proszku do prania dla niemowląt i wyprasować, nawet jeśli są nowe... Nie przyszło mi to wcześniej do głowy. Odcięłam metki i spakowałam je po prostu do torby... Ale jak trzeba, to trzeba :/
Torba jeszcze nie spakowana,ale to chyba troszkę za wcześniej.Też słyszałam o wypraniu ubranek przed założeniem maluszkowi.
W LIDLU jest super promocja 82 pieluszki PAMPERS w cenie 39,99 moim zdaniem bardzo się opłaca tym bardziej,że ostatnio ktos kupował pieluszki PAMPERS w TESCO i za 100 sztuk płaciło sie 99 zł!!!
31 stycznia 2011 10:07 | ID: 399223
Tak apropos znajoma urodziła maluszka w 6 miesiącu ciąży.Dziecko żyje i przebywa w szpitalu w Olsztynie.Otrzymało 6 pkt w skali Apgar.To bardzo dużo jak na przedwczesny poród.Najważniejsze żeby maluszek był zdrowy
31 stycznia 2011 10:31 | ID: 399238
Tak apropos znajoma urodziła maluszka w 6 miesiącu ciąży.Dziecko żyje i przebywa w szpitalu w Olsztynie.Otrzymało 6 pkt w skali Apgar.To bardzo dużo jak na przedwczesny poród.Najważniejsze żeby maluszek był zdrowy
No to życzymy zdrowia Maleństwu i jego Mamusi 6 miesiąc to rzeczywiście bardzo wcześnie, super, że się udało...
31 stycznia 2011 10:34 | ID: 399241
Tak apropos znajoma urodziła maluszka w 6 miesiącu ciąży.Dziecko żyje i przebywa w szpitalu w Olsztynie.Otrzymało 6 pkt w skali Apgar.To bardzo dużo jak na przedwczesny poród.Najważniejsze żeby maluszek był zdrowy
No to życzymy zdrowia Maleństwu i jego Mamusi 6 miesiąc to rzeczywiście bardzo wcześnie, super, że się udało...
A jak u Ciebie Aniu samopoczucie?
Ja chyba też zacznę się przygotowywać do szpitala cały czas mam wrażenie,że maluszek prędzej przyjdzie na świat.
31 stycznia 2011 10:42 | ID: 399248
Tak apropos znajoma urodziła maluszka w 6 miesiącu ciąży.Dziecko żyje i przebywa w szpitalu w Olsztynie.Otrzymało 6 pkt w skali Apgar.To bardzo dużo jak na przedwczesny poród.Najważniejsze żeby maluszek był zdrowy
No to życzymy zdrowia Maleństwu i jego Mamusi 6 miesiąc to rzeczywiście bardzo wcześnie, super, że się udało...
A jak u Ciebie Aniu samopoczucie?
Ja chyba też zacznę się przygotowywać do szpitala cały czas mam wrażenie,że maluszek prędzej przyjdzie na świat.
Ja też takie obawy, różne przypadki się zdarzają i można dużo wcześniej urodzić. Przecież te nasze terminy porodu są naprawdę umowne, można zarówno wcześniej urodzić jak i później. Dlatego jestem spokojniejsza patrząc na już spakowaną torbę
A samopoczucie w miarę było, dopóki nie przeczytałam na forum o 3dniowym noworodku zakatowanym przez bestie, co się jego rodzicami zwali. I znowu ryczę :( A jak u Ciebie z samopoczuciem?
31 stycznia 2011 10:47 | ID: 399250
Tak apropos znajoma urodziła maluszka w 6 miesiącu ciąży.Dziecko żyje i przebywa w szpitalu w Olsztynie.Otrzymało 6 pkt w skali Apgar.To bardzo dużo jak na przedwczesny poród.Najważniejsze żeby maluszek był zdrowy
No to życzymy zdrowia Maleństwu i jego Mamusi 6 miesiąc to rzeczywiście bardzo wcześnie, super, że się udało...
A jak u Ciebie Aniu samopoczucie?
