Moniskaa (2012-09-06 10:37:34)
Paula możesz się żalić ile tylko chcesz.
Może teraz trochę się powymądrzam, ale bardzo niezdrowo robisz z jedzneiem teraz i z szybkością odchudzania się. Za dużo w za krótkim czasie, a to grozi efektm jojo (przerabiałm kilka razy). Najlepiej przestawić się na racjonalne spozywanie 5 posiłków dziennie - wiem, trudne do wykonania. Ja też mam z tym problem ale staram się. Do tego ograniczyć bardzo pieczywo, ziemniaki (węglowodany) a dodać owoce i warzywa i powinno być lepiej. Ale nie zastapiony na pewno jest ruch. Może pomyślisz, że bzdury gadam i mnie nie posłuchasz, ale ja praktycznie ze zbędnymi kg walczę od okresu dojrzewania.
Buźka dla Ciebie Kochana i powodzenia dalej!
P.S.
a może przy drugiej ciąży spróbuj jeść normalnie i może efekt będzie właśnie odwrotny niż w przypadku diety cukrzycowej :)
Monisiu ja to wszystko wiem - wszystkiego próbowalam i efekt był ciągle odwrotny do oczekiwanego - dwóch dietetyków rozłożylo ręce i powiedzieli, że jestem dziwnym przypadkiem, więc dałam sobie spokój z chodzeniem po lekarzach, wszystkie badania mam wręcz idealne i nikt nie wie dlaczego tyję, jeżdże na rowerku ok 3 godzin dziennie spacery i ciągłe bieganie za Fifkiem też nic nie daje
w żadne diety kompletnie nie wierzę, ziemniaków nie jadam od 15 lat, chleb owszem lubię ale rzadko jem, cukru nie używam, wszystko gotuję bardzo zdrowo bez przypraw, smażone jem może raz w miesiącu - więc nie jest latwo :)) mążma takie zdane jak Ty Moniko, że powinnam zacząć jeść wszystko to może wtedy schudnę - moja mama, siostra, ciotka, babcia mają ten sam problem więc ma to chyba jakieś podłoże genetyczne...
wiem, że będzie ciężko zrzucić ale skoro coś powoli mi ubywa jestem skłonna się tego trzymać
ostatnio dostałam nr do bardzo dobrego dietetyka i spróbuję się jeszcze do niego wybrać, muszę zrobić sobie wszystkie badania i od razu z nimi jechać na wizytę,po cichu liczę, że mi pomoże :)