Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2 - Forum

Moja ostatnio podbiera synkowi znajomej takiego slonia, chustke, podobno kupila ja w ca, ale ostatnio bylam i nie bylo tych slonikow, i teraz bede polowac na niego, bo wlasnie brala go ze soba wszedzie, a innych pluszakow to nie bardzo lubi, wiec moze akurat ten bedzie takim jej towarzyszem snu. 

U nas są takie różne w c&a - bezowo niebiesko pomarańczowe. Moja ma takiego królika zająca - tzn.to chyba krolik ale dla nas na początku nie było to jednoznaczne i tak go nazwaliśmy. Śpi z nim od zawsze.  Choć ostatnio ma też małego misia - którego dostała ode mnie z pracy z paczki mikołajowej.

Moniko zycze powodzenia w oczyszczaniu sytuacji.

Edytko tosz to Marcel poszalała z tym spaniem :)

zabieram się za poweekndowe sprzątanie, bo rano zdąrzylyśmy tylko kurze pościerać -ciemne meble to udręka-  gotowanie obiadu, bo dziś mamy gości na obiedzie.

miłego dnia!

a moja Młoda z niczym nie śpi. Tzn ma takiego misia w głowie w łóżeczku ale jakoś nie przykłada specjalnej wagi do niego. zasypia ze smoczkiem, ale po chwili go wypluwa :p Ja ja byłam mała to zasypiałam z "milusia" - miałam zrobiona taką szmatkę z kilku zszytych ze sobą płacht gazy :p czym bardziej wymemlana była tym lepsza :)

dzięki dziewczyny - mam nadzieję, że się dziś oczyści, bo nie lubie takiego stanu... zresztą chyba nikt nie lubi...

Mnie chodzi o to zeby oduczyla sie zasypiania z reka, chociaz ostatnio jak ciocia z nia zostala, to ladnie jej zasnela, chyba wiedziala, ze nie ma reki mamy. Ale wyczytalam, ze dobrze by bylo gdyby do czegos sie przywiazala bo latwiej byloby jej w zlobku.

Moj P. zagadal do mnie o kredyt bo chcialby auto zmienic. Wypelnial nawet rano zgloszenie o symulacje. Ehhh w sumie z jednej strony kupilibysmy wszytskie meble za jednym zamachem. 

Moniko masz rację, nikt nie lubi takiej atmosfery... Trzymam kciuki żeby dziś już było ok :)) u nas odpukać jak na razie sielanka trwa (albo po prostu nie mamy czasu się kłócić)

Filip zasypia sam bez jakiś przytulanek bo nie lubi żadnych maskotek itp

Dziś pierwszy raz od kilku dni odpaliłam laptopa w ogóle nie mam czasu... a już o chwilce tylko dla siebie mogę zapomieć... jeszcze jakiś miesiąć i mam nadzieję, że się skończy...

pozdrawiam

Nam udalo sie wyjsc na zewnatrz mala poszalala na zjezdzalni jak zwykle, ale znow sie zachmurzylo i kropi, wiec wrocilysmy, moze znow przestanie. Dres Liwii wyglada jak po jakims poligonie przez mokra trawe i piasek ale za to ile frajdy bylo.

Dziewczyny dziekuje za glosy na Liwie w konkursie- na dworze jest super.

Oj tak Ewelinko,wczoraj zaszalal ze spaniem,zobaczymy jak dzisiaj bedzie....

U nas nie pada,ale zimno jest.

Pojezdzilismy troche,bo bylo kilka spraw do zalatwienia.Spacer byl krotki.

Kiedy ta wiosna sie wreszcie u nas pokaze?

Edytko - u nas już jest piękna, nie za upalnia ale słoneczna wiosna :) dziś był dzien pelen wrazen, ciocia i wuj byli u Olci, wybawiona, zjada kolacje, slini sie jak nie wiem co i zastanawiam sie kiedy pawia rzuci :/ wszystko ją swędzi w buzi - kurczak mogłoby się skończyć to ząbkowanie :] padam na twarz po dzisiejszym dniu ale i 3 spacery zaliczone :)

Hej dziewczyny.Moi mężczyźni śpią i mam chwilkę dla siebie, choć już nieco późno.Wasze miłe słówka dla mężulka się przydały.Ręka się super goji mimo nie oszczędzania.Wygląda jakby już zrosła się rana tylko szwy sterczą mocno.Mnie trzyma paskudny katar a u Ksawcia raz cieknie z noska raz nie.Pogoda jest okropna.Wczoraj zimno cały dzień.Dziś do popołudnia zimnica a potem trochę upału.

Ewelinko nie wiedziałam, że jak ludzie się kłócą to im na sobie zależy.Ale chyba coś w tym jest bo po kłótni jakaś zgoda i porozumienie się znajduje.

Moniko szybkiego rozwiązania problemu.

Ksawercio śpi z całym mnóstwem maskotek.Poukładane są wokół poduszki.Ma tam dwa słoniki z Hipp, psiaka (takiego płaskiego na którym można leżeć i jest miękko), kotka a ostatnio zaniósł sobie jeszcze dwa psy nieco większe.Ułożyłam mu wzdłuż szczebelek.W dzień się nimi bawi ale do spania wszystko zanosi do łóżeczka.Jak był malutki to miał taką chusteczkę z kaczuszką, do niej się przytulał zamiast pieluszki.

Dziś dostaliśmy z firmy bebilon 7 saszetek z mleczkiem.W podziękowaniu za opinie na temat ich strony.

