Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
22 czerwca 2019 19:22 | ID: 1447970
Już po pracy. Jeszcze zakupy mnie czekają. Młody na ścieżce rowerowej. Ja miałam zamiar się przespać, ale mąż trawę kosi, i nici ze spania, hałas nie da zasnąć..
U nas często mamy tak za oknem jak pracownik Spółdzieli kosi trawniki, nie idzie wytrzymać przy otwartych oknach...
22 czerwca 2019 21:23 | ID: 1447981
Już po pracy. Jeszcze zakupy mnie czekają. Młody na ścieżce rowerowej. Ja miałam zamiar się przespać, ale mąż trawę kosi, i nici ze spania, hałas nie da zasnąć..
U nas często mamy tak za oknem jak pracownik Spółdzieli kosi trawniki, nie idzie wytrzymać przy otwartych oknach...
No i nie odpoczelam... Chciałam z godzinkę się przespać...
22 czerwca 2019 21:24 | ID: 1447982
Wróciliśmy z nad jeziora.... Odpoczelam troszkę....
23 czerwca 2019 08:49 | ID: 1447997
Hej niedzielne. Biorę się za surowke. Niech się przegryza....
23 czerwca 2019 12:39 | ID: 1448006
Byłam na plaży ,wieje chłodny wiaterek jest przyjemnie Nie wiem co robić z resztą dnia Ogarnę chyba dom ,ale może posiedzę ot tak bez celu i niedziela zleci
23 czerwca 2019 21:56 | ID: 1448014
Paskudny dzień, nic mi się dziś,, nie darzy,,...
24 czerwca 2019 09:07 | ID: 1448029
Hejka z rana. Działam w domku. Nadrabiam zaległości.
24 czerwca 2019 19:21 | ID: 1448058
Cześć!
Ja nie mogę z tymi moimi... Kornel chodzi po domu (wieczorami, bo chłodniej) w marynarce, białej wyjściowej koszuli i krawacie nie rozumiem go...
Kaśka też po domu lata w "księżniczkowej" sukience i moich butach na obcasach ale to chyba różnica jest
24 czerwca 2019 20:02 | ID: 1448060
Cześć!
Ja nie mogę z tymi moimi... Kornel chodzi po domu (wieczorami, bo chłodniej) w marynarce, białej wyjściowej koszuli i krawacie nie rozumiem go...
Kaśka też po domu lata w "księżniczkowej" sukience i moich butach na obcasach ale to chyba różnica jest
A dlaczego syn chodzi tak na wyjściowo?????
24 czerwca 2019 20:05 | ID: 1448061
Cześć!
Ja nie mogę z tymi moimi... Kornel chodzi po domu (wieczorami, bo chłodniej) w marynarce, białej wyjściowej koszuli i krawacie nie rozumiem go...
Kaśka też po domu lata w "księżniczkowej" sukience i moich butach na obcasach ale to chyba różnica jest
A dlaczego syn chodzi tak na wyjściowo?????
No właśnie też mnie to zastanawia... A jak go spytam, to usłyszę: "Bo tak". Ale może to jakieś kolejne jego "wcielenie"???
A, wyjaśniam. Każde kolejne zainteresowanie Kornela powoduje tzw. przez nas "wcielenia", czyli wcielanie się w daną postać. Jako powstaniec/partyzant latał po domu z kałachem (plastikowym rzecz jasna) i w mundurze, teraz ostatnio był solidarnościowcem, ale nie daje mi spokoju ta matma... Może coś w tę stronę? Może że jakiś naukowiec??? No bo też nie wiem, co mu do głowy strzeliło...
24 czerwca 2019 20:07 | ID: 1448064
Cześć!
Ja nie mogę z tymi moimi... Kornel chodzi po domu (wieczorami, bo chłodniej) w marynarce, białej wyjściowej koszuli i krawacie nie rozumiem go...
Kaśka też po domu lata w "księżniczkowej" sukience i moich butach na obcasach ale to chyba różnica jest
A dlaczego syn chodzi tak na wyjściowo?????
No właśnie też mnie to zastanawia... A jak go spytam, to usłyszę: "Bo tak". Ale może to jakieś kolejne jego "wcielenie"???
A może pogadaj z nim, może coś Ci powie???
24 czerwca 2019 20:08 | ID: 1448065
My byliśmy na rybach... Nie brały dziś....
24 czerwca 2019 20:14 | ID: 1448067
Cześć!
Ja nie mogę z tymi moimi... Kornel chodzi po domu (wieczorami, bo chłodniej) w marynarce, białej wyjściowej koszuli i krawacie nie rozumiem go...
Kaśka też po domu lata w "księżniczkowej" sukience i moich butach na obcasach ale to chyba różnica jest
A dlaczego syn chodzi tak na wyjściowo?????
No właśnie też mnie to zastanawia... A jak go spytam, to usłyszę: "Bo tak". Ale może to jakieś kolejne jego "wcielenie"???
