-
41
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-04-20 23:09:03
20 kwietnia 2012 23:09 | ID: 775618
Kamila2010 (2012-04-20 23:02:25)
Sonia (2012-04-20 22:53:33)
Liza (2012-04-20 22:49:51)
Żanetko, wrzuć na luz, bo szkoda sobie psuć nastroju wszystko wiedzącymi ekspertami w każdej dziedzinie, może ten ktoś w ten sposób sam się dowartościowuje
Lizo, Mądra z Ciebie Kobieta:))) Wrzucam na luz:))) Eksperci-pseudo, na bok:)))
Ja tak czytam i niewiem o co Hallo,chyba Magdax nie miała się kogo czepnąć na fm to czępneła się Żanetko Twojego pieska.Ja to wogóle na temat psów pewnie nie powinnam się wypowiadać bo nie zapłaciłam za Aresa 2tyś..
ja zapłaciłam 2300, ale nie cena jest wazna... Ważny jest sam pies:))) A moja morda to taaakkkaa przytulajda:))) Powiem, gwoli wyjaśnienia, że nie byłby taką przytulajdą, gdyby nie był odpowiednio zaczepiony i odrobaczony...
Jutro wstawię zdjęcie mojego Betiego:))) Jak mi się uda, bo mam problem z lapkiem:))) Zobaczycie, co to za bestia:))))"))) Brutal mój całuśny:))) Całuasa Pani da za kiełbaskę:)))CwaniaK:))
-
42
Liza
Zarejestrowany: 09-12-2010 13:33 .
Posty: 1241
2012-04-20 23:10:37
20 kwietnia 2012 23:10 | ID: 775620
Kamila2010 (2012-04-20 23:02:25)
Sonia (2012-04-20 22:53:33)
Liza (2012-04-20 22:49:51)
Żanetko, wrzuć na luz, bo szkoda sobie psuć nastroju wszystko wiedzącymi ekspertami w każdej dziedzinie, może ten ktoś w ten sposób sam się dowartościowuje
Lizo, Mądra z Ciebie Kobieta:))) Wrzucam na luz:))) Eksperci-pseudo, na bok:)))
Ja tak czytam i niewiem o co Hallo,chyba Magdax nie miała się kogo czepnąć na fm to czępneła się Żanetko Twojego pieska.Ja to wogóle na temat psów pewnie nie powinnam się wypowiadać bo nie zapłaciłam za Aresa 2tyś..
...a ja dawno temu za rasowca zapłaciłam tylko za pierwszą opiekę wetwrynaryjną i pewnie źle się opiekowałam i może nie do tego weterynarza z nią chodziłam, bo po 14 latach piesek nas opuścił...
-
43
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-04-20 23:15:18
20 kwietnia 2012 23:15 | ID: 775623
Liza (2012-04-20 23:10:37)
Kamila2010 (2012-04-20 23:02:25)
Sonia (2012-04-20 22:53:33)
Liza (2012-04-20 22:49:51)
Żanetko, wrzuć na luz, bo szkoda sobie psuć nastroju wszystko wiedzącymi ekspertami w każdej dziedzinie, może ten ktoś w ten sposób sam się dowartościowuje
Lizo, Mądra z Ciebie Kobieta:))) Wrzucam na luz:))) Eksperci-pseudo, na bok:)))
Ja tak czytam i niewiem o co Hallo,chyba Magdax nie miała się kogo czepnąć na fm to czępneła się Żanetko Twojego pieska.Ja to wogóle na temat psów pewnie nie powinnam się wypowiadać bo nie zapłaciłam za Aresa 2tyś..
...a ja dawno temu za rasowca zapłaciłam tylko za pierwszą opiekę wetwrynaryjną i pewnie źle się opiekowałam i może nie do tego weterynarza z nią chodziłam, bo po 14 latach piesek nas opuścił...
To nie Twoja wina...Psiaki żyją róznie... Czasem 20 lat a czasem 10...
