witam serdecznie zaprszam Mamy z terminkiem na Marzec-Kwiecien 2011 łaczmy sie!!!
4 lutego 2011 20:08 | ID: 405995
tak sie od Was uzaleznilam, ze sledze na bierzaco wszystkie wiadomosci. Kobietki - przyszle kochane mamusie i tatusiowie tez :) - glowa do gory, wiem ze kazdemu jest ciezko, ale trzeba cieszyc sie z tego co sie ma. Mamy kochajace osoby obok (mimo iz nieraz tak rzadko) kochane malenstwa w sobie (mimo iz daja popalic i daja duzo powodow do zmartwien i smutkow) ale najwazniejsze ze SĄ, ze czekamy ze sie wspieramy i dzielimy malymi radosciami :)
Dzis mialam robione USG 3D. Maly to łobuz okropny już nawet w brzuchu. Jak mial pokazac twarzyczke to zaslanial sie rekoma lub odwracal, jednak pierwsze co najszybciej pokazal na ekranie to swoje jajka - bezwstydnik maly - i pokazywal je chetnie z kadej strony ;)
Pozdrawiam Was serdecznie i milej nocki zycze ;)
4 lutego 2011 23:22 | ID: 406286
tak sie od Was uzaleznilam, ze sledze na bierzaco wszystkie wiadomosci. Kobietki - przyszle kochane mamusie i tatusiowie tez :) - glowa do gory, wiem ze kazdemu jest ciezko, ale trzeba cieszyc sie z tego co sie ma. Mamy kochajace osoby obok (mimo iz nieraz tak rzadko) kochane malenstwa w sobie (mimo iz daja popalic i daja duzo powodow do zmartwien i smutkow) ale najwazniejsze ze SĄ, ze czekamy ze sie wspieramy i dzielimy malymi radosciami :)
Dzis mialam robione USG 3D. Maly to łobuz okropny już nawet w brzuchu. Jak mial pokazac twarzyczke to zaslanial sie rekoma lub odwracal, jednak pierwsze co najszybciej pokazal na ekranie to swoje jajka - bezwstydnik maly - i pokazywal je chetnie z kadej strony ;)
Pozdrawiam Was serdecznie i milej nocki zycze ;)
oo super ze sie odezwalas;) dobrze ze u ciebie oki:)
jest ktos??
4 lutego 2011 23:25 | ID: 406290
Dzięki że mnie czasem zauważacie:)
jeśli robie błędy to sorx-jestem dyslektykiem więc mi wolno
Pewnie ze zauwazamy::) a twoj dziewczyna(Magda) albo imie pomylilam wie ze siedzisz na tym forum-tak z ciekawosci pytam....
spoko ja tez jestem dyslektykiem...
5 lutego 2011 08:59 | ID: 406396
Jesteście Mamusie, czy śpicie jeszcze? :D
5 lutego 2011 09:42 | ID: 406412
Ja się melduje
Wstałam o 6.30 razem z mężem.On pojechał odwieźć Teścia do pracy i przy okazji zajechał na cmentarz.A ja w czasie jego nieobecności nabrałam strasznej ochoty na cukierki,które leżały na stole.Zjadłam 3 a później jeszcze Danio.Mąż przyjechał a ja znalazłam się w toalecie bo niedobrze mi się zrobiło!!!Dopiero po czsie uświadomiłam sobie,że zjedzenie z zsamego rana czegoś słodkiego to niezbyt dobry pomysł!!!Teraz już jest lepiej za jakiś czas wyruszamy na miasto może w końcu coś sobie kupię :)
Wczoraj przyszły zamówine rzeczy bardzo szybko bo od zakupu w ciągu 1 dnia
Ale mąż sie ucieszył.Mówi,że im więcej tych wszystkich malutkich rzeczy tym bardziej doczekać sie nie może
Dzisiaj jedziemy na imprezkę na stok narciarski w Mrągowie.Pozdrawiam cieplutko Kochani :)
5 lutego 2011 09:47 | ID: 406415
Wie... A to żle?? ;)
Mnie boli ząb i też przez to spac nie moge
5 lutego 2011 10:19 | ID: 406437
A ja dzisiaj wyjątkowo przespałam całą noc (chociaż sen miałam koszmarny :) lekcja historii i odpytywanie a ja nie byłam przygotowana :P) i dzisiaj nawet humor mi dopisuje :) Oby się nie popsuł.