Hej dziewczyny, moja mala ma ostatnio z tym wstawaniem w nocy, tak jakby jej sie cos snilo. Wstala w dodatku przed 6. Ja wlasne koncze wysylanie dokumentow, do ksiegowej, i juz zajme sie nia- przy kawce moze jakies klocki poukladamy. 

W dodatku znow pogoda do bani :/ i jak tu sie nie dolowac. W weekend planujemy jechac do ogrodow kwiatowych w holandii. To jakies 160km od nas, wiec nie tak tragicznie a za to jak pieknie. Te ogrody otwarte sa do 20 maja, wiec akurat szansa na ten weekend pozostaje, wiec tylko oby pogoda dopisala, bo tak jak bedzie padac to nie ma sensu jechac, bo to jednak wyprawa na caly dzien. W razie czego mamy plan awaryjny, wybrac sie na jakies zakupy dla malej. Bo jak to z planami czesto bywa, nic z nich nie wypala ostatnio, przez ta wspaniala aure deszczowa :(

Moj P. zaraz bedzie wstawal do pracy, a ja dzisiaj z nasza familiowa Alinka, zaczynam cwiczenia, tylko ma mi dac znac, co bedziemy cwiczyc. We dwie to zawsze razniej :) no i troszke sobie ze slodyczami przystopuje, bo ostatnio zauwazylam, ze jak siedzimy w domu, to ciagle bym cos jadla (slodkiego oczywiscie). 

Aniu- zycze Wam poworotu do zdrowia, ja to nienawidze kataru, wtedy czlowiek chodzi z taka pelna glowa. 

Ewelinko u nas tez to paskudne zabkowanie, wiec lacze sie z Toba w bolu. A tak fakt, ze ciocie i wujkowie potrafia te nasze szkraby wymeczyc. 

Edytko- Tobie tez zycze pieknej pogody, bo chyba obie mamy bardzo podobnie :(

Paula- trzymam kciuki, zeby ten remont u Was przebiegl szybko i sprawnie, i zebys czesciej tu zagladala, 

Moniko- jak atmosfera w domu? 

Hej dziewczyny,

u nas dziś pochmurno ale jak wygląda slonko to mocno świeci.

Jak tam u Was?

mi się dziś ciężkow stawało....jakoś

może to nie do końca zabrzmiało, nie tlyko o kłotnie chodziło choć czasem kłotnia to owocniejsza forma rozmowy. Jasne, że lepiej byłoby ze sobą rozmawiać nie kłocąc sie ale nie każdy tak potrafi, ale moim zdaniem gorzej jest, jak się jest na takim etapie, że czlowiekowi się już nawet nie chce kłocic z druga osobą i macha na wszystko ręką - nie mówiąc przy tym, że jakoś to będzie a myśląc że to i tak już nie ma sensu i zaczynając tym samym żyć nie ze sobą a obok tej drugiej osoby...

Ewelinko pieknie powiedziane.

Dario gratuluje wygranej w konkursie:)

Hej

Zla jestem,bo padl nagle wczoraj nasz laptop na ktorym byly filmiki Marcelka od narodzin do teraz.Pojade w sobote z nim do serwisu,moze uda sie cos odzyskac.....

Pogoda jak zwykle do bani,caly tydzien ma taki byc.

Atmosfera między nami dobrze :) ale zo to moja teściowa na wczorajszych urodzinach mojeo P. dała taki popis że szkoda gadać. Generalnie ubzdurała sobie, że my nie chcemy żeby ona przychodziła do Blanki i robi to na siłę. Chyba jakies klimakterium przechodzi bo już nie wiem o co jej chodzi. Pomarudziła nam trochę, trochę powyrzekała i się zebrała i poszła. Ale jak wychodziłą to była znów milutka -

Edytko pogody życzę! U nas się poprawia już dziś, a wniedzielę mają być upały do 30 st. - musimy coś wymyslić, żeby w domu nie siedzić.

Ewelinko, mam nadzieję, że Oleńka przetrwa ząbki bez zbędnych komplikacji!

Paula - dalej trzymam kciuki za szybki remont!

Daria a co zaczynacie ćwiczyć? Ja od miesiąca ćwiczę z Ewą Chodakowską i wczoraj robiłam pomiary :) muszę przyznać że jestem zadowolona, bo tylko ćwiczyłam, nie robiłam żadnej diety i ubyło mi 4 cm. w pasie i 3 cm. w biodrach także idę dalej. Zaczynam przeplatać dwa treningi :)

dziekuje, ksiazka sie przyda, moze znajde inspiracje na kolejne zabawy :)

Ja raz mialam nauczke i teraz wszystko zgrywam na przenosny dysk.

Edytko oby udało się wszystko dozyskać!

Edytko wierzę, że uda Ci się odzyskac dane z dysku, są przecież specjaliści któzy się tym zajmują. Powodzenia!

Moniko pewno klimakterium :-) nic tlyko zyczyc powodzenia! :)

apropso ząbkowania - to mam dość, Dariu te nasze córcie to podobnie reaguja na wiele rzeczy - Liwia też jest skorpionem? - nie zebym spacjalnie mega wierzyla z horoskopy -:)

Moniko u nas nie zapowiada się że proces zabkowania będzie krótki i bezbolesny - chyba nie wierzę w to :) ale ejszcze tylko 8 sztuk, z czego 4 już czuć :)

ee to już pikuś :P Olcia da radę w końcu to dzielna babka :)

U nas przedostatnia piateczka właśnie kończy przebijanie, i została już tylko jedna do pełni uzębienia :)