-
44
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-04-20 23:18:04
20 kwietnia 2012 23:18 | ID: 775624
Liza (2012-04-20 23:10:37)
Kamila2010 (2012-04-20 23:02:25)
Sonia (2012-04-20 22:53:33)
Liza (2012-04-20 22:49:51)
Żanetko, wrzuć na luz, bo szkoda sobie psuć nastroju wszystko wiedzącymi ekspertami w każdej dziedzinie, może ten ktoś w ten sposób sam się dowartościowuje
Lizo, Mądra z Ciebie Kobieta:))) Wrzucam na luz:))) Eksperci-pseudo, na bok:)))
Ja tak czytam i niewiem o co Hallo,chyba Magdax nie miała się kogo czepnąć na fm to czępneła się Żanetko Twojego pieska.Ja to wogóle na temat psów pewnie nie powinnam się wypowiadać bo nie zapłaciłam za Aresa 2tyś..
...a ja dawno temu za rasowca zapłaciłam tylko za pierwszą opiekę wetwrynaryjną i pewnie źle się opiekowałam i może nie do tego weterynarza z Pamietaj, że psowi]nią chodziłam, bo po 14 latach piesek nas opuścił...
A 14 lat życia psa to dużo:))) A pamiętaj, że psowi liczy się lata razy siedem. Tzn żyje 5 lat mnozymy to razy siedem... A 14 razy siedem to hohohoho jak na normalny wiek to 98 lat!!!
-
45
Kamila2010
Poziom:
Niemowlak
Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 .
Posty: 10745
2012-04-20 23:22:10
20 kwietnia 2012 23:22 | ID: 775626
Sonia (2012-04-20 23:09:03)
Kamila2010 (2012-04-20 23:02:25)
Sonia (2012-04-20 22:53:33)
Liza (2012-04-20 22:49:51)
Żanetko, wrzuć na luz, bo szkoda sobie psuć nastroju wszystko wiedzącymi ekspertami w każdej dziedzinie, może ten ktoś w ten sposób sam się dowartościowuje
Lizo, Mądra z Ciebie Kobieta:))) Wrzucam na luz:))) Eksperci-pseudo, na bok:)))
Ja tak czytam i niewiem o co Hallo,chyba Magdax nie miała się kogo czepnąć na fm to czępneła się Żanetko Twojego pieska.Ja to wogóle na temat psów pewnie nie powinnam się wypowiadać bo nie zapłaciłam za Aresa 2tyś..
ja zapłaciłam 2300, ale nie cena jest wazna... Ważny jest sam pies:))) A moja morda to taaakkkaa przytulajda:))) Powiem, gwoli wyjaśnienia, że nie byłby taką przytulajdą, gdyby nie był odpowiednio zaczepiony i odrobaczony...
Jutro wstawię zdjęcie mojego Betiego:))) Jak mi się uda, bo mam problem z lapkiem:))) Zobaczycie, co to za bestia:))))"))) Brutal mój całuśny:))) Całuasa Pani da za kiełbaskę:)))CwaniaK:))
Nam nie zależało na rodowodzie,bo nie mamy zamiaru robić z Aresa psa na rozpłodzenia.My mamy teraz problem z oczami u Aresa,łapię jakieś wirusy.
-
46
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-04-20 23:24:43
20 kwietnia 2012 23:24 | ID: 775627
Kamila2010 (2012-04-20 23:22:10)
Sonia (2012-04-20 23:09:03)
Kamila2010 (2012-04-20 23:02:25)
Sonia (2012-04-20 22:53:33)
Liza (2012-04-20 22:49:51)
Żanetko, wrzuć na luz, bo szkoda sobie psuć nastroju wszystko wiedzącymi ekspertami w każdej dziedzinie, może ten ktoś w ten sposób sam się dowartościowuje
Lizo, Mądra z Ciebie Kobieta:))) Wrzucam na luz:))) Eksperci-pseudo, na bok:)))
Ja tak czytam i niewiem o co Hallo,chyba Magdax nie miała się kogo czepnąć na fm to czępneła się Żanetko Twojego pieska.Ja to wogóle na temat psów pewnie nie powinnam się wypowiadać bo nie zapłaciłam za Aresa 2tyś..
ja zapłaciłam 2300, ale nie cena jest wazna... Ważny jest sam pies:))) A moja morda to taaakkkaa przytulajda:))) Powiem, gwoli wyjaśnienia, że nie byłby taką przytulajdą, gdyby nie był odpowiednio zaczepiony i odrobaczony...
