Mamusie z terminem na kwiecień-maj 2013 - Forum

Cieszę się, że wszystko jest OK. Ja idę dzisiaj i bardzo się denerwuję. Chciałabym już wiedzieć, że wszystko jest dobrze. Trzymajcie za mnie kciuki dziewczynki, mocno, mocno. Liczę na Was :) Ja biorę Ladee Vit...Podobno mają dobry skład. Czuję się po nich dobrze. Pozdrawiam:)

No właśnie mówiła, że te LadeeVit są lepsze do połknięcia, bo te Matruelle to ponoc też duże krowy, jeszcze pomyślę :)

Teraz sobie porównałam skład LadeeVit z Falvit Mama i te pierwsze mają większe dawki witamin i minerałów, no i przede wszystkim mają kwasy omega3 które ponoć są bardzo ważne. Skłaniam się ku nim właśnie :)

Piłeczko napewno i u ciebie będą same dobre wieści :))))

Dzieki za powitanie :) Pileczka to trzymamy kciuki , wy za mnie za tydzien w  srode prosze trzymajcie hehe jest to moja pierwsza ciaza i jak zobaczylam w 7 tygodniu serduszko bijace to mi sie lzy do oczu same cisnely ;p co to za witaminki bierzecie? ja biore narazie tylko femibian to kwas foliowy i jakies witaminy w tym sa, ale jak skonczy mi si opakowanie to kupie zamiennik feminianu (nie pamietam nazwy) aa dwa razy tanszy :P aa powiedzcie moze ile macie lat? ii co robicie na codzen? :) ja mam 24, zostal mi ostatni rok studiow (mam nadzieje, ze dam rade skonczyc) i pracuje w sklepie z ciuszkami. Wlasnie siedze w pracy ;P

Fajną masz pracę, że jeszcze możesz na necie pocpykać :))

Ja mam 25 lat, zaczynam teraz studia podyplomowe i poza tym nie pracuję.

Ja kwas foliowy brałam do tej pory praktycznie od kwietnia, teraz juz pora zmienić kwas na pełniejszy zestaw witamin i minerałów, mówiła mi lekarka, że zazwyczaj po 12 tyg. zaczyna zalecać witaminy, wcześniej moze wystarczać tylko kwas foliowy :)

A studia na pewno skończysz, co by miało Ci się nie udać?? Ja celowo sobie zaplanowałam ciążę i studia w jednym czasie he he i mam zamiar podołać :))

Część dziewczynki. Jestem po wizycie. Lekarz powiedział, że wszystko jest OK, maleństwo ma prawie 5 cm, a przezierność karowa wynosi 0,08. Tak więc wszystko w porządku. Następną wizytę mam za 4 tyg. No i nie mam anemii, nie muszę brać żelaza. Po prostu dla kobiet w ciąży są inne parametry. Jestem taka szczęśliwa, bo bardzo się denerwowałam. Byliśmy z mężem na pizzy (najadłam się za wszystkie czasy). Teraz najchętniej ucięłabym sobie drzemkę:)

Ja mam 27 lat. Pracuję z dziećmi, teraz jestem na zwolnieniu. Brałam kwas foliowy do 8 tyg. W 8 zaczęłąm brać Ladee Vit. Jak ja zobaczyłam serduszko też się popłakałam ze wzruszenia. Dzisiaj już usłyszałam jak bije. Moje kochane, słodkie maleństwo.

Piłeczka SUPER :)))

Ja też mam teraz wizytę za 4 tyg. bo akurat by 1 listopada wypadał po 3 tyg. A my odjeżdżając od lekarki odkryliśmy pizzerię zaraz niedaleko i następnym razem po wizycie idziemy tam właśnie na pizzę ;)

To super jak wszystko dobrze, Piłeczka:)
Widzę, że chyba jestem tutaj najmłodsza, mam prawie 22lata i pierwszy rok magisterki i mam zamiar pogodzić studia z ciążą a później z dzieckiem:)

no bez laptopa sie nie ruszam z domu bo bym sie zanudzila w tej pracy heh ;p no a co do studiow to tez jestem dobrej mysli napewno damy rade przeciez sesja jest w czerwcu a nie kwiecien maj :)

Cześć:) Jakie macie plany na dzisiaj? Ja zamierzam posprzątać dom i zrobić gołąbki. Będę miała na dwa dni z głowy obiad:) Muszę tylko męża wysłać na zakupy :)

Piłeczka zazdroszczę gołąbków, uwielbiam je, a jakoś sama jeszcze nie miałam okazji robić. Ale w koncu kiedyś muszę się zebrać i zrobić :) Ja zaraz zaczynam sprzątać, potem obiadek. A całkiem potem to nie wiem, może jakieś ciasto zrobię :) Mąż mój się trochę przeziębił i z bolącym gardłem leży w łóżku i marudzi mi, to będę miała wesoło dzisiaj ;))

