Wygraj lunchboxy dla dziecka do szkoły! KONKURS - Forum

1. Wybieram kolor niebieski.

Mieszkamy w Norwegii, a tutaj bardzo przywiązują uwagę do zdrowego odżywiania się. Także w szkole.
Dlatego nauczyłam się przygotowywać zdrowe drugie śniadania dla mojego syna. 

Oto zestaw, który oczywiście zamieniam każdego dnia. Podam kilka przykładów składników na drugie śniadanie do szkoły:

(kanapka)
-Chleb lub bułka - razowa lub żytnia,
-Pierś kurczaka lub indyka 
-lub biały ser kanapkowy
-Ser żółty do kanapki z wędliną
-Ogórek, rzodkiewka, lub jajko na twardo, sałata

(opcjonalnie do kanapki)
- lekko posłodzony miodem twarożek plus chleb/bułka razowa z masłem.

Gdy mam więcej czasu robię mu dzień wcześniej sałatkę z ciemnym ryżem, kukurydzą, ananasem i kurczakiem (uwielbia).
Czasami też daję mu tortillę zawiniętą z mięsem, kukurydzą, pomidorem, serem mozarellą  i sałatą.

Codziennie dostaje owoc - jabłko, banana, winogrono,mandarynkę lub marchewkę.
Zamiennie daję mu miseczkę z orzechami, nerkowcem i bakaliami. 

Do tego zawsze tylko czysta woda, bo słodkie napoje są tu w szkole zakazane. 

1. Kolor zielony

Na pierwsze śniadanie, ponieważ staramy się unikać pieczywa, najczęściej jemy omlet na słodko ze świeżymi owocami, bakaliami i miodem lub na słono w wersji "a'la pizza" :)

Przykładowe menu na drugie śniadanie do szkoły to:

- placuszki ze zblendowanego z jajkiem dojrzałego banana, a do tego zrobione przeze mnie powidło z mirabelek

- pomidorki koktajlowe albo pokrojone marchewki, ogórek lub papryka

- woda mineralna, a latem wrzucone  do niej kawałki truskawek albo innych owoców

Kolor zielony.

Moja propozycja na drugie śniadanie:

Kanapka- bułka wieloziarnista, grahamka itp, posmarowana masłem prawidzwym, do tego liść sałaty, plasterek dobrej jakościowo wędliny (najlepiej samodzielnie pieczonej), plasterek jajka i ogórek. 

 Do tego w ramach zdrowego deseru sałatka owocowa z kiwi, banana, winogrona, mandarynki, ziarnek granata i wszelkich owowócw, które mamy pod ręką.

Do picia sok owocowy lub woda. I na lepszy humor 2 kostki czekolady z całymi orzechami. 

Poprosimy o kolor zielony :)

Nasze wspólne menu na drugie śniadanie:

 W przygotowaniu posiłku do szkoły zawsze uczestniczy mój syn W ten sposób jestem pewna że chętnie go  potem zje:) Sam wybiera jakie warzywa położyć danego dnia na kanapkę Raz jest to pomidor raz papryka raz sałata lub ogórek .I tak samo jest z wyborem wędliny czy owoców To on sam decyduje na co ma ochotę  Ja natomiast tylko pilnuję aby jego drugie śniadanie było zawsze pełnowartościowe A przy odrobinie chęci również kolorowe i apetyczne:) Toteż prócz kanapek ,które po jakimś czasie mogą stać się nudne,zamieniam je na np.naleśnik z serem , placuszek  z jabłkami lub ciasteczka domowej roboty:)Doskonałą przekąską może być również batonik wielozbożowy no i oczywiście zawsze dorzucam mu garstkę orzechów ,które pomogą w opanowaniu stresu np.przed klasówką z matematyki:) Jednak by to wszystko dobrze przełknąć,:)potrzebny jest  jeszcze jakiś napój A tym napojem jakie dostaje moje dziecko do szkoły jest oczywiście butelka mineralnej niegazowanej wody Czasami mleko w kartoniku ze słomką lub jogurt  Wszystko wedle chęci mego syna Wystarczy odrobina wyobrażni ze strony mamy i dziecka aby posiłek do szkoły był smaczny i zdrowy:)                               

Kolor zielony

Wszystkie chciałybyśmy, by nasze dzieci jadły na drugie śniadanie pokrojoną paprykę, marchewkę, ogórka, by zajadały się jogurtem naturalnym z domową granolą, z miodem, by piły wodę mineralną, by zjadały naleśniki z domowym twarogiemi lub kąfiturą domową. By jadły kanapki z sałatą, bądż zabierały zdrowe sałatki do szkoły, a zamiast batonika wybierały świeżego pomidorka z domowego ogródka. Nie oszukujmy się. Po pierwsze większość dzieci nie lubi drugiego śniadania, po drugie my nie zawsze mamy czas, by drugie śniadanie było wykwinte, kolorowe i zdrowe.