Jutro wstawię zdjęcie mojego Betiego:))) Jak mi się uda, bo mam problem z lapkiem:))) Zobaczycie, co to za bestia:))))"))) Brutal mój całuśny:))) Całuasa Pani da za kiełbaskę:)))CwaniaK:))
Nam nie zależało na rodowodzie,bo nie mamy zamiaru robić z Aresa psa na rozpłodzenia.My mamy teraz problem z oczami u Aresa,łapię jakieś wirusy.
a na wirósówki szczepiliście? Mój Bet miał tez problem o oczyma, ale wskończyło się na kropach.... I choć ciężko było je podać, to dałam radę z pomocą Męża.
-
47
Kamila2010
Poziom:
Niemowlak
Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 .
Posty: 10745
2012-04-20 23:32:18
20 kwietnia 2012 23:32 | ID: 775633
Szczepiliśmy na wszystko co jest w "karcie" u Aresa zaczęło sie od tego że walnął gdzieś łbem i soczewka w oku mu się uszkodziła,były krople takie jakie u ludzi się wpuszcza w przypadku zaćmy,zastrzyki (krople Aresowi wpuścić to wyczyn).Teraz mamy maść na oczy 2 razy dziennie wmasowywać dostał zastrzyk i do kontroli we wtorek.
-
48
asiawojtekkarolcia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11 .
Posty: 16694
2012-04-20 23:34:59
20 kwietnia 2012 23:34 | ID: 775636
Sonia (2012-04-20 23:18:04)
Liza (2012-04-20 23:10:37)
Kamila2010 (2012-04-20 23:02:25)
Sonia (2012-04-20 22:53:33)
Liza (2012-04-20 22:49:51)
Żanetko, wrzuć na luz, bo szkoda sobie psuć nastroju wszystko wiedzącymi ekspertami w każdej dziedzinie, może ten ktoś w ten sposób sam się dowartościowuje
Lizo, Mądra z Ciebie Kobieta:))) Wrzucam na luz:))) Eksperci-pseudo, na bok:)))
Ja tak czytam i niewiem o co Hallo,chyba Magdax nie miała się kogo czepnąć na fm to czępneła się Żanetko Twojego pieska.Ja to wogóle na temat psów pewnie nie powinnam się wypowiadać bo nie zapłaciłam za Aresa 2tyś..
...a ja dawno temu za rasowca zapłaciłam tylko za pierwszą opiekę wetwrynaryjną i pewnie źle się opiekowałam i może nie do tego weterynarza z Pamietaj, że psowi]nią chodziłam, bo po 14 latach piesek nas opuścił...
A 14 lat życia psa to dużo:))) A pamiętaj, że psowi liczy się lata razy siedem. Tzn żyje 5 lat mnozymy to razy siedem... A 14 razy siedem to hohohoho jak na normalny wiek to 98 lat!!!
Co do wieku psa:
Psy różnych ras starzeją się w różnym tempie. Wpływ na długość życia mają też różne czynniki, m.in. waga, otyłość, odżywianie, geny i środowisko. Proporcja 1:7 nie odnosi się do wczesnego i późnego okresu psiego życia, np. roczny pies może wkroczyć w okres dojrzewania, czego nie można powiedzieć o siedmioletnim dziecku. Z kolei wiele małych psów dożywa 12-15 lat, co odpowiadałoby 80-105 latom ludzkim. Zasadniczo więc wiek psa odpowiada siedmiu ludzkim latom tylko w "wieku średnim".
Porównanie wieku psa w ludzkich latach:
Wiek psa 0-10kg 10-25kg 25-45kg powyżej 45kg
1 rok 15 15 15 15
2 lata 24 24 24 24
3 lata 28 28 28 28
4 lata 32 32 32 32
5 lat 36 37 40 42
6 lat 40 42 45 49
7 lat 44 47 50 56
8 lat 48 51 55 63
9 lat 52 56 61 70
10 lat 56 60 66 78
11 lat 60 65 72 85
12 lat 64 69 77 93
15 lat 76 83 93 115
20 lat 96 105 120 -
No, tak to mniej więcej wygląda. Można by powiedzieć, że duże psy starzeją się najszybciej...
