Nerwy byly ogromne ! Patryk nie mogl zasnac , nowa szkola nowe srodowisko Napewno wiekszosc z was miala troche nerwowki przed rozpoczeciem roku w szkole i przedszkolu Podzielcie sie wrazeniami ZAPRASZAM
27 października 2014 13:43 | ID: 1157463
Dzisiaj Szymuś pierwszy dzień po chorobie poszedł do przedszkola. Rano - tragedia - hollywoodzkie rozstanie za nami ;) Pojechałam po niego już przed 12tą, tak jak mu obiecałam. Pani mówiła, że cały ten czas przepłakał...
27 października 2014 14:27 | ID: 1157466
27 października 2014 14:33 | ID: 1157467
Dzisiaj Szymuś pierwszy dzień po chorobie poszedł do przedszkola. Rano - tragedia - hollywoodzkie rozstanie za nami ;) Pojechałam po niego już przed 12tą, tak jak mu obiecałam. Pani mówiła, że cały ten czas przepłakał...
Biedactwo... Z Ziemusiem jest lepiej bo on tylko przy pożegnaniu płacze...
27 października 2014 14:49 | ID: 1157472
Gaja dzisiaj rano jakiś mały kaszelek miała. Poczekamy co będzie później ale raczej to nic nie strasznego :)
27 października 2014 18:47 | ID: 1157516
Mati chyba też jutro nie pójdzie, bo katarzysko ma i zaczyna go boleć gardło:(
27 października 2014 18:49 | ID: 1157517
Patryk się skarży na gimnazjalistów... Pobili go w piątek. Zrobiłam rewolucję w swzkole... I będę dalej drążyć temat, bo czterech chłopców, którzy maczali w tym palce nie zostali ukarani nawet uwagą w dzienniczku!!!!
27 października 2014 21:09 | ID: 1157534
Dzisiaj Szymuś pierwszy dzień po chorobie poszedł do przedszkola. Rano - tragedia - hollywoodzkie rozstanie za nami ;) Pojechałam po niego już przed 12tą, tak jak mu obiecałam. Pani mówiła, że cały ten czas przepłakał...
U nas tak co poniedziałek rano to ogroma tragedia.. potem jest już lepiej
27 października 2014 21:45 | ID: 1157557
Dzisiaj Szymuś pierwszy dzień po chorobie poszedł do przedszkola. Rano - tragedia - hollywoodzkie rozstanie za nami ;) Pojechałam po niego już przed 12tą, tak jak mu obiecałam. Pani mówiła, że cały ten czas przepłakał...
U nas tak co poniedziałek rano to ogroma tragedia.. potem jest już lepiej
I dzisiaj Ziemuś przy rozstaniu płakał a potem to już było okej...
29 października 2014 15:19 | ID: 1158082
Dzisiaj Szymuś pokazał klasę, że w szoku byłam :) W domu trochę pomarudził, że nie chce iść do przedszkola ale później było super. Przebrał się ładnie w szatni, wszedł sam na salę, bez żadnych scen, z uśmiechem na twarzy pobiegł do dzieci i nawet się za mną nie obejrzał. A jak go odbierałam, to myślałam, że skrzydła mi wyrosną i odfrunę, tak go pani wychwaliła. Elegancko dzisiaj było jednym słowem Oby tak dalej...
29 października 2014 15:21 | ID: 1158083
Dzisiaj Szymuś pokazał klasę, że w szoku byłam :) W domu trochę pomarudził, że nie chce iść do przedszkola ale później było super. Przebrał się ładnie w szatni, wszedł sam na salę, bez żadnych scen, z uśmiechem na twarzy pobiegł do dzieci i nawet się za mną nie obejrzał. A jak go odbierałam, to myślałam, że skrzydła mi wyrosną i odfrunę, tak go pani wychwaliła. Elegancko dzisiaj było jednym słowem Oby tak dalej...
Może w końcu się przełamał! Super!
29 października 2014 17:31 | ID: 1158112
Dzisiaj Szymuś pokazał klasę, że w szoku byłam :) W domu trochę pomarudził, że nie chce iść do przedszkola ale później było super. Przebrał się ładnie w szatni, wszedł sam na salę, bez żadnych scen, z uśmiechem na twarzy pobiegł do dzieci i nawet się za mną nie obejrzał. A jak go odbierałam, to myślałam, że skrzydła mi wyrosną i odfrunę, tak go pani wychwaliła. Elegancko dzisiaj było jednym słowem Oby tak dalej...
O widzisz - SUUUPER CHŁOPAK !!! Ciekawa jestem, jak nasz mały "urwisek"...
