aniusia03 (2011-06-10 08:46:36)
U nas dziś słonko, nie za gorąco, ale i wiatr też jest. Ale myślę, że się wyszykujemy i koło 12 na spacerek pójdziemy. Muszę małemu kupić krem ochronny na słońce, bo jak znowu wrócą te upały to go trzeba będzie smarować.
Nie mam pomysłu co zrobić na obiad...Może naleśniki z jabłkami dla mnie a dla męża z pieczarkami i serem?
Adaś właśnie usnął.
Ma buźkę wysypaną krostkami, ale nie od mleka, bo już odstawiłam 2 dni temu wszystko co mleczne, a od 1 dnia jego życia jadłam i piłam co mleczne i nic mu nie było. Wyszło jak zaczęły się upały. Albo to potówki - bo nigdzie indziej tych krostek nie ma, albo tzw. trądzik niemowlęcy - od hormonów mamy się robi. Mam nadzieję tylko, że go to nie swędzi.
Pewnie potóweczki, ale one one szybko nikną, gdyby miał na całym ciele polecam kąpiel w krochmalu, moją małą jak wysypało po pomidorowej (prawdopodobnie) to po jednej kąpieli zaczęło blednąć i znikać a po drugiej już całkiem ładna cera. Ja na obiad mam wolowine gotowaną, ryż z maslem i marchewkę, a zupa grysikowa.
Bardzo drogi ten krem z nivea, mnie położna narazie kazała ją niczym nie smarować, żey zaczęły działać jej hormony itd, ale pewnie i ja go zakupie, bo mam tylko taki z małym filtrem 4 z bambino.
Moja Nadia też zasnęła i spacerek by się przydał, ale tak zimno i ponuro że znów zaczynam mieć wątpliwości czy się uda ;/