-
49
asiawojtekkarolcia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 08-11-2010 23:11 .
Posty: 16694
2012-04-20 23:36:18
20 kwietnia 2012 23:36 | ID: 775637
-
50
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-04-20 23:36:49
20 kwietnia 2012 23:36 | ID: 775638
Ha, szczęśliwy ten kto dużemu psu wpuści kropelki!!! Nie dziwię się!!! Ja swojego nie mogłam utrzymać, aby posmarować go miedzy łopatkami na ":robactwo":))) Mąż musiał pomóc:))) Trzymam kciuki, żeby Aresowi przeszło!!! Dobrych właścicieli ma:))) Będzie dobrze:))) A Wasz Ares jest sper:)))
-
51
oliwka
Poziom:
Szkolniak
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2012-04-20 23:41:41
20 kwietnia 2012 23:41 | ID: 775642
Fajny temat psów ale ja nie mam i nigdy nie miałam to se z Wami nie pogadam... Oj zapomniałam, mieliśmy kiedyś rudą suczkę Perełkę ale krótko u nas była. Mamę za nogę tak mocno chwyciła i strasznie szczekała więc ją oddali jakiemuś gospodarzowi i tyle. A była to suka mojej cioci.
-
52
Kamila2010
Poziom:
Niemowlak
Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 .
Posty: 10745
2012-04-20 23:42:22
20 kwietnia 2012 23:42 | ID: 775643
Sonia (2012-04-20 23:36:49)
Ha, szczęśliwy ten kto dużemu psu wpuści kropelki!!! Nie dziwię się!!! Ja swojego nie mogłam utrzymać, aby posmarować go miedzy łopatkami na ":robactwo":))) Mąż musiał pomóc:))) Trzymam kciuki, żeby Aresowi przeszło!!! Dobrych właścicieli ma:))) Będzie dobrze:))) A Wasz Ares jest sper:)))
heehhe Ares jak tylko zobaczył że Piotrek trzyma w ręku krople to uciekał na dwór,taki tchórz z niego,co do maści to ja jakoś utrzymałam Aresa a Piotrek mu ją wpuszczał,Ja nie mogę patrzeć na te jego biedne oczy.
A Twój Beti złapał juz kleszcze?U nas mimo że Ares dostał zastrzyki i płyny już miał 4 kleszcze
-
53
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-04-20 23:48:58
20 kwietnia 2012 23:48 | ID: 775647
Kamila2010 (2012-04-20 23:42:22)
Sonia (2012-04-20 23:36:49)
Ha, szczęśliwy ten kto dużemu psu wpuści kropelki!!! Nie dziwię się!!! Ja swojego nie mogłam utrzymać, aby posmarować go miedzy łopatkami na ":robactwo":))) Mąż musiał pomóc:))) Trzymam kciuki, żeby Aresowi przeszło!!! Dobrych właścicieli ma:))) Będzie dobrze:))) A Wasz Ares jest sper:)))
heehhe Ares jak tylko zobaczył że Piotrek trzyma w ręku krople to uciekał na dwór,taki tchórz z niego,co do maści to ja jakoś utrzymałam Aresa a Piotrek mu ją wpuszczał,Ja nie mogę patrzeć na te jego biedne oczy.
A Twój Beti złapał juz kleszcze?U nas mimo że Ares dostał zastrzyki i płyny już miał 4 kleszcze
Mojego Betiego "prześwitlił" wet... Narazie zero klerszczy... Posmarowałam go między łopatkami takim specjalnym płynem od weterynarza. Kosztował sporo (około 60 zeta) ale podobno odsytrasza kleszcze... Narazie nie znalazłam żadnego pasożyta.
-
54
Kamila2010
Poziom:
Niemowlak
Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 .
Posty: 10745
2012-04-20 23:53:54
20 kwietnia 2012 23:53 | ID: 775650
Sonia (2012-04-20 23:48:58)
Kamila2010 (2012-04-20 23:42:22)
Sonia (2012-04-20 23:36:49)
Ha, szczęśliwy ten kto dużemu psu wpuści kropelki!!! Nie dziwię się!!! Ja swojego nie mogłam utrzymać, aby posmarować go miedzy łopatkami na ":robactwo":))) Mąż musiał pomóc:))) Trzymam kciuki, żeby Aresowi przeszło!!! Dobrych właścicieli ma:))) Będzie dobrze:))) A Wasz Ares jest sper:)))
heehhe Ares jak tylko zobaczył że Piotrek trzyma w ręku krople to uciekał na dwór,taki tchórz z niego,co do maści to ja jakoś utrzymałam Aresa a Piotrek mu ją wpuszczał,Ja nie mogę patrzeć na te jego biedne oczy.
