Od tabletek się nie tyje, tak powiedział mój lekarz, w pierwszych miesiącach stosowania mogą przyczyniać się do zatrzymywania wody w organizmie, ale to mija. Więc drogie kobietki, szukajmy przyczyn tycia gdzie indziej.
Moim zdaniem należy jeść zdrowo, nie głodzić się. Nie ma mowy o podjadaniu w nocy (to raczej przyczyna przytycia). A przede wszystkim duuuuużo ruchu.
Ja potrafię wtrąbić na obiad 2 porcje zupy, ziemniaki, kotleta i mnóstwo surówki (ważę 52 kg). Do tego biorę tabletki antykoncepcyjne od 5 lat!
Ale nie podjadam w nocy, słodycze rzadko, z pracy do domu na piechotę- 15 min marszu, wbiegam po schodach zamiast wlec się monotonnie, od razu biorę się za pranie/sprzątanie/gotowanie (bo jak klapne na pupę to już nie wstanę), trochę gimnastyki i dużo seksu...
Po co te herbatki odchudzające i kombinowanie co tu zjeść, żeby się najeść i nie przytyć. AKTYWNOŚĆ!!!!