Opublikowany przez: ULA
Które choroby psychiczne najczęściej dotykają dzieci?
Dr Dorota Kalka, psycholog rozwojowy, SWPS Sopot: Zaburzenia u dzieci ujawniają się w różnym wieku. Niektóre są bardziej typowe dla okresu wczesnego dzieciństwa, inne dla wieku przedszkolnego, jeszcze inne ujawniają się dopiero w okresie szkolnym. Warto dodać, że zaburzenia rozwojowe charakteryzują się dynamicznym przebiegiem, objawy zmieniają się wraz z wiekiem.
Mówiąc o zaburzeniach u dzieci należy podkreślić, iż rozwój dzieci jest określany mianem psychoruchowego. Oznacza to, iż rozwój ruchowy i psychiczny są ze sobą ściśle związane. Zaburzenie w jednym wymiarze pociąga za sobą opóźnienie rozwoju w drugim.
Ponadto w każdym okresie rozwojowym inna sfera jest sferą wiodącą - w okresie niemowlęcym jest to sfera ruchowa, w okresie poniemowlęcym – mowa, w wieku przedszkolnym - sfera emocjonalno – społeczna odgrywająca zasadniczą rolę w kontaktach z innymi ludźmi, w okresie szkolnym - procesy poznawcze, natomiast w wieku nastoletnim obszar tożsamości. Zaburzenia często są związane właśnie ze sferami wiodącymi w danym czasie, z umiejętnościami, które dziecko powinno wówczas nabywać.
W przypadku później uwidaczniających się zaburzeń możemy rozpoznawać ich ryzyko. Tak dzieje się na przykład z dysleksją rozwojową, dysgrafią czy dysortografią. Zaburzenia te możemy diagnozować, gdy oczekujemy, iż dziecko posiadło umiejętności szkolne a zatem pod koniec okresu nauczania wczesnoszkolnego – w klasie 3.
Objawy ryzyka jednakże możemy zauważyć bardzo wcześnie, nawet w okresie niemowlęcym. W tym czasie dają się zauważyć opóźnienia w rozwoju ruchowym – dziecko później siada, wstaje czy zaczyna chodzić, często także pomijana jest w tym przypadku faza raczkowania, choć akurat raczkowanie może nie pojawić się także u dzieci które nie mają ryzyka jakiegokolwiek zaburzenia.
W okresie poniemowlęcym uwidaczniają się trudności w zakresie zautomatyzowania chodzenia, dodatkowo zaobserwować można zaburzenia w rozwoju mowy - dzieci później wypowiadają pierwsze słowa (w pierwszym roku życia), w wieku 2 lat - zdania proste i w wieku 3 lat - zdania złożone. Również w tym czasie dzieci mogą nie podejmować prób rysowania, około 2 roku życia nie naśladują rysowania linii, w wieku 2 lat 6 miesięcy nie potrafią naśladować kierunku poziomego i pionowego linii, w wieku 3 lat nie umieją narysować domkniętego koła.
W okresie przedszkolnym przede wszystkim obserwujemy niechęć do czynności angażujących funkcje, w obszarze których występują deficyty. Dziecko z deficytami w zakresie funkcji ruchowych będzie unikało na przykład rysowania, wycinania, nawlekania koralików a także wszelkich gier ruchowych szczególnie tych grupowych, może mieć także problem z czynnościami samoobsługowymi takimi jak zapinanie guzików czy wiązanie sznurówek oraz trudności z nauką jazdy na rowerze czy rolkach.
W przypadku deficytów w zakresie funkcji wzrokowych obserwujemy między innymi trudności w rysowaniu i nieprawidłowy uchwyt kredek czy ołówka, unikanie układania puzzli i układanek oraz budowania z klocków według wzoru. Dzieci posiadające deficyty w sferze słuchowo – językowej z kolei charakteryzują się opóźnionym w stosunku do wieku rozwojem mowy, nieprawidłową artykulacją głosek, przekręcaniem trudnych słów, problemami z tworzeniem i rozpoznawaniem rymów, trudnościami w zapamiętywaniu i przypominaniu wierszy i piosenek oraz uszeregowanych nazw. Dzieci te mają również trudności z budowaniem wypowiedzi ustnych.
Podobnie sytuacja wygląda z nadpobudliwością psychoruchową. Zaburzenie to rozpoznaje się po 6 roku życia. Jednakże objawy wskazujące na możliwość występowania nadpobudliwości widać już w okresie wczesnego dzieciństwa. Dzieci zdiagnozowane na początku okresu szkolnego jako nadpobudliwe w wieku niemowlęcym i poniemowlęcym są drażliwe, mają problemy z jedzeniem i spaniem.
W okresie przedszkolnym natomiast często w przypadku dzieci ryzyka nadpobudliwości zdarza się ryzykowne postępowanie oraz kłopoty z dostosowaniem się do grupy oraz trudności z koncentracją uwagi w granicach wyznaczonych przez wiek.
Tak, uczęszcza do niego regularnie |
|
17,4% |
Tak, raz czy dwa |
|
30,4% |
Nie, nigdy |
|
52,2% |
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
95.91.*.* 2020.01.29 16:53
Taki nijaki artykuł sama jestem z zimnego chowu i żyje bez depresji i psychologa tą psychologiczną gadania jest poprostu często naciagana teraz dzieci mogą wszystko i rządzą dorosłymi
176.221.*.* 2018.04.05 15:09
Dołujące jest to, że kiedy mamy problemy z dzieckiem, szukamy jakihś wskazówek, porad dostajemy kopa i dołka, bo na każdą dolegliwość jest jedna odpowiedź - zaniedbanie. Nie wiem jak ja i inni wychowali się wcześniej - kiedy nikt z dziećmi się tak nie cackał.
Stokrotka 2017.09.29 20:24
Niestety się zdarzają.. nawet u dzieciaków
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.