Myślę, że ważne, by dziecko  w ogóle zjadało drugie śniadanie. Ważne by było ono zrobione w domu, zawsze pytajmy dzieciaczka na co ma ochotę. Świeże pieczywo, a niech tam nawet jasna bułeczka i do tego to co dziecko lubi. Dodajemy pasztet, wędline lub żółty ser. Do tego można dodać sałatę, ogórka kiszonego, kawałeczki papryki. Jeśli lubi ketchup, to dodajemy łyżeczkę do smaku, czasem dżem, czasem biały serek,czasem krem czekoladowy. Nic na siłę, nic nadzwyczajnego. Warto dorzucić banana, jabłko lub kilka kulek winogron. Czasem mały sok, czasem batonik musli. Raz na jakiś czas dorzucamy dziecku do śniadania 5zł, niech kupi sobie to na co ma ochotę. Czy i my nie mamy czasem smaku na coś zakazanego?

U nas Oliwka na II śniadanko do szkoły bierze co lubi i ona decyduje co bo wtedy wiemy, że je zje...

Najczęściej bywa to kanapka z jej ulubionym serkiem i wędlinką, do tego jakiś owoc  i oczywiście do picie czysta woda niegazowana...

Drugi zestaw takiego śniadanka to np. jogurcik do picia i muffinki  własnoręcznie upieczone przez córkę...

Proste bez udziwnień ale najważniejsze, że zje bo z mojej wnusi to taaaki niejadek jest....

KOLOR ZIELONY - szkoda że jeden, trzeba będzie w razie czego drugi dokupić :-)

W tym roku moje bliźniaki idą do pierwszej klasy. Już od pewnego czasu zastanawiałam się czym zastąpić tradycyjne kanapkido szkoły. Przynajmniej raz na jakiś czas.

I wpadłam! Muffiny wytrawne. Pieczone w domu np. o smaku pizzy. Pieczone w papierkach muffinkowych, więc są wygodne do jedzenia.

Do tego świeże warzywka lub owoce, pokrojone w cząstki, żeby im łatwiej i chętniej się jadło.

Do picia poza domem preferujemy wodę. Dzieci są przyzwyczajone, a ja się nie boję, że przyczepi się jakaś osa, lub sok sfermentuje w upalny dzień.

Dodatkowo dostaną suszone jabłka, babcine, ekologiczne. Zapakowane w oddzielne pudełeczko. Będą miały ochotę to zjedzą a jak nie to nic im się nie stanie, nawet przez tydzień :-) o ile tyle by wytrzymały, w co nie wierzę.

Zimą dietę urozmaicamy kiełkami w kanapkach (chleb pieczemy  wdomu). kiełki odkryliśmy zeszłej zimy, kiedy braki witamin dawały się we znaki:-) Dzieci chętnie same wybierają w sklepie smak, a potem same hodują. Kanapki z kiełkami to hit zeszłej zimy, mam nadzieję, że fascynacja utrzyma się w roku szkolnym.

A po powrocie ze szkoły porządna porcja robionego w domu jogurtu z konfiturami smażonymi w lecie. Taki koktajl to zastrzyk energii przed odrabianiem lekcji, a mamie daje czas na zrobienie pozywnego obiadu.

KOLOR NIEBIESKI - choć zadowoleni będziemy z każdego ( byle nie różowy bo dziewczyński, podobno)  

W naszym przedszkolu dzieci jadają tylko obiady a śniadanko przynoszą ze sobą. Podstawowo pakujemy do przedszkola kanapki, koniecznie z żółtym serem, z liściem sałaty i pomidorem! Moje dziecko innych rzeczy nie jada! By zdrowo było daję  te kanapki z chlebkiem razowym lub bułeczką. Mój łakomczuszek lubi sobie coś słodkiego potem pojeść, więc piekę często domowe bułeczki czy rogaliki drożdżowe. Warzywa też muszą być. Do pudełka wskakują cząstki jabłek, gruszka, marchewka lub co tam świeżego co pod ręką w domu mamy. Jeszcze jogurcik lub serek. Woda do picia i to wszystko.  

