Hartuj swój organizm!
Aktywność fizyczna i świeże powietrze to również istotni sprzymierzeńcy w naszym odpieraniu ataku szalejących dookoła wirusów oraz bakterii.
Wbrew pozorom nie zrobi Ci dobrze zamykanie się na cztery spusty w małym pokoju i nagrzanie go do 25 stopniu Celsjusza. Wietrz mieszkanie przynajmniej raz dziennie otwierając maksymalnie szeroko okno lub drzwi balkonowe na kilka – kilkanaście minut. Pozbędziesz się w ten sposób wszelkich nagromadzonych tam mikroorganizmów.
Starajcie się także jak najczęściej uczęszczać na rodzinne spacery. Świeże, czyste powietrze szybko się ogrzewa, a ponadto zapewnia ciału komfort neutralizując ilość wirusów i bakterii. To wszystko sprawia, że szybko nabieracie sił, a także doskonale radzicie sobie z ewentualnym zagrożeniem chorobą.