interesują mnie Wasze opinie na temat aborcji i jej legalności
jesteście za czy przeciwko legalności aborcji?
p.s. jesli taki wątek istnieje proszę o przekierowanie
21 stycznia 2012 09:46 | ID: 730146
Historia o piekielnym księdzu i piekielniejszym lekarzu wydarzyła się kilka lat temu w moim miasteczku powiatowym w kościele, podczas mszy. [Było o tym nawet w pewnym programie TVP co obcokrajowcy sądzą o Polakach].
W kościele trwa msza, podczas której ksiądz mówi o aborcji, że to morderstwo nienarodzonych dzieci. Dalej wymienia pewnego lekarza z imienia i nazwiska podając, że ten a ten lekarz dokonał dwóch aborcji i zasługuje na całkowite potępienie. W trakcie powyższego wystąpienia do ambony podchodzi pewien parafianin prosząc o zabranie głosu. [K]siądz uprzejmie zaprasza, ale nie wie on ani pozostali parafianie, iż jest to w/w [L]ekarz.
L: Nazywam się tak i tak [K zachowuje spokój], jestem tym i tym lekarzem [K zaczyna nabierać barw na twarzy], dokonałem nie dwóch, a pięciu aborcji - podniesionym głosem - w tym trzech u zakonnic [K próbuje wyrwać lekarzowi mikrofon, na ambonie szamotanina] PROSZĘ DO MNIE WIĘCEJ NIE PRZYSYŁAĆ ZAKONNIC.
U wszystkich parafian szok i niedowierzanie...
ale dziwna historia...
21 stycznia 2012 10:29 | ID: 730170
Zakonnica tez człowiek, podobnie jak ksiądz. Czarni są tylko z wierzchu...
Trzy dni temu była glośna sprawa o pedofilu w sutannie, który namówił 14-latke do aborcji.
21 stycznia 2012 10:35 | ID: 730173
Zakonnica tez człowiek, podobnie jak ksiądz. Czarni są tylko z wierzchu...
Trzy dni temu była glośna sprawa o pedofilu w sutannie, który namówił 14-latke do aborcji.
Nigdzie nie brakuje zboczeń.
21 stycznia 2012 10:53 | ID: 730186
Niestety moi rodzice zawsze ciągle powtarzają że kilkanaście lat temu jak byli młodzi czegos takiego nie było, a jeżeli juz zadrzało się rzadko.
21 stycznia 2012 12:13 | ID: 730237
jestem za bo lepiej niech usunie takie maleńkie niż urodzi i zostawi na śmietniku na pewną śmierć bo nie pozwolono jej usunąć każda kobieta powinna sama zadecydować
A co za różnica, czy zamorduje to dziecko przed narodzeniem czy po? Chyba taka, że robiąc to przed narodzeniem, będzie mogła sie lepiej poczuć, bo da się oszukać, że "to tylko płód".
Historia o piekielnym księdzu i piekielniejszym lekarzu wydarzyła się kilka lat temu w moim miasteczku powiatowym w kościele, podczas mszy. [Było o tym nawet w pewnym programie TVP co obcokrajowcy sądzą o Polakach].
W kościele trwa msza, podczas której ksiądz mówi o aborcji, że to morderstwo nienarodzonych dzieci. Dalej wymienia pewnego lekarza z imienia i nazwiska podając, że ten a ten lekarz dokonał dwóch aborcji i zasługuje na całkowite potępienie. W trakcie powyższego wystąpienia do ambony podchodzi pewien parafianin prosząc o zabranie głosu. [K]siądz uprzejmie zaprasza, ale nie wie on ani pozostali parafianie, iż jest to w/w [L]ekarz.
L: Nazywam się tak i tak [K zachowuje spokój], jestem tym i tym lekarzem [K zaczyna nabierać barw na twarzy], dokonałem nie dwóch, a pięciu aborcji - podniesionym głosem - w tym trzech u zakonnic [K próbuje wyrwać lekarzowi mikrofon, na ambonie szamotanina] PROSZĘ DO MNIE WIĘCEJ NIE PRZYSYŁAĆ ZAKONNIC.
U wszystkich parafian szok i niedowierzanie...