29 października 2014 19:18 | ID: 1158138
u nas w szkole dzis byly prace reczne z wykorzystaniem lisci...nie byloby w tym nic nadzwyczajnego,gdyby nie to,ze nasz Kuba zaponial o tym i skonczylo sie tak,ze zbieralam liscie jak juz jechalismy do szkoly :) :) :) Normalnie-zatrzymalam auto przy jakichs chaszczach,wysiadlam i zbieralam liscie.Dobre,co? :)
29 października 2014 21:01 | ID: 1158157
u nas w szkole dzis byly prace reczne z wykorzystaniem lisci...nie byloby w tym nic nadzwyczajnego,gdyby nie to,ze nasz Kuba zaponial o tym i skonczylo sie tak,ze zbieralam liscie jak juz jechalismy do szkoly :) :) :) Normalnie-zatrzymalam auto przy jakichs chaszczach,wysiadlam i zbieralam liscie.Dobre,co? :)
Jak chodziłam do podstawówki to moja mama tak kończyła zawsze. Np. o 23 przypominalo mi sie, ze mam przyniesc brytol albo kolorowy blok do szkoly i mama latala po sasiadkach i sklepach calodobowych szukac potrzebnych rzeczy albo donosila mi na przerwie przed dana lekcja xd
Dla mnie normalka. Nic szokującego :]
30 października 2014 13:43 | ID: 1158353
Mojego drugoklasistę musiałam odebrać dzisiaj wcześniej z lekcj bo zadławiło się jabłkiem! Pani bardzo się przestraszyła i zadzwoniła po mnie.. po jabłku zostało bolące gardło.. A reszta raczej przeszła.
30 października 2014 15:30 | ID: 1158399
Mojego drugoklasistę musiałam odebrać dzisiaj wcześniej z lekcj bo zadławiło się jabłkiem! Pani bardzo się przestraszyła i zadzwoniła po mnie.. po jabłku zostało bolące gardło.. A reszta raczej przeszła.
Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło...
30 października 2014 18:52 | ID: 1158418
Mojego drugoklasistę musiałam odebrać dzisiaj wcześniej z lekcj bo zadławiło się jabłkiem! Pani bardzo się przestraszyła i zadzwoniła po mnie.. po jabłku zostało bolące gardło.. A reszta raczej przeszła.
Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło...
Pewnie że tak.. ale strachu narobił..
30 października 2014 20:05 | ID: 1158443
Patryk się skarży na gimnazjalistów... Pobili go w piątek. Zrobiłam rewolucję w swzkole... I będę dalej drążyć temat, bo czterech chłopców, którzy maczali w tym palce nie zostali ukarani nawet uwagą w dzienniczku!!!!
Oczywiście pani pedagog zarządziła konfrontację...Patryk i 4 osoby inne, które go biły... Okazało się, że nie dość, że Patryk przyszedł ze szkoły posiniaczony, to jeszcze musiał przeprosić swoich oprawców!!!! Doszłam jednak do prawdy, razem z mamą jednego chłopaka, który również bił Patryka. Jutro idziemy do szkoły. Oj bedzie sie działo!!!! Nie popuszczę za nic w świecie...U nas wychodzi na to, że ofiara musi jeszcze przeprosić swoich złoczyńców... Ładnie się przyłozyła do wykrycia prawdy pani pedagog./..Nie ma co! Jutro Patryka będzie przepraszać.
30 października 2014 20:36 | ID: 1158456
Patryk się skarży na gimnazjalistów... Pobili go w piątek. Zrobiłam rewolucję w swzkole... I będę dalej drążyć temat, bo czterech chłopców, którzy maczali w tym palce nie zostali ukarani nawet uwagą w dzienniczku!!!!
Oczywiście pani pedagog zarządziła konfrontację...Patryk i 4 osoby inne, które go biły... Okazało się, że nie dość, że Patryk przyszedł ze szkoły posiniaczony, to jeszcze musiał przeprosić swoich oprawców!!!! Doszłam jednak do prawdy, razem z mamą jednego chłopaka, który również bił Patryka. Jutro idziemy do szkoły. Oj bedzie sie działo!!!! Nie popuszczę za nic w świecie...U nas wychodzi na to, że ofiara musi jeszcze przeprosić swoich złoczyńców... Ładnie się przyłozyła do wykrycia prawdy pani pedagog./..Nie ma co! Jutro Patryka będzie przepraszać.
Nie ma sprawiedliwości !!!! Skąd ja to znam??
30 października 2014 22:34 | ID: 1158486
Ciii - dzisiaj Ziemuś nie płakał przy rozstaniu i jest grzeczny w przedszkolu... to się chwali...
30 października 2014 22:39 | ID: 1158491
Patryk się skarży na gimnazjalistów... Pobili go w piątek. Zrobiłam rewolucję w swzkole... I będę dalej drążyć temat, bo czterech chłopców, którzy maczali w tym palce nie zostali ukarani nawet uwagą w dzienniczku!!!!
Oczywiście pani pedagog zarządziła konfrontację...Patryk i 4 osoby inne, które go biły... Okazało się, że nie dość, że Patryk przyszedł ze szkoły posiniaczony, to jeszcze musiał przeprosić swoich oprawców!!!! Doszłam jednak do prawdy, razem z mamą jednego chłopaka, który również bił Patryka. Jutro idziemy do szkoły. Oj bedzie sie działo!!!! Nie popuszczę za nic w świecie...U nas wychodzi na to, że ofiara musi jeszcze przeprosić swoich złoczyńców... Ładnie się przyłozyła do wykrycia prawdy pani pedagog./..Nie ma co! Jutro Patryka będzie przepraszać.
Nie ma sprawiedliwości !!!! Skąd ja to znam??
Strach czytać takie rzeczy..To ma byc szkoła?Miejsce w którym teoretycznie nasze dziecko ma się czuć bezpiecznie,a my jestesmy o nie spokojni?!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.