no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
3 grudnia 2013 09:12 | ID: 1050142
Pochwalę się Wam, że zrobiłyśmy wczoraj z Blan pierwsze ozdoby świąteczne na choinkę. Takie kwiatki z tych rurek po papierze toaletowym czy ręczniku kuchennym. Wygląda nawet całkiem fajnie. Za te bardziej skomplikowane coś nie mogę się zabrać :/ ale kolorowe kartki już mam więc może wena mnie chwyci pewnego wieczoru :p bo tego już z Blan nie dam rady zrobić. Zresztą ona nie bardzo może wysiedzieć przy takich dłuższych zajęciach plastycznych, bo ma tyle rzeczy do zrobienia... :)
Wczoraj narysowałyśmy list do Mikołaja. Musimy poszukać adresu i go wysłać ;)
miłego dnia!
3 grudnia 2013 09:39 | ID: 1050162
to to fajnie, że Wam się udało zrobić ozdoby Moniko :)
napiszę więcej później - bo bawim się z Olą :-)
ale co do pani Bogusi - to ona z reguły przychodzi jak teściowa nie może, Ola ją lubi - czasem jest tak, że wieczorem Olę trochę ogarnia a my się zbieramy - no tym razem będą musiały dac radę same ale liczę, że będzie ok :)
3 grudnia 2013 12:29 | ID: 1050233
cicho tu dzię, Ola się przebudza, ale za kilka chwil pewnow stanie.
Na drugie zrobię dziś bakłażany - przyznam, że po raz pierwszy - i tak sie zastanawiam jakimi pryprawami je potraktować :)
ale z babraniem odnośnie drugiego dania poczekam na młodzież to mi pomoże :)
Dziewuszki dajecie swoim bąblom pieczarkową zupkę albo pieczarki w innej formie?
3 grudnia 2013 12:49 | ID: 1050246
Ja dawałam tylko sos grzybowy ale bez grzyba tylko sam taki wywar sosowy :) Pieczarek Blan nigdy nie podawałam. Czytałam też gdzieś, że do 3 roku życia dziecko nie powinno jeść żadnych grzybów, ale czy to prawda to nie wiem.
3 grudnia 2013 13:09 | ID: 1050259
3 grudnia 2013 13:11 | ID: 1050261
3 grudnia 2013 13:21 | ID: 1050270
Moja teściowa też dokładnie tak mówi, a trochę dzieci już odchowała więc coś tam wie na pewno :) też nie podaję i narazie nie zamierzam.
3 grudnia 2013 13:24 | ID: 1050274
3 grudnia 2013 14:58 | ID: 1050392
no wlansie dlatego pytam
bo ja dzis poczytalam troche o tym, no i ostatnio napatoczyl mi sie obiadek z bobovity 1-3 w pieczarkami :)
a co u Was?
3 grudnia 2013 15:12 | ID: 1050400
3 grudnia 2013 15:36 | ID: 1050433
Hej dziewczyny ja dopiero teraz po pracy. Dzisiaj taki dzien ze nawet nie mialam kiedy wejsc na chwilke ponudzic Wam troszke. Chcialam zajrzec jeszcze do sklepu popatrzec za prezentem urodzinowym dla synka kolezanki ale nie mialam sily, okres mam, boli mnie do tego glowa i jakos nie mam nastroju, moze jutro sie wybiore.
3 grudnia 2013 17:28 | ID: 1050522
Hej hej hej
Jestem i ja a tu dzisiaj poważne tematy.....
Ja z teściową już kilka miesięcy nie rozmawiałam,trudno,a z mama raz lepiej,raz gorzej.
Marcel tez jeszcze grzybów nie dostaje,są ciężko strawne i jak pisała Paulinka mają tylko walory smakowe.
Monia to wrzuć fotke tych kwiatów,może i my zrobimy....
Aniu u mnie w pracy też zimno,ale od klimatyzacji,zawsze mam kilka warstw na sobie,pewnie przez ta wichure boli mnie czesto gardło.
Mus zrobiłam dzisiaj jeżynowy,a wczoraj był pietruszkowy smoothie,cos mnie na koktajle wzieło;-)
W sobote ubieramy choinke,wiec porzadki robimy już....
Ewelinko jak zdrówko dzisiaj?
3 grudnia 2013 17:31 | ID: 1050523
Dario a jak w pracy? Zadowolona jesteś?
Ja już po @ wiec rozumiem twój stan dzisiejszy,jutro bedzie lepiej:-)
3 grudnia 2013 18:32 | ID: 1050541
Hej jestem i ja dziś.Tylko na chwilkę bo zaraz młodego trzeba szykować do snu ale czekamy na tatę bo ma być koło 19 więc chcę, żeby Ksawcio się z nim zobaczył.Tak mało się widzą.