Pudełko często zostaje opróżnione do końca dopiero w drodze powrotnej do domu, chyba wtedy bardziej smakują.  

Ważne że do do mamy puste wracają.  

Ten upominek sprawi radosc bez wzgledu na kolor. 

Kolor zestawu bez znaczenia :) 

Menu na II sniadanie dla ucznia:

- Kanapka z pieczywa pelnoziarnistego z serem mozzarella, pomidorem i swieza bazylia,

- Przekaska - jablko pokrojone w plasterki z winogronami,

- sok zmiksowany w domu z soczystych pomaranczy,

- deser - ciasteczko owsiane z rodzynkami przygotowane wczesniej w domu

Wybieramy kolorek ZIELONY-  kiedy na zielony patrzymy wzrok odpoczywa, a jedzenie w zielonych lunch box będzie wyglądać naturalnie i apetycznie.

Mam ddwóch synów uczeszczajacych do szkoły i problem drugich śniadań niezjedzonych w szkole i  przyniesionych do domu nie jest mi obcy. 

Aż znalazlam zloty środek:

* zawsze pytam chlopcow na co mają ochotę i staram się wziąć ich preferencje pod uwagę

* daję rzeczy na dwa kęsy i takie aby chłopcy mogli poczestowac kolegow

PRZYKLADY PRZEKASEK I RZECZY NA DRUGIE SNIADANIE:

1. Kanapka z plastrami pieczonej w domu piersi z kurczaka-kanapka przekrojona na dwie połówki

2. Banan

3. Kulki winogrona

4. Suszone owoce: rodzynki, morele, śliwki- jedna z firm produkuje fajne paczki suszonych owoców, w których kazdy owoc zapakowany jest w oddzielny woreczek

5. Batoniki musli lub ciastka wielozbozowe kupne lub pieczone w domu

6. Pizzerki mini pieczone dzień wcześniej - ser żółty, pieczarki, szyneczka lub mięsko,  papryka

7. Muffinki wytrawne o których pisaly moje poprzedniczki takze fajnie się sprawdzają: z kawalkami szynki lub kurczaka, z groszkiem, kukurydza, odrobiną cebulki

8. Gotowany bób- fajnie się je i bardzo sycacy

9. Pomidorki koktajlowe

10. Bułeczki z ciasta drożdżowego z miesem, grzybami, majerankiem, cebulką- piorunem się robia, zawsze się udają a drożdże mają witaminy z grupy B

11. Kawalki obranego jabłka posmarowane sokiem z cytryny i owinięte w folię aluminiową aby nie cuemnialy

12. Makaron z serem, kawalkami szynki, kukurydza, pietruszką i łyżką domowego majonezu- wszystko wlozone do zamykanego pojemnika

13. O dziwo moi synkowie polubili lodygi selera naciowego, który chrupia zagryzajac parowka

Wszystkie te dania i przekaski ulegają modyfikacjom sezonowym, zdarza się że dokladam chlopcom czekoladke lub cukierki- na oslode, kazdy z nas ma czasem ochotę na coś słodkiego. 

Do picia butelki wody niskozmineralizowanej niegazowanej- tylko ona ugasi pragnienie!

Wnusia również lubi pomidorki koktajlowe i marcheweczkę pokrojoną w słupki więc do jej II śniadanka często te warzywka są dodawane by je urozmaicić, czasami też bierze jogurcik monte, który bardzo lubi jak również kanapusie z pieczywem tostowym i rogaliki francuskie...

Z owoców oprócz jabłuszek dostaje gruszkę pokrojoną w słupki lub kilka winogronek, mandarynkę lub banana...

Jeśli sok to tylko z pomarańczy bo taki preferuje, ten nasz niejadek...

A gdyby udało by mi się wygrać to byłabym zadowolona z zielonego zestawu bo moja kochana wnusia taki kolor lubi...

Kolor zielony, zdaniem synka najpiękniejszy.

Drugie śniadanie to ważna sprawa

Zdrowy posiłek to jest podstawa

Aby synek był codziennie zdrowy

Przepis jest prosty i kolorowy

Pieczywo żytnie, orkiszowe ,razowe

Masełko ,wędlina ,ser to samki bombowe

Jajeczko  i duża  porcja witamin

Plaster pomidora ,ogórek i rzodkiewka na nim

Pasta z twarożku i placek z marchewki

Na zdrowe zęby … oj będziesz Ty wielki

Mix owocowy i z bakalii dodamy

Aby synek był zdrowy dla taty i mamy

Oczywiście optymistyczny ulubiony kolor mojej większej pociechy Mateuszka  - ZIELONY.