A może pogadaj z nim, może coś Ci powie???
Pytałam: "bo fajnie wyglądam" Ale chwilę później chciał mnie wciągnąć w "scenkę" i oznajmił mi, że jest wybitnym naukowcem-matematykiem (nie sprecyzował, czy którymś konkretnym) i dostał jakąś ważna nagrodę i teraz wyjeżdża na stypendium do Stanów. Pokazał mi plan wydarzeń ze swojej książki (bo wszystko wskazuje na to, że jest jej bohaterem) i nieźle to skomplikował
24 czerwca 2019 21:33 | ID: 1448068
Cześć!
Ja nie mogę z tymi moimi... Kornel chodzi po domu (wieczorami, bo chłodniej) w marynarce, białej wyjściowej koszuli i krawacie nie rozumiem go...
Kaśka też po domu lata w "księżniczkowej" sukience i moich butach na obcasach ale to chyba różnica jest
A dlaczego syn chodzi tak na wyjściowo?????
No właśnie też mnie to zastanawia... A jak go spytam, to usłyszę: "Bo tak". Ale może to jakieś kolejne jego "wcielenie"???
A, wyjaśniam. Każde kolejne zainteresowanie Kornela powoduje tzw. przez nas "wcielenia", czyli wcielanie się w daną postać. Jako powstaniec/partyzant latał po domu z kałachem (plastikowym rzecz jasna) i w mundurze, teraz ostatnio był solidarnościowcem, ale nie daje mi spokoju ta matma... Może coś w tę stronę? Może że jakiś naukowiec??? No bo też nie wiem, co mu do głowy strzeliło...
Ty się ciesz że to nie syn lata w tej sukience i szpilkach
24 czerwca 2019 21:35 | ID: 1448069
Cześć!
Ja nie mogę z tymi moimi... Kornel chodzi po domu (wieczorami, bo chłodniej) w marynarce, białej wyjściowej koszuli i krawacie nie rozumiem go...
Kaśka też po domu lata w "księżniczkowej" sukience i moich butach na obcasach ale to chyba różnica jest
A dlaczego syn chodzi tak na wyjściowo?????
No właśnie też mnie to zastanawia... A jak go spytam, to usłyszę: "Bo tak". Ale może to jakieś kolejne jego "wcielenie"???
A, wyjaśniam. Każde kolejne zainteresowanie Kornela powoduje tzw. przez nas "wcielenia", czyli wcielanie się w daną postać. Jako powstaniec/partyzant latał po domu z kałachem (plastikowym rzecz jasna) i w mundurze, teraz ostatnio był solidarnościowcem, ale nie daje mi spokoju ta matma... Może coś w tę stronę? Może że jakiś naukowiec??? No bo też nie wiem, co mu do głowy strzeliło...
Ty się ciesz że to nie syn lata w tej sukience i szpilkach
Ano też racja A może z tym naukowcem to faktycznie dobry trop??? Zapytam go...
25 czerwca 2019 05:21 | ID: 1448073
Cześć!
Ja nie mogę z tymi moimi... Kornel chodzi po domu (wieczorami, bo chłodniej) w marynarce, białej wyjściowej koszuli i krawacie nie rozumiem go...
Kaśka też po domu lata w "księżniczkowej" sukience i moich butach na obcasach ale to chyba różnica jest
A dlaczego syn chodzi tak na wyjściowo?????
No właśnie też mnie to zastanawia... A jak go spytam, to usłyszę: "Bo tak". Ale może to jakieś kolejne jego "wcielenie"???
A, wyjaśniam. Każde kolejne zainteresowanie Kornela powoduje tzw. przez nas "wcielenia", czyli wcielanie się w daną postać. Jako powstaniec/partyzant latał po domu z kałachem (plastikowym rzecz jasna) i w mundurze, teraz ostatnio był solidarnościowcem, ale nie daje mi spokoju ta matma... Może coś w tę stronę? Może że jakiś naukowiec??? No bo też nie wiem, co mu do głowy strzeliło...
Ty się ciesz że to nie syn lata w tej sukience i szpilkach
Renia jesteś niemozliwa ale racja..
25 czerwca 2019 05:59 | ID: 1448077
Hejka z rana :)
25 czerwca 2019 07:09 | ID: 1448078
Hejka z rana :)
Hej:) zaszalam dzisiaj...spalam do 7-mej.
Wolne mam jeszcze dzisiaj u siebie ale lecę w drugie miejsce na kilka godzin.
25 czerwca 2019 07:55 | ID: 1448081
Hejka z rana :)
Hej:) zaszalam dzisiaj...spalam do 7-mej.
Wolne mam jeszcze dzisiaj u siebie ale lecę w drugie miejsce na kilka godzin.
Ja wczoraj tak... Spałam prawie do ósmej...
Miłej pracy :)
25 czerwca 2019 15:34 | ID: 1448106
Jeszcze pół godzinki i do domu. I kolejny dzień na boku...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.