Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
25 sierpnia 2017 09:55 | ID: 1393786
Mąż poszedł po zakupy bo ponownie dzisiaj pojedzie do kolegi pomagać a my z Tymciem w domku będziemy działać...
25 sierpnia 2017 10:23 | ID: 1393797
Mąż poszedł po zakupy bo ponownie dzisiaj pojedzie do kolegi pomagać a my z Tymciem w domku będziemy działać...
Ja też w domu działam. Lodówkę już umyłam, zmywarka chodzi. Jeszcze pralkę puszczę.
25 sierpnia 2017 12:34 | ID: 1393818
Ogarnęłam też trochę w domku, w lodówce porządek zrobiłam w szufladach, pogoda jako taka to mąż poszedł z Tymciem na plac zabaw, niech się trochę wyszumi bo w domku "szaleje"...
25 sierpnia 2017 12:42 | ID: 1393822
Ja tez juz rano nastawilam posciel i juz sie suszy, obiad zrobiony, teraz troche zjem i popracuje na komputerze, jak mnie drzemka nie zlamie, bo cos mnie glowa pobolewa.
25 sierpnia 2017 13:53 | ID: 1393833
Ja tez juz rano nastawilam posciel i juz sie suszy, obiad zrobiony, teraz troche zjem i popracuje na komputerze, jak mnie drzemka nie zlamie, bo cos mnie glowa pobolewa.
I mbie głowa boli. Jednak na drzemkę nie mam czasu. Na 15 jestem umówiona na spotkanie.
25 sierpnia 2017 13:58 | ID: 1393835
Ja tez juz rano nastawilam posciel i juz sie suszy, obiad zrobiony, teraz troche zjem i popracuje na komputerze, jak mnie drzemka nie zlamie, bo cos mnie glowa pobolewa.
I mbie głowa boli. Jednak na drzemkę nie mam czasu. Na 15 jestem umówiona na spotkanie.
I mnie też boli,przeszło trochę po tabletce ale jeszcze boli.
25 sierpnia 2017 14:00 | ID: 1393836
Ja tez juz rano nastawilam posciel i juz sie suszy, obiad zrobiony, teraz troche zjem i popracuje na komputerze, jak mnie drzemka nie zlamie, bo cos mnie glowa pobolewa.
I mbie głowa boli. Jednak na drzemkę nie mam czasu. Na 15 jestem umówiona na spotkanie.
I mnie też boli,przeszło trochę po tabletce ale jeszcze boli.
Może to pogodowe? Choć w sumie u nas ładnie, choć wietrznie.
25 sierpnia 2017 14:00 | ID: 1393837
Wolne mam dzisiaj. Z rana byłam z młodym w mieście. Kupil sobie w końcu buty,ciężko rozmiar znaleźć na jego nogę.
Obiad zrobiony,trochę dzisiaj pogotowalam. Pierogów sobie trochę zrobiłam z mięsem,ale surowym.
25 sierpnia 2017 14:01 | ID: 1393838
Ja tez juz rano nastawilam posciel i juz sie suszy, obiad zrobiony, teraz troche zjem i popracuje na komputerze, jak mnie drzemka nie zlamie, bo cos mnie glowa pobolewa.
I mbie głowa boli. Jednak na drzemkę nie mam czasu. Na 15 jestem umówiona na spotkanie.
I mnie też boli,przeszło trochę po tabletce ale jeszcze boli.
Może to pogodowe? Choć w sumie u nas ładnie, choć wietrznie.
U nas słońce na przemian z chmurami. Za to wiatr zimny.
25 sierpnia 2017 14:05 | ID: 1393840
Wolne mam dzisiaj. Z rana byłam z młodym w mieście. Kupil sobie w końcu buty,ciężko rozmiar znaleźć na jego nogę.
Obiad zrobiony,trochę dzisiaj pogotowalam. Pierogów sobie trochę zrobiłam z mięsem,ale surowym.
Ja się zbieram właśnie do miasta.
25 sierpnia 2017 14:20 | ID: 1393846
Idę sobie. Będę wieczorem:)
25 sierpnia 2017 15:09 | ID: 1393852
Idę sobie. Będę wieczorem:)
Do sklikania...
25 sierpnia 2017 16:03 | ID: 1393867
Ogarnęłam też trochę w domku, w lodówce porządek zrobiłam w szufladach, pogoda jako taka to mąż poszedł z Tymciem na plac zabaw, niech się trochę wyszumi bo w domku "szaleje"...
I ja powinnam się zabrać.. na razie tylko pranie nastawiłam..
25 sierpnia 2017 17:09 | ID: 1393871
Mogę sobie teraz chwilkę odpocząć. I czekać na męża. Zakisiłam ogórki na przecier . Przygotowałam jeszcze jedną partię sałatki, bo miałam kilka małych cukinii. Ścięłam zioła i umyłam . Posiekam i zamrożę. A jutro odświeżam mieszkanie i robię gołąbki. A dzisiaj wieczorkiem sobie jeszcze poczytam.
A od poniedziałku ostatni tydzień półkolonii , a potem zajmę się działką. Roboty na niej mam full.
25 sierpnia 2017 17:48 | ID: 1393873
Ogarnęłam też trochę w domku, w lodówce porządek zrobiłam w szufladach, pogoda jako taka to mąż poszedł z Tymciem na plac zabaw, niech się trochę wyszumi bo w domku "szaleje"...
I ja powinnam się zabrać.. na razie tylko pranie nastawiłam..
Ja przeleciałam kurze we wszystkich pokojach, porządek w lodówce zrobiłam i sprzątnęła wc, łazienkę wczoraj...
25 sierpnia 2017 19:20 | ID: 1393879
Idę sobie. Będę wieczorem:)
Dobra
25 sierpnia 2017 19:22 | ID: 1393880
Ogarnęłam też trochę w domku, w lodówce porządek zrobiłam w szufladach, pogoda jako taka to mąż poszedł z Tymciem na plac zabaw, niech się trochę wyszumi bo w domku "szaleje"...
I ja powinnam się zabrać.. na razie tylko pranie nastawiłam..
Ja przeleciałam kurze we wszystkich pokojach, porządek w lodówce zrobiłam i sprzątnęła wc, łazienkę wczoraj...
Oj a ja lenia mam.. przez telefon relacje budowałam
25 sierpnia 2017 20:47 | ID: 1393888
Ogarnęłam też trochę w domku, w lodówce porządek zrobiłam w szufladach, pogoda jako taka to mąż poszedł z Tymciem na plac zabaw, niech się trochę wyszumi bo w domku "szaleje"...
I ja powinnam się zabrać.. na razie tylko pranie nastawiłam..
Ja przeleciałam kurze we wszystkich pokojach, porządek w lodówce zrobiłam i sprzątnęła wc, łazienkę wczoraj...
Oj a ja lenia mam.. przez telefon relacje budowałam
Jak nie można osobiście to i przez telefon trzeba. Zawsze to coś:)
25 sierpnia 2017 20:50 | ID: 1393889
Przespalam się trochę po południu. Ale najważniejsze że odpoczęłam psychicznie od pracy. A raczej od tej atmosfery.
25 sierpnia 2017 22:20 | ID: 1393902
Przespalam się trochę po południu. Ale najważniejsze że odpoczęłam psychicznie od pracy. A raczej od tej atmosfery.
Ja jeszcze tydzień będę odpoczywać. Urlop wykorzystam a potem znów do pracy:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.