A Twój Beti złapał juz kleszcze?U nas mimo że Ares dostał zastrzyki i płyny już miał 4 kleszcze
Mojego Betiego "prześwitlił" wet... Narazie zero klerszczy... Posmarowałam go między łopatkami takim specjalnym płynem od weterynarza. Kosztował sporo (około 60 zeta) ale podobno odsytrasza kleszcze... Narazie nie znalazłam żadnego pasożyta.
to u nas to smarowanie to wet też robił,Aresa czepiają się kleszcze ale zaraz zdychają.Piotrek nauczył się je wyjmować to nie musi latać za kazdym razem do weta.Twój śpi na dworzu czy w domu?Aresowi już za gorąco w domu i noce przesypia na tarasie na dworzu.
-
55
Liza
Zarejestrowany: 09-12-2010 13:33 .
Posty: 1241
2012-04-20 23:58:29
20 kwietnia 2012 23:58 | ID: 775652
Sonia (2012-04-20 23:15:18)
Liza (2012-04-20 23:10:37)
Kamila2010 (2012-04-20 23:02:25)
Sonia (2012-04-20 22:53:33)
Liza (2012-04-20 22:49:51)
Żanetko, wrzuć na luz, bo szkoda sobie psuć nastroju wszystko wiedzącymi ekspertami w każdej dziedzinie, może ten ktoś w ten sposób sam się dowartościowuje
Lizo, Mądra z Ciebie Kobieta:))) Wrzucam na luz:))) Eksperci-pseudo, na bok:)))
Ja tak czytam i niewiem o co Hallo,chyba Magdax nie miała się kogo czepnąć na fm to czępneła się Żanetko Twojego pieska.Ja to wogóle na temat psów pewnie nie powinnam się wypowiadać bo nie zapłaciłam za Aresa 2tyś..
...a ja dawno temu za rasowca zapłaciłam tylko za pierwszą opiekę wetwrynaryjną i pewnie źle się opiekowałam i może nie do tego weterynarza z nią chodziłam, bo po 14 latach piesek nas opuścił...
To nie Twoja wina...Psiaki żyją róznie... Czasem 20 lat a czasem 10...
Sonia (2012-04-20 23:18:04)
Liza (2012-04-20 23:10:37)
Kamila2010 (2012-04-20 23:02:25)
Sonia (2012-04-20 22:53:33)
Liza (2012-04-20 22:49:51)
Żanetko, wrzuć na luz, bo szkoda sobie psuć nastroju wszystko wiedzącymi ekspertami w każdej dziedzinie, może ten ktoś w ten sposób sam się dowartościowuje
Lizo, Mądra z Ciebie Kobieta:))) Wrzucam na luz:))) Eksperci-pseudo, na bok:)))
Ja tak czytam i niewiem o co Hallo,chyba Magdax nie miała się kogo czepnąć na fm to czępneła się Żanetko Twojego pieska.Ja to wogóle na temat psów pewnie nie powinnam się wypowiadać bo nie zapłaciłam za Aresa 2tyś..
...a ja dawno temu za rasowca zapłaciłam tylko za pierwszą opiekę wetwrynaryjną i pewnie źle się opiekowałam i może nie do tego weterynarza z Pamietaj, że psowi]nią chodziłam, bo po 14 latach piesek nas opuścił...
A 14 lat życia psa to dużo:))) A pamiętaj, że psowi liczy się lata razy siedem. Tzn żyje 5 lat mnozymy to razy siedem... A 14 razy siedem to hohohoho jak na normalny wiek to 98 lat!!!
...tak, tak, ale ja pisałam to przekornie(pod "experta"), bo leczenie pieska kosztowało mnóstwo forsy :)
Ostatnio edytowany: 21-04-2012 00:03, przez: Liza
-
56
magdax78
Zarejestrowany: 28-04-2011 14:46 .
