Za 7 godzin upiekę swój pierwszy w życiu chleb :)

No Cent, pokłon w Twoją stronę. Nie wiem czy sama potrafiłabym zakwas zrobić.
Ja jak odkładam swój do słoików, to potem uwielbiam go obserwować i wąchać. Bardzo szybko zmienia się zapach i konsystencja.
Chyba przestanę po wierzchu posypywać słonecznikiem, bo teraz gdzie się nie poruszę, to depczę po pestkach Ale w bilansie zysków i strat wygrywają jednak pestki, samo wyskubywanie ich z chleba jest fajne.
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675


- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675


Dzięki Ulinka, na przyszłość lekcję zapamiętam.
Teraz sobie właśnie jem chleb (moimi ręcami robiony) z masłem i popijam kawą z mlekiem


- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159

- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159