Bobaski majowo - czerwcowe 2011:)! - Forum

Cześć dziewczyny, wchodzcie na mojego bloga i zgłaszajcie się:) Mam do rozdania próbki kaszki mleczo ryżowej Nestle- trzeba mi tylko zaopiniować cz była dobra dla waszych maluszków:)) Jak coś piszcie na pw adresy to wam wyślę- brakuje mi mam do testowania- jestem ekspertką na streetcom.pl

https://www.familie.pl/profil/marthakd/ZimaD,gallery-4307,0.html

U nas zima na całego:)

A u mnie Lenka sie rozłozyła i mąz tylko on juz sie wykurował domowymi sposobami. Jula jak kasłała tak kaszle ale u niej chyba co innego. Lenka ma kaszel i dzisiaj kataru dostała.

A ja się szybko wykurowałam, Malwina też zdrowa, za to mąż nieźle chory :/ na szczęscie Lena nie zaraziła sie od nikogo, super :))

A my na szczescie juz zdrowi jestesmy:) ale z dzieciakami nawet na spacer nie da sie wyjsc, bo ciagle pada:(  

No u mnie Lenka lepiej, Jula też po wziewnych lekach. Mąż się sam wykurował.

moja Lenka raczkuje!!!!!!!!!!

A i tak fajnie bije brawo, no dzisiaj mam w koncu wolna sobote od listopada. W styczniu tylko miałam tydzien urlopu. No i od poniedziałku znów urlop. Cieszę sie niesamowicie, bo dom odgruzuje.

A moja raczkować nie chce, znaczy się chce, ale tyłek ma za ciężki i wkurza się i płacze

Gratulacje mój tylko na nogi i niechce raczkować 

chociaz woli stac na nogach i maszerowac, ale niech troche poraczkuje. a wiecie co z pleckow sama jeszcze nie usiadzie, ale jak lezy na brzuszku tak a jak wasze dzieciaki?

dzisiaj jedziemy z Julcia do kina a lenka standardowo zostaje u dziadków.

Adaś stabilnie siedzi i od 2 dni sam się z plecków podnosi:). Ale raczkować nie chce. Generalnie nigdy nie lubił leżeć na brzuchu. Na nóżkach stoi trzymany, ale nie wstanie sam.

Ale zimnisko. Wczoraj z mężem bylismy u kumpla. Chłopaki pobalowali - ale kulturalnie. Mąż odsypia a ja i Adaś już nie:P.

ja zabiegana jakos dalej jestem;p na nic czasu nie ma ... nie potrafie sie jakos ogarnac heheh

mysmy w weekend pokupowali wszystkie zabezpieczenia bo mala to na okraglo uderzyla sie glowka w rog stolu albo nawet nie wiedzielismy kiedy i byla w kuchni wiec bramka w drzwiach stoi heh nie podobalo sie jej to ale o dla jej bezpieczenstwa ;]

wstaje sama przy meblach i co najwazniejsze oprocz tata i baba wola w koncu MAMA ;p;p ale to fajnie slyszec jak sie obudze mama mama tak jakby chciala pow mama wstawaj bo mi nudno hehe

kot mojej mamy przestal sie jej bac ale tylko na tydz heh wczoraj wytargala biedaka z pod lozka za ogon i jak ja widzi znow ucieka heheh

moja mama juz dawno stabilne siedzi ale dopiero z misiac temu zaczela siadac sama ale spryciula obraca sie na brzuch i siada z brzucha chyba jej tak latwiej;p;p

zaczela tez bic brawo i wola cicicici jak widzi jakiekolwiek zwierze heheh wszytsko dla niej to koty heheh ;p;p

jej ulubione zabawki teraz to garnki i lyzki ;p nie chce pluszakow i nic innego hheh

Dziewczyny ile wasze dzieci jedza moj Alanek zdaje mi sie ze mało czytałam artykuł na familijce naszej i tam pisze ze dziecko 8 miesiecznie je 5 posiłków a Alanus tylenie je chyba ze z mleczkiem?

je kaszke rano jakieś 100ml pozniej na obiad zupke 125ml i deserek 90ml no i cycus bez ograniczeń niby nie traci na wadzeale chyba jestem przewrazliwiona z tym bo starszy syn starsznie chudnie 

a wasze dzieciaczki jak?

