Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
Styl Życia
21 maja 2018 08:49 | ID: 1420693
Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
11 czerwca 2019 14:29 | ID: 1447350
o 5 rano burza mnie obudziła Strasznie pioruny waliły Bałam się,bo obok bloku stoi ogromna topola jakby tak je...o to by nas juz nie było,ale dobrze popadało
U mnie na razie cisza i bez deszczu. Ale za burzami nie przepadam.. za duże szkody mogą narobić..
11 czerwca 2019 14:35 | ID: 1447351
o 5 rano burza mnie obudziła Strasznie pioruny waliły Bałam się,bo obok bloku stoi ogromna topola jakby tak je...o to by nas juz nie było,ale dobrze popadało
U mnie na razie cisza i bez deszczu. Ale za burzami nie przepadam.. za duże szkody mogą narobić..
O i mnie cisza narazie. Tylko upał daje się we... Ja nawet lubię burze, ale takie,, normalne,, nie żadne nawalnice....
11 czerwca 2019 14:36 | ID: 1447352
Oby tylko troszkę chłodniej było.. smaży jak 
11 czerwca 2019 14:50 | ID: 1447356
Oby tylko troszkę chłodniej było.. smaży jak
Ojjj smaży, smaży ale to chyba mało powiedziane...
11 czerwca 2019 14:53 | ID: 1447357
W niedzielę mąż pojechał na ryby to przywiózł ich trochę na kolację a przy okazji znalazł kilka prawdziwków i narwał leśnego szczawiu, na zimę mamy już 7 słoiczków i dwa razy gotowałam, wczoraj i wcześniej...
11 czerwca 2019 15:23 | ID: 1447361
W niedzielę mąż pojechał na ryby to przywiózł ich trochę na kolację a przy okazji znalazł kilka prawdziwków i narwał leśnego szczawiu, na zimę mamy już 7 słoiczków i dwa razy gotowałam, wczoraj i wcześniej...
I my chcieliśmy się wybrać na ryby. Ale za mocno grzalo... Może w sobotę..
11 czerwca 2019 18:42 | ID: 1447378
W niedzielę mąż pojechał na ryby to przywiózł ich trochę na kolację a przy okazji znalazł kilka prawdziwków i narwał leśnego szczawiu, na zimę mamy już 7 słoiczków i dwa razy gotowałam, wczoraj i wcześniej...
I my chcieliśmy się wybrać na ryby. Ale za mocno grzalo... Może w sobotę..
eee podejrzewam że i ryby sie pochowały w taki upał 
11 czerwca 2019 19:13 | ID: 1447382
W niedzielę mąż pojechał na ryby to przywiózł ich trochę na kolację a przy okazji znalazł kilka prawdziwków i narwał leśnego szczawiu, na zimę mamy już 7 słoiczków i dwa razy gotowałam, wczoraj i wcześniej...
I my chcieliśmy się wybrać na ryby. Ale za mocno grzalo... Może w sobotę..
Mąż pojechał rano o godz.5 to szło wytrzymać...
11 czerwca 2019 19:41 | ID: 1447387
Wróciłam z Ostródy. Upał niesamowity, choć wieczór się zbliża. Wskoczylam do basenu i od razu lepiej....
11 czerwca 2019 21:49 | ID: 1447408
Cześć Wam!!!
Kornel ostatnio zaczął czytac z własnej woli o... matematyce 
Humanista, historyk, a tu nagle... Dziwne... Sam nawet powiedział: "Mamo, ja chyba zwariowałem, co się ze mną dzieje..."
11 czerwca 2019 23:11 | ID: 1447410
A to nasze pierwsze suszone prawdziwki...
12 czerwca 2019 06:13 | ID: 1447418
A to nasze pierwsze suszone prawdziwki...
Na zimę jak znalazł :)
12 czerwca 2019 07:59 | ID: 1447422
Dziś się umówiłam na pazurki... Po pracy. Myślę nad kolorem..
12 czerwca 2019 19:14 | ID: 1447466
Dziś się umówiłam na pazurki... Po pracy. Myślę nad kolorem..
Moje tez odrastają....mam chęć zrobić jakieś.
12 czerwca 2019 19:15 | ID: 1447467
Nocka przede mną ale jakoś cały dzień zalatany...nawet nie polezalam.
12 czerwca 2019 19:26 | ID: 1447469
Cześć Wam!!!
Kornel ostatnio zaczął czytac z własnej woli o... matematyce Humanista, historyk, a tu nagle... Dziwne... Sam nawet powiedział: "Mamo, ja chyba zwariowałem, co się ze mną dzieje..."
No widzisz! Fajnie.
12 czerwca 2019 19:27 | ID: 1447470
A to nasze pierwsze suszone prawdziwki...
Właśnie gdzieś czytalac że grzybki są i prawda!
12 czerwca 2019 19:29 | ID: 1447471
Nocka przede mną ale jakoś cały dzień zalatany...nawet nie polezalam.
Niedobrze.. będziesz się męczyć. Ale ja czasem bardzo zmęczona a jakoś przyznać nie mogę.. nosi coś albo i czasu brak.
12 czerwca 2019 19:31 | ID: 1447472
Zwalilam dziś niechcący kaktusa z parapetu.. dobrze że odruch powstrzymałam i go nie złapałam 
na szczęście nic mu się nie stało..
12 czerwca 2019 20:19 | ID: 1447475
Uff. Byłam na paznokciach... Potem wskoczylam do basenu... Az lepiej.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 