Ja miałam na dziennych studiach koleżanki w ciąży, które bardzo szybko po porodzie wracały na zajęcia i dawały sobie radę, to i my na pewno damy :D

Ej, dziewczynki, na pewno dacie sobie radę. Ja też miałam na studiach koleżanki w ciąży, szybko wracały, a oprócz tego miały naprawdę dobre wyniki z egzminów. Ja w Was wierzę. Kto ma dać radę jak nie my, KOBIETY? :P Mam dzisiaj kiepski humor, trochę mnie rodzinka zaczęła wkurzać. Mają już jednego wnuka więc codziennie słyszę, że na pewno będzie dziewczynka jakby to miało znaczenie. Dla mnie nie ma, najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe i szczęsliwe, a płeć nie ma znaczenia. Poza tym wkurzam się, bo nic nie mogę zrobić i kupić, bo wierzą w te przesądy i zabobony. Jeszcze wszystko zrobią za mnie, a to takie słodkie móc organizować wszystko dla swojego dziecka.

Piłeczka według przesądów przez pierwsze 3 miesiące nie powinno sie nic kupować dzidziusiowi. ja co prawda w to nie wierze ale moja babcia i mama tak. jeszcze nic maleństwu nie kupowałam bo prawie wszystko mam po Patrycji. jak bedzie chłopak to trzeba bedzie tylko troche ubranek dokupić. ale to dopiero jak już bede pewna co do płci. Ale dla mnie też płeć nie ma znaczenia. Ważne żeby dziecko zdrowe było.

A dlaczego rodzina ma za Ciebie wszystko organizować? to jest Twoje dziecko i jeśli Ty chcesz sie zająć kupowaniem wszystkiego dzidziusiowi to nikt nie powinien tego robić za Ciebie. Takie zakupy w dziecinnych sklepikach są naprawde fantastyczne!!!!

Niech im będzie. Zacznę wszystko robić ok 6-7 miesiąca. Niestety, większość społeczeństwa jest zabobonna. Dzisiaj idę do pracy zanieść zwolnienie. Pogadam trochę z dziewczynami, a po powrocie przygotuję obiad :) A Wy jakie macie plany na dzisiejszy, piękny jesienny dzień?? 

Hej. Ja wlaśnie jem śniadanko a zaraz się zbieram  i idę do urzędu wkońcu złożyć wniosek o dowód a później standard sprzatanie i gotowanie obiadku a wieczorkiem pewnie leniuchowanie.

To super, że wszystko jest ok z maleństwem

U mnie też czasami wyskakują z jakimis zabobonami. Ale ja to zaraz to wszystko obalam he he. Jeszcze nic dla dziecka nie kupowałam, nie licząc kilku jakiś drobiazgów, ale to kiedyś wcześniej. Ja nie wierzę w żadne takie pierdoły. A że na dodatek lubię czasem robić coś na przekór to łatwo ze mną nie będzie. Napewno przed porodem kupię łóżeczko, wózek i komodę na ubranka dla dziecka, no i oczywiście wyprawka będzie przygotowana przeze mnie. Chyba, że ktos będzie chętny coś dla nas kupic, ale to za moją akceptacją ;)

A co do dnia dzisiejszego to będzie podobny do wszystkich innych moich dni ostatnio, poza tą różnicą, że mąż dzisiaj dostał zwolnienie aż do piątku, teraz sobie słodko zasnął bo jest osłabiony a ja postanowiłam poklikać, żeby się nie nudzić :)

A jeszcze co do wózeczka, teraz mam taką fazę, że ma on być jasno zielony, taki seledynkowy bardziej. Pasowałby taki do dziewczynki i do chłopca? Taki z Tutka siostra mi poleca. Podoba mi się bo jest zgrabniutki.

http://www.tutek.pl/produkty/grander-alu

chodzi mi o ten na samym dole. Doradźcie kobietki :)

Oglądałam wózeczek, śliczny kolorek też mam zamiar kupić wózeczek coś w zielonym, bo pasuje do każdej płci i mi by bardziej pasował ten wcześniejszy zielony z czarnym.

Dzięki za opinię :) No i mi się wydaje, że zieleń to do obu płci pasuje, ja obstaję przy tym seledynku, ale ten z czarnym też ładny :) W ogóle dużo tam jest ślicznych, podoba mi się ten pierwszy też, taki fuksjowy, ale to wiadomo, taki tylko dla dziewczynki :)

Jak na razie to jest mój faworyt wśród innych, same dobre opinie o nim czytałam. Nie jest drogi, no i naprawdę jest zgrabny :) Już bym sobie chciała prowadzić taką brykę ;D