Moja ma to samo tylko cyc i cyc. Rano kaszki zjabłkiem utartym-najwyżej 100ml i to nie zawsze. Na obiad zupkę albo drugie danie ze słoiczka (bo mamusinymi obiadkami pluje) to 1/3 słoiczka tylko zje+żółtko i na podwieczorem 1/3 do 1/2 słoiczka kaszki lub deserku a tak to tylko do cyca się rwie. Też się trochę martwię bo dużo nie przybiera na wadze-co prawda w normie ale...no i chrupkami kukurydzianymi się obiada. Jak nie chce obiadu to daje jej chrupki i jak pakuje go sobie do buzi to ja szybko myk łyżkę do buzi i jakoś idzie.

Poza tym Niunia raczkuje, siada z plecków, podnosi się na nogi i chodzi dookoła łóżeczka no i gryzie mnie tymi swoimi czterema zębami.

Siemka

Moja Lena rano zjada kasze, potem obiadek, deserek albo kaszke, no i na kolacje mleczko z łyzeczka kaszy, w nocy dwa razy butla. cycus juz coraz rzadziej bo mam coraz mniej a poza tym chce tabletki zaczac brac.

Raczkuje z brzuszka siada i na nogach chce chodzic i wtedy skacze jak kangur

My dziś byłyśmy na badniu przesiewowym i Lenula waży 10,5 kg , nie raczkuje, ale już dupkę podnosi leżąc na brzuchu, ale ma ciężką więc nie bardzo jej się udaje, od kilku dni siada z pozycji na brzuchu, a wczoraj usiadła z leżenia, troche niezdarnie jej to idzie na razie, bo pulpet z niej :)

i mamy debiut nocnikowy za sobą :) posadziłam ją wczoraj i kupka do nocnika poszła, bo czułam że będzie robić po obiadku:)) stoi jak ją postawię, sama próbuje w łóżeczku też dupkę unosić jak się bawi, łapie za szczebelki

heheh martus ja tez ostatnio sie naczytalam bo juz sama nie wiem i mysle ze skoro malej tak pasuje to znaczy ze ok jest ;p;p

moja mala je tak ;]

8.30-9.00 -mleko 210ml

11.30-12.00- kaszka albo musli gesto zrobiona bo wodnistej jesc nie chce ;p to tak wychodzi jak 1,5 duzego sliczka z hippo

14.30- 15.00-obiadek cala jej micha przewarznie 2 danie bo nie chce jesc zupek ;p ... to tak wychodzi jak 2 te duze sloiczki z hippo

17.30.18.00-owoce z ryzem albo kaszka tez tak jakby 1.5 sloiczka duzego z hippo

idzie spac o 19 i jak wstanie to ma 240 mleka wstaje przewaznie ok 22;]

w miedzy czasie oczywiscie chrupki kukurydzian,e jakas gotowana cala marcheweczka ,jogurt albo biszkopt bez cukru ....

heheh ja sie dowiem ile moja wazy w czwartek...

heheh moja zawsze po kazdym jedzeniu robi kupke wiec latwo by bylo ja posadzic na nocnik ale czy ona by chciala na nim zostac hehe chyba nie ;p ;p  bo od kad potrafi sie poruszac nie usiedzi na jednym miejscu nawet pol minuty ;p;p wiec pupu bylo by na calym pokoju ;p;p

Moja je teraz tak:

rano kaszka na mleku - różne smaki i rodzaje lubi - tak około 120-130ml
później 1 piers do spania
obiad - zupka luba danie- je już te po 6 lub 8 mcu z kawałkami i pół zółtka co 2 dzień- zjada gdzies 140-150ml
później 1 piers do spania
po spaniu deser - zjada pół słoiczka, tylko zawsze dodaję biszkopt lub ciasteczko Hippa lub jakas kaszkę lub kleik, lub troche jogurtu malucha, tak że w sumie zjada z 80 ml - ewentualnie skrobane jabłko, zje całe prawie
na kolację mleko zageszczone kleikiem kukurydzianym, trochę, by z łyzki nie spadało - ok 120-130ml + 1 piers do spania
w nocy też kilka razy ciumka pierś, ze 2,3