Jeśli chodzi o śniadanie to zawsze staram się wymyślać coś innego żeby nie było nudno.....najbardziej moje chłopaki lubią herbatkę malinową lub cytynową z miodem a do tego....grzanki z chlebka razowego z masełkiem, pieczoną domową wędliną i żóltym serkiem...do tego domowy keczup :)) i oczywiście talerz warzyw - ogórki w słupki, pomidorki, czarne oliwki, szczypiorek koniecznie z ogródka, papryka czerwona, ogóki małosolne lub kiszone, rzodkiewka (robie takie kwiatuszki z rzodkiewki chłopaki je uwielbiają ) i każdy może wybrać to na co ma ochotę...a po śniadanku na deser ostatnio przypadło nam do gustu - domowej roboty batoniki robione na bazie miodu, płatków owsianych, zmielonych orzeszków, ew. owoców suszonych i czekolada na wierzch :)) pyszotka.

Ogólenie to robimy zawze jakieś modyfkacje, a jak wcześnie rano jest szkoła to jemy zupke mleczną na bazie płatków ryżowych bądź owsianych plus ulubione dodatki, np. suszone owoce, płatki kukurydziane i itp...

pozdrawiam :))

kolor niebieski

na sniadanie do szkoły synkowi daje kazdego dnia co innego,róznego rodzaju kanapki z serkien  ,ze szczpiorkiem rzodkiewka ,itp,mufinki, sałatki owocowe,kolorowe tortille,,ciasteczka owsiane,

Wszystkie są piękne, ale jak już trzeba wybrać to RÓŻOWY:-)

Jak każda mama pewnie mam dylemat czy dobrze odżywiam moje dziecko . Przez jakiś czas małą miała bóle brzucha, skarżyła się że jej niedobrze. Szybko okazało się ,że nadmierna ilość picia w postaci soków jej nie służy. Nigdy nie kupywaliśmy tych tanich z toną cukru, a takie syropy do rozcieńczania z wodą- a jednak i to nie było dobre posunięcie.
Pierwszym krokiem było przestawienie córki z soków na wodę mineralną. Zaczęliśmy w domu w weekendy. Potem córka podejmując wybór w sklepie sama sięgała po wodę a nie sok. W chłodniejsze jesienno-zimowe dni zaparzam jej świeżą herbatę- uwielbia miętową lub zieloną z cytryną.

Kolejnym problemem są przeładowane plecaki dzieci. Teoretycznie są półki w szkole na książki i przybory, ale na dobrą sprawę jak dostają pracę domową to te tomiszcza tachają do domu? I jak tu wymyśleć pomyslowe śniadanie w jednym pijemniku???

Tak więc rano przedd wyjściem córka zjada kanapkę z szynką serem, pomidorem ogórkiem, czasem wybiera konfiturę. Pozostaje więc umilić jej oczekiwanie w szkole na obiad posiłkiem-zakąską.

Staram się stosować zasadę, by w pojemniku znalazł się jeden produkt na przekąskę i  jeden pełny posiłek.

Na zakąskę daję batonik wielozbożowy, płatki kukurydziane- super alternatywa dla chipsów, domowe muffinki z owocami+ obowiązkowo bez względu na wszystko jakiś owoc

Jako posiłek daję produkty, które moja córka napewno zje i które w jakimś stopniu stanowią alternatywę dla mleka, którego moja córka za żadne skarby nie weźmie do buzi,

-jogurt pitny + bułka grahamka lub rogalik maślany

-naleśniki z twarożkiem,

-goffry.

Standardowych kanapek nie robię- tą formę zostawiam na kolację

Mój sześcioletni synek rozpoczyna od września naukę w pierwszej klasie. Pierwsze dni będą dla niego i dla mnie jako zatroskanej mamy bardzo stresujące. Z myślą o ułatwieniu mu sprostania nowym obowiązkom przygotowałam kilka propozycji zdrowych i pożywnych drugich śniadań:

1. Kanapka z pastą z awokado i łososiem.

Ugotuj dwa jajka na twardo. Wyjmij łyżeczką miękki miąższ z awokado. Połącz go z jajkami tak aby powstała pasta, którą następnie posmaruj bagietkę lub kromkę chleba wieloziarnistego. Na wierzchu ułóż plasterki wędzonego łososia.

