heheh śmieszne to gdanie naszych malców :-)
u nas te etapy gadania tatata lub mamamama may za sobą :) teraz jak Ola chce abyśmy przyszli, zajrzeli czy czegoś od nas chce to woła albo mnie albo tate :)
ostatnio rozpoznaje wszędzie krowe i sama wtedu mówi tututu mu :) ale co tam u Was jak plany weekendowe?
jak będziecie szczepić swoje maluchy - tym szczepieniem w 13/14 miesiącu, dobieracie opcje z ospą czy robicie świnke, różyczkę i odre ? trochę padam dziś na twarz, zwłaszcza, że cały dzień byłyśmy poza domem - pod blokiem jak wiecie mamy budowe, i teraz jakimś paskudztwem izolują fundamenty i i śmierdzi niemiłosiernie, a ja aż dostałam jakiegoś ataku duszności i torsji. Ponoć to nie jest substancja toksyczna, ale ja w to nie wierzę.