aśka r napisał 2010-07-06 12:37:55No właśnie nie zrozumiałeś kwestii bo u nas pewne kwestie prawne się wykluczają a mianowicie moim skromnym zdaniem należy wprowadzić instytucję sądowego podwiązywania jajników u dziewczyn które nie miały szczęścia urodzić się w "normalnej rodzinie" gdzie patologia jest w jej przypadku normą. Wiem że to jest oburzające bo wydaje się że zabraniam przyjść na świat dzieciom ludzi skrzywionych psychicznie co nie jest ich winą w tym przypadku ale kiedyś zastanowiłam się nad takim motywem kiedy w moim miasteczku zaobserwowałam pewną dziewczynę której matka zaszła w ciążę na jakiejś libacji i jej dzieciństwo wyglądało mniej więcej tak że do mamusi przychodzili jacyś menele chlali a potem używali na przemian mamusię i córkę no i efekt jest taki że dziewczyna nawet nie jest w stanie dopóścić do siebie że życie może wyglądać inaczej i w tej chwili sprawa wygląda tak że co ona zajdzie w ciążę to zaraz po urodzeniu automatycznie te dzieci są jej zabierane i wbrew temu co się mówi takie dziecko nie ma wcale dużej szansy wychowywać się w normalnej rodzinie bo często ludzie nie chcą adoptować jak słyszą że dziecko jest od pijącej matki i jeszcze nie zrównoważonej psychicznie. Napisałam to nie po to żeby Ci uświadomić że aborcja powinna być legalna albo żeby Cię przekonać że jest dobra tylko żeby tak od razu każdą osobę która tego dokona nie sprowadzać do roli Hitlera.
To tak: jeśli ktoś nie jest w stanie odpowiadać za swoje czyny, to istnieje w Polsce instytucja ubezwłasnowolnienia, można z niej skorzystać. Te dzieci o których pisałaś, które są odbierane matce - nawet one mają prawo żyć. Nasza (społeczeństwa) teraz rola polega na tym, żeby tym dzieciom pomóc (ideałem byłoby, gdyby można było pomóc również matce). Być może nie trafiła ona na ludzi, którzy są w stanie jej pomóc.
Motywu z Hitlerem nie zrozumiałaś. Nie porównuje do Hitlera, a właściwie do nazistowskiej logiki działań każdej matki, która zabija swoje dziecko. Mówię, że sposób działania aborcjonistów jest taki sam, jak nazistów - że przy tworzeniu prawa, propagowaniu aborcji działa dokładnie ten sam schemat.
Mama Julki napisał 2010-07-06 16:07:11XXI wiek to chyba odpowiedni moment, żeby wreszcie do niektórych osób dotarło, ze istnieje coś takiego, jak antykoncepcja i raczej odpowiedni moment na to, aby życie ludzkie jak najbardziej chronić, a nie wprowadzać powszechne prawo do usuwania ciąży!
Promocja antykoncepcji najczęściej powoduje spadek wieku inicjacji seksualnej i wzrost niechcianych ciąż...
aluna napisał 2010-07-06 19:15:35I zapytam was jeszcze raz - na jakim swiecie zyjecie...bo chyba nie w Polsce.
Domy dziecka wypelnione sa dziecmi niechcianymi i z rodzin patologicznych. Na calodzienne utrzymanie wiekszość domow dziecka ma około 20 zl/dobę/dziecko.
Dyrektorzy takich domow dziecka cuda robią z tą oszalamiająca kwotą żeby te dzieci utrzymać...
Czy to znaczy, że życie tych dzieci jest mniej warte? Że jest nie warte tego, żeby w ogóle żyły!?
aluna napisał 2010-07-06 19:15:35Zgadzam się że należy wprowadzić wychowanie seksualne do szkół jako przedmiot obowiązkowy, tylko....co na to rodzice...
Na zebraniu u mojego syna w gimnazjum rodzice powiedzieli nie bo....są katolikami !!
więc jak to jest ??? Z jednej strony katolicy nie chca aby ich dzieci uczyły się jak się zabezpieczać przed niechciana ciążą , z drugiej .........
I ci rodzice mają rację. :-)
2iza napisał 2010-07-06 20:58:59Dopiero teraz to zrozumiałam ,że aby móc rozmawiać o aborcji i jej legalizacji czy też nie najpierw trzeba zacząc od prawa adopcyjnego i je uprościć wtedy o aborcji nie byłoby tak głośno i nie byłaby tak pożadana.
Tu się zgadzam - prawo adopcyjne trzeba uprościć, ale bez przesady - to w końcu ważna kwestia i trzeba zajmować się nią ze szczególną troską - czas też jest ważny - bo z jednej strony przyszli rodzice chcą jak najszybciej być z adoptowanym dzieckiem, a z drugiej, np. gdy dziecko zostaje oddane do adopcji zaraz po porodzie, matka musi mieć te 6 tygodni, żeby zupełnie dojść do siebie. Sprawa delikatna. Podobnie ma się sprawa z pomocą dla matek - szczególnie tych samotnych. Ta pomoc naprawdę jest - ale potrzeba jej więcej.
centaurek napisał 2010-07-06 22:36:14Może i skala porównań jest duża, ale w gruncie rzeczy wszystko po to by zabić z czystym sumieniem.
Mądrze powiedziane.
pinquin napisał 2010-07-07 08:45:20centaurek napisał 2010-07-06 22:36:14Każdy ma jakąś definicję człowieka. A tak naprawdę jest tylko jedna - człowiek powstaje w momencie połączenia plemnika z komórka jajową.
I właśnie dlatego że tak sądzicie, nie ma co dyskutować.
Kwestia, czy dany "byt" jest człowiekiem czy nie nie jest sprawą uznaniową. On albo jest człowiekiem albo nim nie jest - nic tu nie zależy od naszego zdania (i znowu - historia pokazała i pokazuje, co się dzieje, gdy człowiek bawi się w Boga). Gdy połączy się komórka jajowa z plemnikiem zaczyna rozwijać się nowe życie. Najpierw kilka komórek, później tkanki - do jakiego gatunku to rozwijające się życie należy? Dla mnie bezsprzecznie to już człowiek. Fakt, dopiero się rozwija, nie może jeszcze myśleć, czuć, oddychać - ale to już człowiek (koń się przecież nie urodzi z mężczyzny i kobiety). To nie kwestia filozofii tylko biologii.