-
100
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-05-20 07:16:00
20 maja 2013 07:16 | ID: 963649
dpczajkows cy (2013-05-20 05:29:40)
Chwilowa przerwa, a teraz?
U nas spokój.
-
101
usunięty użytkownik
2013-05-20 07:17:28
20 maja 2013 07:17 | ID: 963652
Ciezko, zyc w takim miejscu, gdzie "ktos/cos" Cie nie chce, ale duzo takich "rzeczy" sie nasila wlasnie jak kobieta jest w ciazy, jak sa dzieci.
-
102
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-05-20 07:18:23
20 maja 2013 07:18 | ID: 963654
dpczajkows cy (2013-05-20 07:17:28)
Ciezko, zyc w takim miejscu, gdzie "ktos/cos" Cie nie chce, ale duzo takich "rzeczy" sie nasila wlasnie jak kobieta jest w ciazy, jak sa dzieci.
Ale dlaczego?
-
103
usunięty użytkownik
2013-05-20 07:20:18
20 maja 2013 07:20 | ID: 963655
Nie wiem wlasnie, ale przegladalam, wczoraj opowiesc o takich historiach i jak pojawia sie w domu dziecko, to takie zjawiska nabieraja na mocy lub czestotliwosci.Tak mi przyszlo na mysl, ze moze przez ta dziecinna niewinnosc?
-
104
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-05-20 07:21:52
20 maja 2013 07:21 | ID: 963656
dpczajkows cy (2013-05-20 07:20:18)
Nie wiem wlasnie, ale przegladalam, wczoraj opowiesc o takich historiach i jak pojawia sie w domu dziecko, to takie zjawiska nabieraja na mocy lub czestotliwosci.Tak mi przyszlo na mysl, ze moze przez ta dziecinna niewinnosc?
Kurczę, niedobrze....
No, ale faktycznie może być tak, jak mówisz.... Nawet w failmach tak jest często...
-
105
usunięty użytkownik
2013-05-20 09:50:00
20 maja 2013 09:50 | ID: 963714
U nas jak ksiądz chodził po kolędzie to mu powiedziałam o tym co widzę chociaż bardzo się tego wstydziłam bo myślałam że uzna mnie za wariatkę . Zaczęłam widzieć nie tylko "jasne" postaci jak pani pezchadzająca się po naszym domu ale też "ciemne" i tych ciemnych bałam się najbardziej. Przerażało mnie że podchodziły do łóżeczka mojego dziecka. Ksiądż mi uwierzył i zaproponował że odprawi msze za duszę chodzące po naszym domu, od tej pory (a minęło 4 miesiące) tylko raz zdarzyła się dziwna sytuacja.
-
106
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-05-20 09:51:46
20 maja 2013 09:51 | ID: 963716
michalona (2013-05-20 09:50:00)
U nas jak ksiądz chodził po kolędzie to mu powiedziałam o tym co widzę chociaż bardzo się tego wstydziłam bo myślałam że uzna mnie za wariatkę . Zaczęłam widzieć nie tylko "jasne" postaci jak pani pezchadzająca się po naszym domu ale też "ciemne" i tych ciemnych bałam się najbardziej. Przerażało mnie że podchodziły do łóżeczka mojego dziecka. Ksiądż mi uwierzył i zaproponował że odprawi msze za duszę chodzące po naszym domu, od tej pory (a minęło 4 miesiące) tylko raz zdarzyła się dziwna sytuacja.
Może wszystko wróci do normy:)
-
107
Malwina.
Zarejestrowany: 18-04-2012 17:23 .
Posty: 3153
2013-05-20 10:37:34
20 maja 2013 10:37 | ID: 963746
a słyszeliście o czymś takim jak orby? pojawiają na moich zdjęciach gdzieś od grudnia, wcześniej nie było czegoś takiego, dwa aparaty, więc to nie to, że jeden nawala. nie ma ich na zdjęciach bez ludzi. najczęściej jedna kula, rzedziej dwie na zwykłych zdjęciach dzieci, kiedy osób w domu jest więcej (nie na zdjęciu po prostu w domu), kul jest nawet z 10. i to mnie zastanawia. to się rusza i to bardzo szybko (zdjęcia seryjne) czasami mam wrażenie że to dzieci pilnuje.. co o tym myślicie? duchy? czy kurz? ma wyraźną teksturę co myśle widać trochę na tym zdjęciu. czy u Was też tak jest?