Wracając do tematu teściowej to moja się ucieszyła, że pracuję i zaoferowała swoją pomoc przy młodym gdybym potrzebowała.Oczywiście powiedziałam, że skorzystam gdy będzie potrzeba.Pilnowała go do tej pory tylko raz przez jakieś 3 godz więc nie wiem jak by to się sprawdziło, no ale gdy będzie mus to ją poproszę.Jeszcze po jego pilnowaniu stwierdziła, że już jest za stara na małe dzieci bo się aż upociła przy nim.
Z mamą to się prędzaj dogaduje.Zawsze wszystkim mówi o tym jak wychowuję młodego, że szybko go nauczyłam na nocnik, sprzątania po sobie, uprzejmości do babci i dziadka i ogólnie, że jest dobrze wychowany.Podoba jej się to.Teściowa się zawsze dziwiła, że taki mały a już tyle umie, powtarzała nieraz, że inne dzieci w tym wieku takie nie są.Ją bardziej szokuje rozwój Ksawcia.
3 grudnia 2013 18:45 | ID: 1050548
Dziewczyny pierniczki na pewno się udadzą. Każdy rodzaj ciasteczek jest prosty, wystarczy dobrze wyrobić ciasto na gładką masę.
Podeślę Wam przed świętami przepis na pyszną kawę świąteczną.Może jeszcze takiej nie piłyście.
Ewelino co do bloga to chyba nie nadaję się do tego.Nie mam czasu na pisanie, a może chęci.Ogólnie to nigdzie się nie udzielam, nawet na fb pojawiam się sporadycznie.To nie dla mnie.Tylko tutaj z Wami piszę, jedynie na to znajduję czas.Cieszę jak mogę komuś dać przepis i uszczęśliwić czymś dobrym i sprawdzonym.
Róbcie zakupy i pieczcie pierniczki.Magia świąt zawita w każdym domu gdy zaczną się piec bo pięknie pachną.
Michaśko oszczędzaj się.W Twoim przypadku domowe porządki są zbędne.Jak poleniuchujesz trochę to nic się nie stanie a dla maleństwa będą same korzyści.
Paula nie przejmuj się swoją mamą.Brzuszek Ci urośnie to zacznie mówić inaczej zrozumie, że znowu zostanie babcią.Zacznie się cieszyć.
Grzybów młodemu nie daję,nawet w formie wywaru.
3 grudnia 2013 18:52 | ID: 1050553
Ewelinko super, że masz już opiekunkę do Oli.Problem z głowy.Teraz czas się szykować.
Paula czyli Filip gotowy na rodzeństwo.Będzie dobrym starszym bratem.
Patrzcie każda z nas ma podobne jazdy z rodzicami - to chyba jakiś ogólny problem w relacjach - i chyba związany z momentem w którym rodzina dopełnia się o dziecko.
Mam podobne zdanie na ten temat.Też od początku uważałam, że problem powstał gdy młody się urodził.Tylko nie rozumiem dlaczego.Moja mama uważa, że gdy dziecko się pojawia to z nim więcej kłótni w małżeństwie (to jej doświadczenie).
3 grudnia 2013 18:55 | ID: 1050554
U mnie tez rodzina jest grzybowa, ze tak powiem, ale ja Liwce tez nie daje grzybow, ma czas jeszcze, a biorac pod uwage to ze orgaznim dziecka faktycznie sobie z nimi nie radzi tak jak powinien tym bardziej wole nie ryzykowac.
Edytko co do pracy to roznie bywa, jeszcze szukam czegos powiedzmy "wojego" co byloby lepsze ale poki co nie narzekam.
3 grudnia 2013 19:01 | ID: 1050555
Asia coś nie odzywa.Kochana co u Ciebie?
Tak podczytuję co chwilę, żeby nie minąć niczego o czym pisałyście.Młody mi towarzyszy, a ja odmarzam.Przyznam się Wam, że dziś okropnie zmarzłam mimo dużej warstwy ubrań.Jest u mnie duży mróz i wiatr.
Robieniem ozdób Daria powoli zarażasz dziewczyny, bardzo dobrze, kto zdolny niech się wykazuje.
Zmykam już.Czas zająć się młodym bo zawsze o tej porze to już szykuje piżamę.
Dobrej nocki wszystkim
3 grudnia 2013 19:08 | ID: 1050556
A to Wy mnie natchnelyscie na te ozdoby bo calkiem zapomnialam o tym ze kiedys te gwiazdki z babcia robilam.
3 grudnia 2013 22:35 | ID: 1050648
ja dziś zrobiłam eksperyment i nie kładłam małego spać to i zasnął o 21 jak kiedyś bo jak w dzień spi mi 2 lub 3 godz to potem o 23 zasypia..zobaczymy czy jutro też się uda bo dziś to nawet nie wyglądał na zmęczonego ;-)
w sobotę jedziemy oddać paczkę do wolontariuszy ze szlachetnej paczki więc zobaczymy jak Antoś się spisze bo ma też swój wkład bo jedną grającą zabawkę też oddajemy dla dzieci ;-)
piękna słoneczna pogoda u nas była to i spacerek też był fajny ;-)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.