Ja wczoraj poprałam wszystkie ubranka dla Maluszka w proszku do ubranek dla niemowląt i zaraz się zabieram za prasowanie... Dzisiaj muszę się porozgladać na Allegro za butelkami, smoczkami i kocykiem. Taki plan na dzisiaj. I postanowienie, że się nie smutam dzisiaj pod żadnym pozorem!!!
5 lutego 2011 12:33 | ID: 406504
Hej!!!
ja spałam dzisiaj do 9, ale w nocy nie mogłam spać :(
Właśnie kończe sprzątanie. Umyłam schody i posprzątałam w całym domu. Teraz tylko mąż odkurzy a ja umyje podłogi i mam czyściutko :)
Mam zamiar dzisiaj wyprać ubranka które mam zamiar wziąć do szpitala i powoli zacznę pakować torbę........
U mnie bardzo brzydka pogoda :( Pochmurno, strasznie wieje i co chwilę pada deszcz :( ale wstałam dzisiaj w bardzo dobrym humorze i nic mi go nie popsuje nawet ta pogoda.....
Dzisiaj albo jutro mam zamiar zrobić sobie małą sesje z brzuszkiem....
Trzymajcie się dziewczynki i chłopaki
5 lutego 2011 12:44 | ID: 406511
A ja dzisiaj nie sprzątam bo mi się nie chce. Nienawidzę odkurzania (też zawsze robi to mój Mąż), może jedynie pościeram kurze z mebli, bo na czarnych niestety bardzo widać kurz. Podłogi wyglądają na czyste ;) Może w tyg nabiorę chcęci to wysprzątam całe mieszkanie Od rana się zabieram za prasowanie ubranek i coś się zebrać nie mogę. U mnie też pochmurno jakoś... Ale grunt, że dziś myślenie pozytywne...
Muszę też na jakieś zakupy jechać, bo lodówka świeci pustkami...
5 lutego 2011 12:45 | ID: 406513
U nas na zmiane słońce i chmury, i bardzo silny wiatr...
5 lutego 2011 12:47 | ID: 406517
Rafixxx pożycz no trochę tego słońca :D
5 lutego 2011 12:55 | ID: 406523
Chetnie gdyby tylko się dało Aniu... Polecam dobry film żeby zagospodarowac nude. Np Gwiezdne wojny, Avatara albo Władce pierscieni:P
5 lutego 2011 13:00 | ID: 406530
z trzech tytułów, które podałeś jedynie Avatar "zjadliwy", ale już widziałam :) Gustuję w komediach (najlepiej romantycznych) i thrillerach :D czasem też się trafi jakiś dramat czy przygodowy, który mi się podoba (np, Przygoda na Antarktydzie - jeśli nie widzieliście to ja polecam :)) I jeszcze co bym poleciła, jeśli nie widzieliście to Marley i Ja...
5 lutego 2011 13:11 | ID: 406554
Na Marleyu to normalnie beczałem jak bubr, przypomniał mi sie mój niuniek którego ze wzgledu na starość i reumatyzm musiałem uspać... Teraz też mamy podobnego ale przeprowadziliśmy się do bloku wiec nie mogł iść z nami:(
5 lutego 2011 13:12 | ID: 406557
Noo na Marleyu też płakałam a i mojemu Mężowi też było nie mniej przykro... A ja tam mojego bokserka ze sobą do bloku zabrałam...