-
108
usunięty użytkownik
2013-05-20 10:50:22
20 maja 2013 10:50 | ID: 963752
nie no takie "kule" to u mnie na zdjęciach nie wychodzą, kiedyś na jakimś forum ktoś też pytał o orby bo też zaczęły mu na zdjęciach wychodzić, ... ja wierzę w duchy i ich możliwości... ogólnie dzieci są wrażliwsze, bardziej czują i widzę dziwne rzeczy... może przez to to jest wokół nich, coś/ktoś może ich pilnuje?? kurczę nie wiem....
moja siostrzenica widziała "pana w czarnym kapeluszu". potem tego samego pana widział jej braciszek jak był w jej wieku strasznie się go bały... a jak twoje dzieci się nie boją to może to jakieś dobre dusze
-
109
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-05-20 11:14:52
20 maja 2013 11:14 | ID: 963764
Malwina. (2013-05-20 10:37:34)
a słyszeliście o czymś takim jak orby? pojawiają na moich zdjęciach gdzieś od grudnia, wcześniej nie było czegoś takiego, dwa aparaty, więc to nie to, że jeden nawala. nie ma ich na zdjęciach bez ludzi. najczęściej jedna kula, rzedziej dwie na zwykłych zdjęciach dzieci, kiedy osób w domu jest więcej (nie na zdjęciu po prostu w domu), kul jest nawet z 10. i to mnie zastanawia. to się rusza i to bardzo szybko (zdjęcia seryjne) czasami mam wrażenie że to dzieci pilnuje.. co o tym myślicie? duchy? czy kurz? ma wyraźną teksturę co myśle widać trochę na tym zdjęciu. czy u Was też tak jest?
Nie spotkałam się z czymś takiem.... Dziwne...
-
110
malibu
Zarejestrowany: 06-05-2011 12:56 .
Posty: 84
2013-05-20 12:15:40
20 maja 2013 12:15 | ID: 963780
Podobno duchy nie ukazują się osobom o silnej psychice, warto sie nad tym zastanowić
-
111
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-06-07 21:32:59
7 czerwca 2013 21:32 | ID: 971427
Kurczę, szafy się otwierają, drzwi zamykają ( są dobrze wyważone i nigdy się nie zamykaly same)... Bramka dziś mi nogę przycięła... Nie wiem, co jest...Przed chwilką prawie zawału dostałam, jak szafa trzasnęla drzwiczkami..A chłpaki w drugim pokoju... Czekalam na ich reakcję, na pytanie co huknęło..A Oni nic..Nie słyszeli...
-
112
usunięty użytkownik
2013-06-07 22:06:36
7 czerwca 2013 22:06 | ID: 971486
Sonia (2013-06-07 21:32:59)
Kurczę, szafy się otwierają, drzwi zamykają ( są dobrze wyważone i nigdy się nie zamykaly same)... Bramka dziś mi nogę przycięła... Nie wiem, co jest...Przed chwilką prawie zawału dostałam, jak szafa trzasnęla drzwiczkami..A chłpaki w drugim pokoju... Czekalam na ich reakcję, na pytanie co huknęło..A Oni nic..Nie słyszeli...
ja to w takich sytuacjach zaczymam z babokami gadać żeby mnie nie straszyły :) (serio mówie)
a jak już naprawdę się boje, zaczynam się modlić, ale najgorsze są zmory...
-
113
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-06-07 22:08:18
7 czerwca 2013 22:08 | ID: 971493
michalona (2013-06-07 22:06:36)
Sonia (2013-06-07 21:32:59)
Kurczę, szafy się otwierają, drzwi zamykają ( są dobrze wyważone i nigdy się nie zamykaly same)... Bramka dziś mi nogę przycięła... Nie wiem, co jest...Przed chwilką prawie zawału dostałam, jak szafa trzasnęla drzwiczkami..A chłpaki w drugim pokoju... Czekalam na ich reakcję, na pytanie co huknęło..A Oni nic..Nie słyszeli...
ja to w takich sytuacjach zaczymam z babokami gadać żeby mnie nie straszyły :) (serio mówie)
a jak już naprawdę się boje, zaczynam się modlić, ale najgorsze są zmory...
Też tak robiłam...Ale toc ie będę gadać do kogoś kogo nie ma..Dzieci pomyślą, że głupia jestem...
-
114
usunięty użytkownik
2013-06-07 22:11:44
7 czerwca 2013 22:11 | ID: 971504
Sonia (2013-06-07 22:08:18)
michalona (2013-06-07 22:06:36)
Sonia (2013-06-07 21:32:59)
Kurczę, szafy się otwierają, drzwi zamykają ( są dobrze wyważone i nigdy się nie zamykaly same)... Bramka dziś mi nogę przycięła... Nie wiem, co jest...Przed chwilką prawie zawału dostałam, jak szafa trzasnęla drzwiczkami..A chłpaki w drugim pokoju... Czekalam na ich reakcję, na pytanie co huknęło..A Oni nic..Nie słyszeli...
ja to w takich sytuacjach zaczymam z babokami gadać żeby mnie nie straszyły :) (serio mówie)
a jak już naprawdę się boje, zaczynam się modlić, ale najgorsze są zmory...