Jakoś mnie nie dziwi, że akurta Ty Grzesiu, upodobałeś sobie portal PIEKIELNI - w sumie chyba pasuje do Ciebie... ale za mało z demotywatorów i Kwejka ostatnio wrzucasz.
22 stycznia 2012 12:50 | ID: 730848
jestem za bo lepiej niech usunie takie maleńkie niż urodzi i zostawi na śmietniku na pewną śmierć bo nie pozwolono jej usunąć każda kobieta powinna sama zadecydować
A co za różnica, czy zamorduje to dziecko przed narodzeniem czy po? Chyba taka, że robiąc to przed narodzeniem, będzie mogła sie lepiej poczuć, bo da się oszukać, że "to tylko płód".
Historia o piekielnym księdzu i piekielniejszym lekarzu wydarzyła się kilka lat temu w moim miasteczku powiatowym w kościele, podczas mszy. [Było o tym nawet w pewnym programie TVP co obcokrajowcy sądzą o Polakach].
W kościele trwa msza, podczas której ksiądz mówi o aborcji, że to morderstwo nienarodzonych dzieci. Dalej wymienia pewnego lekarza z imienia i nazwiska podając, że ten a ten lekarz dokonał dwóch aborcji i zasługuje na całkowite potępienie. W trakcie powyższego wystąpienia do ambony podchodzi pewien parafianin prosząc o zabranie głosu. [K]siądz uprzejmie zaprasza, ale nie wie on ani pozostali parafianie, iż jest to w/w [L]ekarz.
L: Nazywam się tak i tak [K zachowuje spokój], jestem tym i tym lekarzem [K zaczyna nabierać barw na twarzy], dokonałem nie dwóch, a pięciu aborcji - podniesionym głosem - w tym trzech u zakonnic [K próbuje wyrwać lekarzowi mikrofon, na ambonie szamotanina] PROSZĘ DO MNIE WIĘCEJ NIE PRZYSYŁAĆ ZAKONNIC.
U wszystkich parafian szok i niedowierzanie...
Jakoś mnie nie dziwi, że akurta Ty Grzesiu, upodobałeś sobie portal PIEKIELNI - w sumie chyba pasuje do Ciebie... ale za mało z demotywatorów i Kwejka ostatnio wrzucasz.
no właśnie i taki płód niech sobie usunie ja tam niczyją d..ą nie chcę rządzić ale wole aborcję od zabijania noworodka koniec i kropka
22 stycznia 2012 15:20 | ID: 730913
Na szczęście nie wszystkim zwisa, czy zabiją dziecko czy nie (czy jak to Ty nazywasz - "płód").
22 stycznia 2012 15:40 | ID: 730923
O rany!!! Wasze kłótnie stają się niesmaczne. To nie jest wymiana poglądów. A macie się za kulturalnych ludzi.
"niczyją d..ą nie chcę rządzić"
"nie wszystkim zwisa,"
22 stycznia 2012 20:04 | ID: 731043
Dunia kochana ja się nie kłócę tylko denerwuje a zresztą masz rację już nie będe
22 stycznia 2012 21:18 | ID: 731097
Znów szukamy wykrętu - czarni, tacy czy inni, lepiej żeby to, czy tamto, a takt na prawdę odsuwamy fakt, że aborcja to "tylko" morderstwo - z premedytacją. Nie próbujemy znależć winnych bo po co? nie szukamy rozwiązania - bo po co? Tylko co dalej? Spytajcie dziewczyn, które zrobiły aborcję- niech one się wypowiedzą - czy bez problemu wróciły do codziennego życia? A ich partnerzy? co czuja ci którzy dopuścili, czy nawet zmuszali do takiego kroku? Nie łatwo żyć z takim piętnem, nie łatwo ale jest to niestety konieczność.
1 maja 2012 22:18 | ID: 779376
Piszecie tu o SWOICH odczucia i o tym co Wy byście nie zrobily. Ja też nie. Ale uważam że każdy powinen sam dbac o własne sumienie, a panstwo nie powinno narzucać obywatelowi do pewnego typu zachowań.
W tym pytaniu chyba nie chodzi o to czy MY bysmy to zrobiły, tylko o prawo wyboru każdego wolnego człowieka
Jeśli chodzi o prawo każdego człowieka to też jestem za. Jeśli chodzi o mnie, to tak jak już pisałam - nie jestem za aborcją z typowej wygody, ale nie umiem powiedzieć na 100% czy w jakiejś trudnej sytuacji nie przeszłoby mi to przez myśl.