Posty: 1137
2012-04-21 09:52:44
21 kwietnia 2012 09:52 | ID: 775697
Kamila2010 (2012-04-20 23:22:10)
Sonia (2012-04-20 23:09:03)
Kamila2010 (2012-04-20 23:02:25)
Sonia (2012-04-20 22:53:33)
Liza (2012-04-20 22:49:51)
Żanetko, wrzuć na luz, bo szkoda sobie psuć nastroju wszystko wiedzącymi ekspertami w każdej dziedzinie, może ten ktoś w ten sposób sam się dowartościowuje
Lizo, Mądra z Ciebie Kobieta:))) Wrzucam na luz:))) Eksperci-pseudo, na bok:)))
Ja tak czytam i niewiem o co Hallo,chyba Magdax nie miała się kogo czepnąć na fm to czępneła się Żanetko Twojego pieska.Ja to wogóle na temat psów pewnie nie powinnam się wypowiadać bo nie zapłaciłam za Aresa 2tyś..
ja zapłaciłam 2300, ale nie cena jest wazna... Ważny jest sam pies:))) A moja morda to taaakkkaa przytulajda:))) Powiem, gwoli wyjaśnienia, że nie byłby taką przytulajdą, gdyby nie był odpowiednio zaczepiony i odrobaczony...
Jutro wstawię zdjęcie mojego Betiego:))) Jak mi się uda, bo mam problem z lapkiem:))) Zobaczycie, co to za bestia:))))"))) Brutal mój całuśny:))) Całuasa Pani da za kiełbaskę:)))CwaniaK:))
Nam nie zależało na rodowodzie,bo nie mamy zamiaru robić z Aresa psa na rozpłodzenia.My mamy teraz problem z oczami u Aresa,łapię jakieś wirusy.
Psa z rodowodem kupuje sie nie na jak to piszesz na "rozplodzenia".... wiekszosc wlascicieli psow z rodowodem jednak nie rozmnaza a kupuje czyste rasy by miec wieksza pewnosc stabilnosci charakteru, mniejsza szanse na niektóre choroby etc.
Nie wazne czy pies jest wystawowym rasowcem czy kundelkiem o kazdego tzreba dbac , pielegniowac go i prawidlowo odzywiac ...nie resztkami ze stolu i karma z biedronki ...
Sama cena szczeniaka to kropla w morzu wydatkow na psa bo caloroczne wyzywienie i opieka kosztuje wiecej niz rodowodowy szczeniak chyba ze ktos chce karmic karma za 30zl/10kg....
W wiekszosci krajów cywilizowanych pies jest dodatkiem do luksusu a w PL do...nedzy :(
-
57
Sylwiaws
Poziom:
Maluch
Zarejestrowany: 15-12-2009 23:07 .
Posty: 4215
2012-04-21 11:19:03
21 kwietnia 2012 11:19 | ID: 775713
My mamy kaukaza. I on nie chce jeść karmy dla psów.Bez względu czy jest za 30zł czy 100 zł za 10 kg. Jak rodzice dadzą mu karmę to koty ją zjadają. On jej nie chce. Woli zjeść świńskie nóżki lub mięso z masarni. Jest zdrowy, silny i nic mu nie dolega. Jedynie jak jest ciepło chowa sie do piwnicy lub do ogródka w swoje miejsce gdzie ma wykopany dół. Nie znam nazwy hodowli z jakiej jest. Wiem tylko że brat ma wielka teczkę z jego papierami i ze został zgłoszony na Policje jako pies razy agresywnej. A i jeszcze ma tatuaż. Uważam że jest najlepszym psem na świecie i mimo naszej biedoty mamy kogoś kto nas grzeje zima gdy na węgiel brakuje.