Ja chyba też zacznę się przygotowywać do szpitala cały czas mam wrażenie,że maluszek prędzej przyjdzie na świat.
Ja też takie obawy, różne przypadki się zdarzają i można dużo wcześniej urodzić. Przecież te nasze terminy porodu są naprawdę umowne, można zarówno wcześniej urodzić jak i później. Dlatego jestem spokojniejsza patrząc na już spakowaną torbę
A samopoczucie w miarę było, dopóki nie przeczytałam na forum o 3dniowym noworodku zakatowanym przez bestie, co się jego rodzicami zwali. I znowu ryczę :( A jak u Ciebie z samopoczuciem?
Samopoczucie ok.Za oknem ponuro więc nie będę pisała,że jest super.
Widzisz Aniu niektórzy nie doceniają tego co się ma.A ci co nie mogą mieć dzieci bardzo cierpią :(
Czasami mam tak,że płacz sam mi jakoś przychodzi nie wiadomo skąd.
31 stycznia 2011 11:00 | ID: 399261
Przeczytałam właśnie cały artykuł. Nie mogę pojąć tego co oni zrobili temu Maleństwu. Sama noszę pod sercem malutkiego chłopczyka, czuję Jego ruchy, kochamy Go z Mężem najmocniej na świecie. Już się nie możemy doczekać kiedy będziemy Go tulili w swoich ramionach, kiedy będziemy na Niego patrzeć, jak się uśmiecha, jak dorasta, jak wymawia pierwsze słowa, jak stawia pierwsze kroki... Mój Mąż nie może się doczekać kiedy będzie mógł Go uczyć jeździc na rowerku... Nie mogę pojąć, że w człowieku może zabraknąć człowieczeństwa na tyle, żeby skrzywdzić tak malutką bezbronną istotę. Jak można nie czuć tego wszystkiego, co my teraz czujemy, czekając na Jego narodziny??? Czyżby alkohol tak bardzo znieczulał i pozbawiał wszelkich emocji? W głowie mi się to wszystko nie mieści!!!
31 stycznia 2011 11:10 | ID: 399267
Przeczytałam właśnie cały artykuł. Nie mogę pojąć tego co oni zrobili temu Maleństwu. Sama noszę pod sercem malutkiego chłopczyka, czuję Jego ruchy, kochamy Go z Mężem najmocniej na świecie. Już się nie możemy doczekać kiedy będziemy Go tulili w swoich ramionach, kiedy będziemy na Niego patrzeć, jak się uśmiecha, jak dorasta, jak wymawia pierwsze słowa, jak stawia pierwsze kroki... Mój Mąż nie może się doczekać kiedy będzie mógł Go uczyć jeździc na rowerku... Nie mogę pojąć, że w człowieku może zabraknąć człowieczeństwa na tyle, żeby skrzywdzić tak malutką bezbronną istotę. Jak można nie czuć tego wszystkiego, co my teraz czujemy, czekając na Jego narodziny??? Czyżby alkohol tak bardzo znieczulał i pozbawiał wszelkich emocji? W głowie mi się to wszystko nie mieści!!!
Każdy inaczej reaguje na alkohol ach...Szkoda słów.
A mam pytanie.Jakie podpaski poporodowe czy też tzw.pieluszki zapakowałyście sobie do szpitalnej torby.Słyszałam,że tzw.pieluchy poporodowe BELLA są super.
Co macie w swoich torbach?Może to nam pomoże uzupełnic braki???
31 stycznia 2011 11:11 | ID: 399269
Ja też tego nie mogę zrozumieć. Najchętniej zrobiłabym to samo takiemu zwyrodnialcowi żeby zobaczył co to znaczy. Nie potrafie tego zrozumieć jak można zrobić coś takiego tak cudownej małej i bezbronnej istocie.....
A mnie chyba łapie jakieś przeziębienie ;(
jestem rozbita, mam katar i coś gilga mnie w gardle ;(
Znacie może jakieś domowe sposoby na przeziębienie??? Bedę wdzięczna za pomoc ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.