Super! Po prostu świetnie! To ja jeszcze poproszę o legalizację kradzieży, podpaleń, dewastacji i tego najważniejszego - gwałtów! Tak! Niech będą legalne, bo gwałciciel sam zadba o swoje sumienie, a państwo nie powinno obywatelowi nic narzucać ...
2 maja 2012 22:30 | ID: 779856
jestem za legalizacja : gwalt lub plód z cieazkimi wadami rozwojowymi, genetycznymi
2 maja 2012 23:25 | ID: 779876
Generalnie-na pewno nie podoba mi sie pomysl rozporzadzania moja macica...Aczkolwiek,nigdy nie zrobilabym czegos takiego..jakkolwiek by "tego" nie nazwac..czy to plod,czy dziecko-to jest Życie!!!!Nie jestes Bogiem by dawac i odbierac.
3 maja 2012 02:14 | ID: 779897
Ja mam tylko jeden argument. Skoro w szpitalach ratuje się ciąże 6, 7, 8 - tygodniowe (i starsze oczywiście) to chyba jednak nie abortujemy tylko płodu, zlepka komórek. Bo po co ratować jakiś tam płód? Medycyna jasno więc określa, że będąc w ciąży kobieta nosi w sobie istotę ludzką. A pozbawienie jej życia to przecież zabójstwo.
A co do stwierdzenia "mój brzuch, moja macica - moja sprawa", wagina to też sprawa kobiet. Ale chyba zbyt często o tym zapominają. Trzeba uważać na to, co się robi i być odpowiedzialnym, a aborcja nie będzie potrzebna. Pomijam obecne regulacje prawne w tej sprawie, jak dla mnie są wystarczające.
5 kwietnia 2016 08:38 | ID: 1297578
Powróciła gorąca dyskusja nt aborcji-eugenicznej i nie tylko. Karol Wojtyła też mógł się nie urodzić, bo taka była decyzja lekarzy. A ile naukowców, artystów itp straciliśmy? Poniżej świadectwo światowego artysty. Pozwolę sobie wstawić link:
http://ekai.pl/wydarzenia/temat_dnia/x30047/andrea-bocelli-moja-matka-nie-dokonala-aborcji/
5 kwietnia 2016 08:57 | ID: 1297580
jestem przeciw aborcji!!!
5 kwietnia 2016 09:43 | ID: 1297599
jestem przeciw aborcji!!!
Ja też!
Ale taka kobieta nie powinna zostać tylko sama ze sobą. Powinna mieć wsparcie.. To bardzo trudny czas dla takiej kobiety!
5 kwietnia 2016 10:05 | ID: 1297606
Znam wiele kobiet, które dokonały aborcji z różnych powodów. Cześć z nich jest już szczęśliwymi mamami, a część jest nieszcześliwa bo ma teraz problem z zajściem w ciążę. To bardzo skomplikowany problem.
Czy wypobrażacie sobie nie dokonać aborcji, gdybyście miały urodzić martwe dziecko?
5 kwietnia 2016 11:35 | ID: 1297631
Zdarza się przecież, że zdrowe dzieci rodzą się martwe albo umierają zaraz po porodzie. Znam kobietę, która rodziła martwe 6 miesięczne dziecko (młoda, zdrowa kobieta), koleżanka urodziła i dziecko zaraz zmarło, bo lekarze czekali z cesarką. jak ją zrobili było już za późno. Ja jak wyżej... Są różne sytuacje z którymi kobiety muszą się zmagać. Wydaje mi się jednak co innego jest śmierć dziecka (jest okres żałoby) a co innego świadome zabicie dziecka- bez względu na jego wiek i dojrzałość.
5 kwietnia 2016 11:43 | ID: 1297639
Znam wiele kobiet, które dokonały aborcji z różnych powodów. Cześć z nich jest już szczęśliwymi mamami, a część jest nieszcześliwa bo ma teraz problem z zajściem w ciążę. To bardzo skomplikowany problem.
Czy wypobrażacie sobie nie dokonać aborcji, gdybyście miały urodzić martwe dziecko?
na pewno sama bym go nie zabila... robiac aborcje
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.