-
58
Sonia
Poziom:
Przedszkolak
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2012-04-21 14:44:16
21 kwietnia 2012 14:44 | ID: 775750
Sylwiaws (2012-04-21 11:19:03)
My mamy kaukaza. I on nie chce jeść karmy dla psów.Bez względu czy jest za 30zł czy 100 zł za 10 kg. Jak rodzice dadzą mu karmę to koty ją zjadają. On jej nie chce. Woli zjeść świńskie nóżki lub mięso z masarni. Jest zdrowy, silny i nic mu nie dolega. Jedynie jak jest ciepło chowa sie do piwnicy lub do ogródka w swoje miejsce gdzie ma wykopany dół. Nie znam nazwy hodowli z jakiej jest. Wiem tylko że brat ma wielka teczkę z jego papierami i ze został zgłoszony na Policje jako pies razy agresywnej. A i jeszcze ma tatuaż. Uważam że jest najlepszym psem na świecie i mimo naszej biedoty mamy kogoś kto nas grzeje zima gdy na węgiel brakuje.
Piękny!!!! Uwilbiam takie wielgachne dodatki do naszewj nędzy:)))) Wiezs co? Mój Beti też uwilbia świńskie nóżki:))) A ryz ugotowany na nich uważa za przysmak:)))
-
59
Kamila2010
Poziom:
Niemowlak
Zarejestrowany: 14-06-2010 23:25 .
Posty: 10745
2012-04-21 23:51:39
21 kwietnia 2012 23:51 | ID: 775956
Psa z rodowodem kupuje sie nie na jak to piszesz na "rozplodzenia".... wiekszosc wlascicieli psow z rodowodem jednak nie rozmnaza a kupuje czyste rasy by miec wieksza pewnosc stabilnosci charakteru, mniejsza szanse na niektóre choroby etc.
Nie wazne czy pies jest wystawowym rasowcem czy kundelkiem o kazdego tzreba dbac , pielegniowac go i prawidlowo odzywiac ...nie resztkami ze stolu i karma z biedronki ...
Sama cena szczeniaka to kropla w morzu wydatkow na psa bo caloroczne wyzywienie i opieka kosztuje wiecej niz rodowodowy szczeniak chyba ze ktos chce karmic karma za 30zl/10kg....
W wiekszosci krajów cywilizowanych pies jest dodatkiem do luksusu a w PL do...nedzy :(
Wiesz ja nie żywie swojego psa resztkami ze stołu ani karmą z biedronki.Mój pies je lepiej niż nie jedno dziecko w Polsce i wcale nie jest mi głupio z tego powodu.Mój Pies jest zdecydowanie dodatkiem do mojego luksusu.Jego karma kosztuje ok 20zł za 1 kg.Także nie zawsze jest stała reguła i myślenie.
-
60
magdax78
Zarejestrowany: 28-04-2011 14:46 .
Posty: 1137
2012-04-22 10:50:18
22 kwietnia 2012 10:50 | ID: 776064
Kamila2010 (2012-04-21 23:51:39)
Psa z rodowodem kupuje sie nie na jak to piszesz na "rozplodzenia".... wiekszosc wlascicieli psow z rodowodem jednak nie rozmnaza a kupuje czyste rasy by miec wieksza pewnosc stabilnosci charakteru, mniejsza szanse na niektóre choroby etc.
Nie wazne czy pies jest wystawowym rasowcem czy kundelkiem o kazdego tzreba dbac , pielegniowac go i prawidlowo odzywiac ...nie resztkami ze stolu i karma z biedronki ...
Sama cena szczeniaka to kropla w morzu wydatkow na psa bo caloroczne wyzywienie i opieka kosztuje wiecej niz rodowodowy szczeniak chyba ze ktos chce karmic karma za 30zl/10kg....
W wiekszosci krajów cywilizowanych pies jest dodatkiem do luksusu a w PL do...nedzy :(
Wiesz ja nie żywie swojego psa resztkami ze stołu ani karmą z biedronki.Mój pies je lepiej niż nie jedno dziecko w Polsce i wcale nie jest mi głupio z tego powodu.Mój Pies jest zdecydowanie dodatkiem do mojego luksusu.Jego karma kosztuje ok 20zł za 1 kg.Także nie zawsze jest stała reguła i myślenie.
przeciez nie pisalam odnosnie Ciebie nt karmy bo nic o niej nie pisalas :)...odnioslam sie do tego nieszczesnego rozmnazania o kt pisalas... i dlaczego mialoby Ci byc wstyd ze karmisz psa dobra karma? to chyba dobrze swiadczy o wlascicielu ze dba o zwierze...