5 lutego 2011 15:10 | ID: 406673
Cześć mamuśki i tatuśku Ja dopiero teraz weszłam na familie. Nie myślcie, że byłam strasznie zajęta...Wprost przeciwnie od rana siedzę na allegro i buszuję...I wiecie co, mam problem ze skompletowanie wyprawki Po prostu nie wiem ile, czego i w jakim rozmiarze kupić (dotyczy ciuszków). Ze starszym synkiem było łatwiej, bo sporo moich koleżanek urodziło kilka miesięcy wcześniej, więc ciuszków w spadku miałam od groma...Teraz wszystko kompletuję sama i mam problem :(
Jak wy zaopatrujecie maluszki w ciuszki?
5 lutego 2011 15:15 | ID: 406680
Oaza :)) Witaj, dawno Cię nie było. I jak, byłaś u lekarza z tym jajnikiem? Mam nadzieję, że wszystko już ok... Ja większosć ubranek kupiłam przez Allegro, dużo tanich fajnych rzeczy można trafić. Ale część kupiliśmy też z Mężem w sklepie. Zastanawiam sie tylko, czy aby nie za dużo tych ubranek już mam, przecież Maluszki tak szybko rosną ;) Nie wiem też jaki rozmiar mam wziąść do szpitala, bo mam różne rozmiary od 56 po 68... :D
5 lutego 2011 15:22 | ID: 406691
Oaza :)) Witaj, dawno Cię nie było. I jak, byłaś u lekarza z tym jajnikiem? Mam nadzieję, że wszystko już ok... Ja większosć ubranek kupiłam przez Allegro, dużo tanich fajnych rzeczy można trafić. Ale część kupiliśmy też z Mężem w sklepie. Zastanawiam sie tylko, czy aby nie za dużo tych ubranek już mam, przecież Maluszki tak szybko rosną ;) Nie wiem też jaki rozmiar mam wziąść do szpitala, bo mam różne rozmiary od 56 po 68... :D
Cześć Aniu :)) Do szpitala na pewno 56 (chyba, że już wiecie, że maleństwo może być Wieksze) W każdej chwili ktoś przeciez może podrzucić większy rozmiar...
Ja tez właśnie buszuję na allegro. Póki co kupiłam tylko trzy kompleciki w rozmiarze 56: jeden pajacyk i dwa komplety śpioszków z kaftanikiem. bodziaki kupię w pepco, bo są sprawdzone i w fajnej cenie...To na razie tyle.
byłam u lekarza, pogniótł mnie w okolicy jajnika, potem robił dopochwowe USG, ale się niczego nie dopatrzył. Stwierdził, że bardzo prawdopodobne jest, że mała uciska na jakiś nerw. Obowiązkowo też magnez...I albo częstotliwość drżenia się zmniejszyła, albo się juz do niego przyzwyczaiłam :)
I na tej wizycie dostałam też L4 :) Ale zalecenie leżenia...nierealne przy moim dwulatku...
5 lutego 2011 15:26 | ID: 406697
To dobrze, że wszystko w porządku :) Co do rozmiaru to tak właśnie myślałam, że 56 będzie najodpowiedniejszym rozmiarem, chociaż boję się, bo wszyscy mnie straszą, ze przy cukrzycy ciążowej rodzą się duże dzieci, więc może wezmę troszkę takich, troszkę takich. :))
5 lutego 2011 15:29 | ID: 406700
To dobrze, że wszystko w porządku :) Co do rozmiaru to tak właśnie myślałam, że 56 będzie najodpowiedniejszym rozmiarem, chociaż boję się, bo wszyscy mnie straszą, ze przy cukrzycy ciążowej rodzą się duże dzieci, więc może wezmę troszkę takich, troszkę takich. :))
Nie przesadzaj Aniu z ilością, weź dwa komplety takich, dwa takich...w razie "W" mąż podrzuci co trzeba.
Ja pamiętam, że do szpitala przytaszczyłam dwie torby podróżne...połowę z tego nie używałam :))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.