Też tak robiłam...Ale toc ie będę gadać do kogoś kogo nie ma..Dzieci pomyślą, że głupia jestem...
no fakt :)
-
115
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-06-07 22:16:27
7 czerwca 2013 22:16 | ID: 971516
michalona (2013-06-07 22:11:44)
Sonia (2013-06-07 22:08:18)
michalona (2013-06-07 22:06:36)
Sonia (2013-06-07 21:32:59)
Kurczę, szafy się otwierają, drzwi zamykają ( są dobrze wyważone i nigdy się nie zamykaly same)... Bramka dziś mi nogę przycięła... Nie wiem, co jest...Przed chwilką prawie zawału dostałam, jak szafa trzasnęla drzwiczkami..A chłpaki w drugim pokoju... Czekalam na ich reakcję, na pytanie co huknęło..A Oni nic..Nie słyszeli...
ja to w takich sytuacjach zaczymam z babokami gadać żeby mnie nie straszyły :) (serio mówie)
a jak już naprawdę się boje, zaczynam się modlić, ale najgorsze są zmory...
Też tak robiłam...Ale toc ie będę gadać do kogoś kogo nie ma..Dzieci pomyślą, że głupia jestem...
no fakt :)
Dobrze, że Mąż wraca za chwilkę..
-
116
usunięty użytkownik
2013-06-07 22:19:28
7 czerwca 2013 22:19 | ID: 971520
Sonia (2013-06-07 22:16:27)
michalona (2013-06-07 22:11:44)
Sonia (2013-06-07 22:08:18)
michalona (2013-06-07 22:06:36)
Sonia (2013-06-07 21:32:59)
Kurczę, szafy się otwierają, drzwi zamykają ( są dobrze wyważone i nigdy się nie zamykaly same)... Bramka dziś mi nogę przycięła... Nie wiem, co jest...Przed chwilką prawie zawału dostałam, jak szafa trzasnęla drzwiczkami..A chłpaki w drugim pokoju... Czekalam na ich reakcję, na pytanie co huknęło..A Oni nic..Nie słyszeli...
ja to w takich sytuacjach zaczymam z babokami gadać żeby mnie nie straszyły :) (serio mówie)
a jak już naprawdę się boje, zaczynam się modlić, ale najgorsze są zmory...
Też tak robiłam...Ale toc ie będę gadać do kogoś kogo nie ma..Dzieci pomyślą, że głupia jestem...
no fakt :)
Dobrze, że Mąż wraca za chwilkę..
no ja też lubię jak jest w pobliżu, jak mnie coś w nocy przestraszy to go wysyłam żeby małemu mleko zrobił... idzie je zrobić ale "portkami" trzesię, choć przyznać się nie chce :)
-
117
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-06-07 22:21:58
7 czerwca 2013 22:21 | ID: 971526
michalona (2013-06-07 22:19:28)
Sonia (2013-06-07 22:16:27)
michalona (2013-06-07 22:11:44)
Sonia (2013-06-07 22:08:18)
michalona (2013-06-07 22:06:36)
Sonia (2013-06-07 21:32:59)
Kurczę, szafy się otwierają, drzwi zamykają ( są dobrze wyważone i nigdy się nie zamykaly same)... Bramka dziś mi nogę przycięła... Nie wiem, co jest...Przed chwilką prawie zawału dostałam, jak szafa trzasnęla drzwiczkami..A chłpaki w drugim pokoju... Czekalam na ich reakcję, na pytanie co huknęło..A Oni nic..Nie słyszeli...
ja to w takich sytuacjach zaczymam z babokami gadać żeby mnie nie straszyły :) (serio mówie)
a jak już naprawdę się boje, zaczynam się modlić, ale najgorsze są zmory...
Też tak robiłam...Ale toc ie będę gadać do kogoś kogo nie ma..Dzieci pomyślą, że głupia jestem...
no fakt :)
Dobrze, że Mąż wraca za chwilkę..
no ja też lubię jak jest w pobliżu, jak mnie coś w nocy przestraszy to go wysyłam żeby małemu mleko zrobił... idzie je zrobić ale "portkami" trzesię, choć przyznać się nie chce :)
Ja to mówię, że ma do chłopakow zajrzeć czy sie nie poodkrywali... A potem czekam na reakcję z zaprtym tchem, ale tez nie mówię, co i jak. Pomyślałby, że swirnieta jestem...
-
118
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2013-06-07 22:22:25
7 czerwca 2013 22:22 | ID: 971529
michalona (2013-06-07 22:06:36)
Sonia (2013-06-07 21:32:59)
Kurczę, szafy się otwierają, drzwi zamykają ( są dobrze wyważone i nigdy się nie zamykaly same)... Bramka dziś mi nogę przycięła... Nie wiem, co jest...Przed chwilką prawie zawału dostałam, jak szafa trzasnęla drzwiczkami..A chłpaki w drugim pokoju... Czekalam na ich reakcję, na pytanie co huknęło..A Oni nic..Nie słyszeli...
ja to w takich sytuacjach zaczymam z babokami gadać żeby mnie nie straszyły :) (serio mówie)
a jak już naprawdę się boje, zaczynam się modlić, ale najgorsze są zmory...
Co to właściwie jest???
-
119
usunięty użytkownik
2013-06-07 22:26:42
7 czerwca 2013 22:26 | ID: 971533
hymmm... no wieć to jest taka istota(?) która wchodzi na ciebie, paraliżując cię tak że nie możesz się ruszyć, uciska najbardziej na klatkę piersiowa, jej nie widać ale ją czuć