Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
5 czerwca 2019 20:24 | ID: 1447020
Uff, troszkę zelżało na dworze... Az lepiej... B
5 czerwca 2019 20:47 | ID: 1447022
Uff, troszkę zelżało na dworze... Az lepiej... B
U nas też przyjemniej się zrobiło. Bokiem gdzieś burza przeszła.
5 czerwca 2019 20:49 | ID: 1447023
Pojezdzilam wieczornie rowerem...niby spokojnie się jedzie a człowiek upocony...
W dzień znowu kawałek ogrodu opielilam,znowu się trochę opaliłam...
5 czerwca 2019 20:56 | ID: 1447024
Uff, troszkę zelżało na dworze... Az lepiej... B
U nas też przyjemniej się zrobiło. Bokiem gdzieś burza przeszła.
U mnie tylko brudne chmury chodza.. ale chłodził fajny. Pootwieralam wszystkie otwory w domu..niech się chłodzi domek..
5 czerwca 2019 20:57 | ID: 1447025
Pojezdzilam wieczornie rowerem...niby spokojnie się jedzie a człowiek upocony...
W dzień znowu kawałek ogrodu opielilam,znowu się trochę opaliłam...
U mnie najgorzej marchewka mar nie mam kiedy do niej usiąść..
5 czerwca 2019 23:20 | ID: 1447036
Pojezdzilam wieczornie rowerem...niby spokojnie się jedzie a człowiek upocony...
W dzień znowu kawałek ogrodu opielilam,znowu się trochę opaliłam...
Dzisiaj z koleżanką z parteru i jej siostrą mówiłyśmy o jazdach na rowerze... no i okazało się, że oczywiście lata temu każda z nas na nim jeździła - wstyd się przyznać ... U mnie dzialeczkę przed wyjazdem opielił mąż bo ja niestety w taką pogodę nie wychodzę...
6 czerwca 2019 06:15 | ID: 1447047
Uff, troszkę zelżało na dworze... Az lepiej... B
U nas też przyjemniej się zrobiło. Bokiem gdzieś burza przeszła.
U mnie tylko brudne chmury chodza.. ale chłodził fajny. Pootwieralam wszystkie otwory w domu..niech się chłodzi domek..
U nas pogrzmialo wczoraj gdzieś daleko. Ale to wszystko. Może dziś popada...
6 czerwca 2019 06:15 | ID: 1447048
Zbieram się. Miłego dnia :) *
6 czerwca 2019 07:50 | ID: 1447051
Opielilam kawałek ogrodu,trochę się poopalalam przy okazji. Chociaż słońce nie jest mi wskazane to trochę trzeba koloru złapać żeby ludzi w pracy potem bladością nie straszyć.
Podlałam też warzywa bo ciężko pielić...przyschlo już trochę.
Zaliczyłam też wypad rowerem.
No to ładnie działasz. Brawo! Co do opalania to chociaż nogi bym chciała.. zawsze ładniejsze a nie takie okropnie białe..
Moje juz trochę opalone...zawsze to lepiej wyglądają....
6 czerwca 2019 07:51 | ID: 1447052
Kolejny leniwy dzień przede mną...ogrod może skończę dzisiaj....
6 czerwca 2019 08:10 | ID: 1447053
Kolejny leniwy dzień przede mną...ogrod może skończę dzisiaj....
Odpoczywaj, bo potem znów praca...
6 czerwca 2019 09:47 | ID: 1447060
Jaka cisza u mnie w pracy...
6 czerwca 2019 09:55 | ID: 1447062
Jaka cisza u mnie w pracy...
Ludziom nie chce się wychodzić w taki upał. Chociaż dzisiaj już lepiej u nas, wiaterek powiewa to upał nie jest tak dokuczliwy.
6 czerwca 2019 09:57 | ID: 1447064
Kolejny leniwy dzień przede mną...ogrod może skończę dzisiaj....
Odpoczywaj, bo potem znów praca...
Sama wiesz jak jest.....
6 czerwca 2019 10:18 | ID: 1447074
Kolejny leniwy dzień przede mną...ogrod może skończę dzisiaj....
Odpoczywaj, bo potem znów praca...
Sama wiesz jak jest.....
Oj wiem... Roboty nie przerobisz...
6 czerwca 2019 10:19 | ID: 1447075
Jaka cisza u mnie w pracy...
Ludziom nie chce się wychodzić w taki upał. Chociaż dzisiaj już lepiej u nas, wiaterek powiewa to upał nie jest tak dokuczliwy.
Sama bym w chlodzie posiedziała...
6 czerwca 2019 15:28 | ID: 1447104
Jak dobrze, że do domu za chwilę. Wysiadam już dziś, mam dość tych temperatur...
6 czerwca 2019 17:17 | ID: 1447111
Nie robię obiadu na jutro... Będą warzywa na patelnię i tyle...
6 czerwca 2019 23:12 | ID: 1447116
Czy któraś z forunek ma może dziecko z zespołem Aspergera?
7 czerwca 2019 08:44 | ID: 1447127
Hejka z rana. Znów grzeje... Dobrze, że w nocy było chłodniej. Nockę zarwana miałam, bo lody ba balu był, i trzeba było go odebrać... Ale mąż po niego pojechał...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.