2. Szaszłyki z owocami.

Na patyczku umieść w dowolnej kolejności popuszczając wodze fantazji borówki, maliny, pokrojonego banana, mandarynkę, winogrona, kiwi, tak by powstały tęczowe smakowite szaszłyczki.

3. Naleśniczki z dżemem lub nutellą.

Mleko wymieszaj z jajkiem i mąką. Dodaj szczyptę soli i proszku do pieczenia, aby naleśniczki ładnie wyrosły.

Po takich przekąskach mój mały uczeń z pewnością będzie tryskał w szkole energią i lepiej przyswajał wiedzę :)

Zapomniałam napisać kolor - w razie wygranej poproszę dla synka kolor niebieski.

Kolor- obojętny

Sniadanie do szkoły:

- bułeczka żytnia lub razowa przekrojona i wydrążona, aby jej zawartość nie wypadała dziecku, do jej wnętrza wkładam plasterek pieczonego kurczaka, plasterek sera żółtego i liść sałaty ,swieżego ogórka lub krążek papryki

- owoce w zależności od pory roku, ale najczęściej tak przygotowane, aby nie było po nich pestek, ogryzków i skórki, które dla dziecka mogą być kłopotliwe /np.jabłka czy gruszki kroję w cząstki, winogrona bez gałązek, brzoskwinie bez pestek a np.banany zjada w domu/

- napój to tylko niegazowana woda bez żadnych dodatków

Sniadanie powinno być smaczne i wygodne, nie podaję jajek, gdyż kruszą się, arbuz natomiast jest zbyt soczysty, aby spożywać go w szkole przy ławce, nie podaję też ryb. Reszta jest dowolnie komponowana, ale zawsze wędlina jest pieczona przeze mnie, nie kupuję gotowej.

Kolor zestawu - zielony

Moja mama mówi, że "Nuda zabija" dlatego codziennie w moim w pudełeczkui ląduje  inne drugie śniadanie.

"Zrób to sam, jest smaczniejsze" to kolejna maksyma mamy i ja ją popieram. Razem z mamą przygotowuje śniadanie do szkoły. Jest w tedy o wiele lepsze.

Codziennie wieczorem wypiekamy z mamą chleb lub bułki - dodaje dodatki zgodnie z humorem - raz to chleb ze słonecznikiem, innym razem bułka z dynią.

W piątki jest zasada, że drugie śniadanie może być słodkie dlatego też pieczemy bułki z rodzynkami lub żurawiną.

Moje tygodniowe menu:

Poniedziałek - Bułka żytnia z sałatą i ogórkiem zielonym oraz wędliną pieczoną wspólnie z mamą; Jabłuszlo krojone w ósemki skropione cytryną, woda z mietą.

Wtorek - Granola domowa z jogurtem naturalnym i malinami/truskawkami/borówkami, herbata z pokrzywy suszonej przez babcię Teresę;

Środa - Kanapka z chleba razowego z białym serem i rzodkiewką, gruszka, garść orzechów, sok marchewkowy

Czwartek - jogurt maturalny robiony przez moją mamę ze specjalnych bakterii z owocami, które sama wrzucam do kubeczka i słodzę syropem klonowym, banan - to mój ukochany owoc, garść bakalii, woda

Piatek - bułka słodka z rodzynkami z powidłami śliwkowymi babci Ani, herbata

Uwielbiam jeść, a moja mama mówi, że "jestem tym, czym jem" dlatego chce być soczystą pomarańczką lub ostrą rzodkiewką, a nie tłustą frytką.

Zuzia - 7 lat.

1. Wybieram kolor zielony.

Myślę, że drugie śniadanie dla małego ucznia powinno być zdrowe ale również smakować maluchowi.

Tak więc patrząc na mojego synka zaproponowałabym:

kanapkę z wędlinką, żółtym serem i np. czerwonym pomidorkiem

jakiś owoc: najlepiej banan lub soczyste jabłko

i malutkie ciasteczko z ziarenkami słonecznika lub rodzynkami na deserek :)

do picia natomiast preferuję wodę niegazowaną lub sok z owoców

Dzieci w wieku wczesnoszkolnym potrzebują bardzo dużo witamin ale również składników które dostrczą im energii do zabawy. Są w ciągłym ruchu, nie stoją w miejscu, a posiłek jest ważny i w każdym kęsie powinien zapewniać dziecku bogactwo witamin i energii.